Karmienie piersią = osłabiony organizm, osłabione zęby czy to prawda ?

na wczorajszej wizycie u stomatologa pani powiedziała ze mam bardzo ładne zeby nie ma ubytków wiec nie ma co leczyć, zapytała czy karmię piersią powiedziałam ze już nie ( niestety nie miałam zbyt duzo pokarmu i tyle co odciagnełam dawałam małej swoj i dokarmiałam modyfikowanym), a stomatolog powiedziała ze zauwazyła ze kobiety karmiace piersią te które do niej przychodza mają wyniszczone zeby, osłabione duzo ubytków i narzekają ze niewiadomo co jesc zeby nie zaszkodzic dziecku, tym samym osłabiają swoj organizm cniektóre bo nie mowie ze wszystkie czują sie przez złe odrzywianie osłabione.

czesto tak bywa ze po ciazy zeby sa osłabione kruszą sie, a to wynik tego ze kobieta traci duzo wapnia, trzeba jest duzo nabiału sera, mleko, jogurty, ...zeby sie wzmocnic, bo stracic czesc zebów to dopiero porażka pozdrawiam kobiety które straciły zeby po ciazy ;)

Tak to prawda

przerypane poprostu

ja karmiłam 11 miesięcy, mały miał skazę białkową i inne alergie. dieta bardzo uboga zwłaszcza w wapń. po porodzie byłam u stomatologa na przeglądzie, żadnego ubytku. po skończonym karmieniu nadal sytuacja taka sama. pomimo karmienia, strasznie restrykcyjnej diety (zero nabiału, mleka, produktów zawierających soję, chleba, ryb itd) nie czułam się słabo, a wręcz przeciwnie! było mi super lekko, wyniki miałam idealne, chudłam ładnie po ciąży. także u mnie to się nie sprawdziło :)

hormony ciążowe mają także wpływ na stan dziąseł i stąd kłopoty z zębami, paradontoza, niedobory wapnia, osłabiony kręgośłup, zylaki, hemoroidy itd wiele kobiet po ciąży ma problemy z niedoczynnością tarczycy, cukrzycą, zaburzenia hormonalne, depresję, anemię, nadciśnienie ciąża to ZUUUUOOOOOO

Ja potwierdzam na swoim przykładzie - ciąża i karmienie piersią osłabia zęby

oj ja mam straszne. Zawsze miałam słabe zęby, dlatego do dentysty chodzę co około 4mies. Leczone na bieżąco, w ciąży byłam na kontroli 3razy i o dziwo były ładne. Później poszłam 3mies. po porodzie, w czasie karmienia i koszmar, nadrobione zaległości za całą ciążę. Dziecko bezkolkowe, bez alergii, więc jadłam wszystko. Reasumując zawsze miałam kiepskie, w ciąży ładne, a po ciąży w 4mies. posypały mi się bardzo

Mleko matki to najlepszy i najbardziej wartościowy pokarm, jaki niemowlak może sobie wymarzyć. Dodatkowo z pokarmem są przekazywane przeciwciała, które wspomagają odporność dziecka. Natomiast nie udowodniono bezpośrednich konsekwencji karmienia piersią dla zdrowia i kondycji kobiety. Ogólne osłabienie po porodzie związane jest z rozregulowaniem hormonów i najlepszym rozwiązaniem jest przestrzeganie zasad zdrowego trybu życia.

ze skaza, nie mogłam jeść nabiału i wiem ze właśnie od tego jeden ząb mi się popsuł - stało się to bardzo szybko - mam bardzo mocne zęby i zawsze bardzo o nie dbałam.... szybko przestałam karmić, między innymi z tego powodu... choć oczywiście głównym powodem było to że dziecko się nie najadało i miało ciągłe wysypki, nawet jak zjadłam głupie ciastko.... na bebilonie pepti było o niebo lepiej i dla mnie i dla niego... w sumie karmiłam tylko 3 miesiące.... ...później urodziłam jeszcze 2 dziecko, obecnie mam 32 lata jak na razie to mój JEDYNY ubytek w zębach - ta dziura z okresu karmienia pierwszego dziecka.