wydatki świąteczne Polaka średnia 1950 pln

Wczoraj mowili w wiadomosciach ze przecietnie rodzina wyda na świeta 1950 pln. Czy u Was tez tak wychodzi? Nasze wydatki to ok. 600 pln, ale tylko dlatego że nie organizujemy u siebie Wigilii a na świątecznym obiedzie jesteśmy sami z dzieckiem.Mimo wszystko wydaje mi sie to dużo, 2 tys?

U nas bedzie to raczej 200zl

nie wiem która ta rodzina u nas na 3 osoby wyjdzie ok 600zł

no 200 zl tez by mtak chciala heheh ale kupujemy prezenty dla dzieci i samo to kosztuje nas 260 pln (juz kupilismy) plus prezent dla rodzicow.

no wlasnie, mysle ze to wyciagnieta średnia. No bo jeden kupi swojej np. corce laptopa za 2 tys i juz zawyza to średnią :-)

Moze oni licza rodzine... w troche inny sposob ;-) Np. nie osoby na wspolnym gospodarstwie domowym, ale tez ciotki i kuzynki z ktorymi nie mieszkam :P

To zależy od wielu czynników. Ilu osobowa jest rodzina, kto organizuje Święta, ile i w jakiej kwocie będą prezenty itp itd. Jak organizujesz sama np Wigilę a masz dużo rodzinę np 20 osób przy Wigilijnym stole , którym chcesz podarować prezenty to myślę że te 2tyś będzie za mało. :) Inaczej jak jest np 3 osobowa rodzina i w tym dziecko :)

hmm wyjdzie pewnie z 600 zł. Co prawda wigilia poza domem i swięta takze ale zawsze się "dokladam" i coś robie i z sobą zabieram- ciasto, salatki czy jakieś danie. No i prezenty, a w zasadzie upominki, ale rodzina duża... do tego choinka i ozdoby bo chcialabym żywą w tym roku. U nas nie ma tradycji zaopatrywania lodówki po brzegi. Jak chleb jest i kawa jest to nam styka zupełnie ;) Wszystkie art. dla maluchów typu mleko, pieluchy, chusteczki. Nie robimy jakiś wielkich spożywczych zakupów przedświątecznych bo po prostu tego nie przejemy i byśmy musieli wyrzucić, a skzoda wydawac pieniadze i je wyrzucać.

szkoda, ze ciebie matka wysrała Regina 49 Białystok. wielka szkoda.

eh regina stara i głupia, w podszywy się bawi. lepiej zajmij się synem.

Może lepiej niech się tym synem nie zajmuje, Bóg wie, co z niego potem wyrośnie.

Podana kwota rzeczywiście wydaje się nieco zawyżoną. Jeśli racjonalizujemy wydatki i planujemy je z odpowiednim wyprzedzeniem nasz domowy budżet nie powinien ucierpieć. Inna sprawa, że pewne wydatki są konieczne, miło znaleźć jakiś drobiazg pod choinką :) Do tego chodzi kwestia, że to średnia kwota - w ten sposób nawet mała ilość osób wydających bardzo dużo zawyża średnią.

ja jestem zażenowana jak niektórzy kupują na 2 dni swiąt wielkie wypchane kosze żarcia jakby na wojne się szykowali.. :/ a potem siedza przed tv i żrą a dupy rosną :/