Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak ona mogla.......;(

Nie mogę się otrząsnąć... Jedna z lepszych koleżanek jest po próbie samobójczej

Polecane posty

Gość jak ona mogla.......;(

leży w szpitalu psychiatrycznym.cholernie sympatyczna osoba, usmiech z buzi jej nie schodził, nawet gdy była sobą to musiała świetnie grać bo za nic w swiecie nie było widać po niej najmniejszego zmartwienia(a na odczytywanie emocji ze tak powiem jestem wyczulona). 2 tygodnie temu próbowała się zabić... cudem ja odratowali teraz jest w szpitalu.Boze, co mam robic??? boje sie ze kiedys jej sie uda.... ;( jest bardzo wrazliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojio
sorry, ale skoro nie wiesz nic o jej problemach, to nie jestes jej bliska kolezanka, wiec najlepiej zostaw ja w spokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsoria z hapye endem
zgadzam sie z powyzszym postem nic o niej nie wiedziałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ona mogla.......;(
mam zostawic w spokoju??? czemu?? i pozwolic zeby sobie cos zrobila a potem sobie pluc w brode?moze nie jestem przyjaciolka,ale jestesmy sobie blizsze niz zwykle kolezanki. wiem, ze KIEDYŚ czyli 4 lata temu brała leki bo miala depresje sama nie wiedziała dlaczego ze wszystkiego sie smieje nie bierze nic na powaznie. to znaczy czasem ma momenty zalamania ale nie takiego jak inni.szybko wraca do rownowagi. duzo mi sie zwierzała... to już szczerze uważam ze mialam ciezej - klopoty z niska samoocena, ogromne kompleksy, zryte dziecinstwo, pozniej szykanowanie przez cały okres szkolny, rozne fobie, smierc najblizszych mi osob..nie twierdze ze ona miala rozowo bo pewnie nie ale uwazam ze znam ją i bym coś zauwazyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsoria z hapye endem
jestes ciekawską wścibską mendą a wczesniej pewnie byla ci obojetna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drynnn
bo nie miała chuia w cjpie, ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ona mogla.......;(
a co Ty zalosny czlowieku mozesz wiedziec?? zaden czlowiek nawet obcy nie jest mi obojetny mendą to jestes ty, wpisując sie nie na temat!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nie ufała ludziom, skoro nikt nie wiedział o jej problemach. Jeśli nie ufała, to widocznie miała powód. Jeśli jseteś jej życzliwa, okaż jej serce, nie bądz natrętna, ale bądz obok, tak by mogła liczyć na Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po ile macie lat?
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ona mogla.......;(
mirabelka no właśnie nie wiem, obstawiałabym że zrobila to bo chce zwrocic na siebie uwagę , znam ja 6 lat, mamy dobry kontakt, nie wiem czy to impuls/kaprys itp nie mam pojecia....w zyciu jej sie układa tzn rodzina ok, przyjaciol wielu ma , chlopaka tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chce się zabić to jej prawo. Życie nie ma aż tak wiele do zaoferowania a kończy się w wiadomy sposób. Prędzej, później - jaka różnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może choruje na depresję i potrzeba jej leczenia. A może były sprawy o których nie wiedzieliście, coś co ją niszczyło i z czym nie była w stanie sobie poradzić... Nie pytaj jej"dlaczego", i "jak ona mogła", bądż przy niej, okaż akceptację, ciepło. Jeśli Ci zaufa, sama z Tobą o tym porozmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maybelineNY
zycie jest choojowe to ze nie zameczala cie swoimi problemami to nie znaczy ze ich nie miala wlasnie ,pewnie kazdy bral od niej energie a z problemami zostawala sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś w jej życiu było mocno nie tak, jak powinno być. Nikt nie odbiera sobie życia z nadmiaru szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbkjihuijh
mam wrażenie, że ona mogła nie mieć różowo. ludzie doświadczeni przez los potrafią się tylko tak z niego napieprzać i uśmiechać w sytuacjach problemowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 lat temu odszedł mój dobry kolega. Sam zdecydował, że nie chce już żyć. Każdemu z nas wydawało się, że to taki pozytywny człowiek, miał poukładane życie, pracę, życzliwych ludzi w koło. Po jego smierci dopiero zrozumieliśmy jak bardzo musiał być samotny, przygnieciony przez problemy rodzinne, o których mało wiedzieliśmy. On nie obarczał nas swoimi problemami, a my nie wnikaliśmy zanatto w jego życie, zajęci własnym Wyrzuty sumienia i żal zostaną na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po ile macie lat?
ale tak naprawde osoby postronne niewiele mogą zrobic. czasami tylko przeszkadzają w odejsciu bo nie chce sie ich narażac na ból i strate. człowiek nie wybiera gdzie i jaki sie rodzi , nie decyduje o tym wiec jesli juz zobaczyl jak jest ma prawo mu sie to nie podobac i odejsc stad to nie powinna byc niczyja sprawa. tym bardziej ze i tak przez całe życie do tego zmierza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek00701
nie kazdy opowiada o swoich problemach na lewo i prwo, z boku moze czyjeś zycie wyglda fajnie, powiesz ladna,zgrabna,ma super chlopaka, fajnych rodzicow i ciekawa prce, zawsze uśmiechnięta a moze to tak nie ejst jak wyglada, moze ktos ja gnębił w pracy,chlopak byl zaborczy a rodzina dziwna a ona zawsze taka uśmiechnięta bo moze tak byla wychowana zeby słabości nie okazywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ona mogla.......;(
uwielbiała, gdy masowałam jej piersi i minetkę nawet robiłam przynajmniej 2x w tygodniu a tu taka przykra niespodzianka jak nie wiem jak ona mogła mi to zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuioplplp
kotecek... tak jakbym czytala o sobie, mysli samobojcze mam od kilku lat nikt sie nawet nie domysla tego, jestem dobra aktorką i wiem ze jesli w koncu sie odwaze i TO zrobie wszyscy beda w ciezkim szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem zdziwiony
Gdybym wiedział jak to zrobić ze 100% pewnością i bezboleśnie to nie byłoby mnie jeszcze dzisiaj wśród was. Nie boję się śmierci i wręcz chciałbym umrzeć ale poraża mnie świadomość ew. męczarni przed śmiercią lub odratowania i ryzyka leczenia psychiatrycznego lub nawet jakiejś choroby, paraliżu, uszkodzenia trwałego ciała, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po ile macie lat?
no i lepsza taka gra aktosrka niż wieczne uzalanie sie nad sobą. i tak nikt nie jest w stanie pomóc, chyba ze to sa jakies konkretne problemy które mozna rozwiazac za pomoca nie wiem np. pieniedzy. jesli chcecie sie zabic idzie zima wiec i najprostszy sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem zdziwiony
czyli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po ile macie lat?
upicie sie i zamarzniecie, wystarczy jedna noc duzo wódki i conajmniej minus 6 stopni. ale pewnie i tak nie wystarczy wam jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po ile macie lat?
nie jestem zlosliwa , bo ja tez ich nie mam. ale w ta zime juz sobie postanowilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem zdziwiony
jaką mam gwarancję że to się uda? co najwyżej palce odmrożę i skończy się amputacją 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem zdziwiony
znam ciekawy lek ale nie dokupienia w kraju a za granicą już wycofany kurwa od roku bo za dużo było zejść - trwało to 2 min. i bez odrobiny bólu bo traciłaś przytomność po 30-40s... jedyny minus to bardzo gorzki smak a do wypicia szklanka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3465
mam zostawic w spokoju??? czemu?? i pozwolic zeby sobie cos zrobila a potem sobie pluc w brode? związek frazeologiczny który nijak nie pasuje do sytuacji, wypierdalaj do szkoły, koleżanke zostaw w spokoju bo tylko pogorszysz sytuacje matole :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuioplplp
podaj nazwe tego leku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×