Czy to dziwne..?

Czy to dziwne, ze... chcialabym sie poczuc wyjatkowa...? chcialabym zeby chlopak kupil mi kwiatka? chcialabym zeby powiedzial, ze jestem jego skarbem i nie wyobraza sobie zycia beze mnie...? chcialabym zeby lubil spedzac ze mna czas, nawet ogladajac tv lub przy komputerze...? chcialabym zeby sam z wlasnej woli zrobil mi niespodzianke...? ...ze chcialabym byc po prostu szczesliwa w zwiazku ? Wyjatkowa.. chcialabym czuc ze on naprawde cos czuje, a nie ze to ja go zmuszam, przyjedz, badz ze mna... :-(

To raczej normalne.:)

Tak to normalne każda kobieta pewnie by tak chciała, nie chwaląc się mój ukochany tak się zachowuje jak to opisujesz:) jest cudowny

a czy to dziwne, ze chcialabym takiego zwiazku, ze uwazam ze to jest normalne i gdy widze takie zwiazki to po prostu zazdroszcze ?:-(

to bardzo normalne

A dlaczego uważasz, że to dziwne?

wiec moze po prostu .. on nie kocha mnie wystarczajaco ? nie jestem TĄ JEDYNĄ WYJĄTKOWĄ? Caly czas mysle, ze kiedys bedzie sie tak zachowywal... ale w stosunku do kobiety, ktora naprawde pokocha.. mnie traktuje.. hmm.. zupelne przeciwienstwo...

Mówiłaś mu o swoich oczekiwaniach i potrzebach?

To sa wlasnie prawdziwe zwiazki gdzie facet chwyta za serce a nie za tylek :D

@baldur mowilam, nie raz zreszta.. bez efektu. Plakalam, blagalam... Nie jestesmy dziecmi, on wie ze na niczym innym mi nie zalezy, moge mieszkac na koncu swiata, byle z nim, nie chce pieniedzy kariery, tylko milosci...:-(

Powiedz mu o tym co czujesz że chciałabyś żeby cię tak traktował. A długo jesteście razem?

marzycielko nie martw sie nie jestes sama! Moj facet dodatkowo zabawia sie ptrzez internet (portale randkowe) z innymi kobietami i tym samym zniszczyl moje uczucie do niego!

Jestesmy razem ponad rok. Krotko... Krotko, ale nie wyobrazam sobie zycia bez niego. Tak bardzo chcialabym, zeby on chociaz troche tak czul, zeby mi to chociaz okazal w prostych gestach.. przytulil, pocalowal, wzial za reke :-( Nie mialam "latwego" zycia. Nikt nie ma.. to on dal mi wiare w to, ze warto zyc... a teraz? Ja chce tylko uczucia, chce byc chociaz dla niego NAJWAZNIEJSZA...

masz az tak niskie poczucie wlasnej wartosci ze sklamlesz o uczucie? Pochodzisz z rozbitej, patologicznej rodziny? Bo to nie jest normalne... Radze odpuscic sobie zwiazki i pojsc na terapie Dopoki nie zmienisz swojego nastawienia to mezczyzni beda widzieli w tobie wylacznie ofiare, niewymagającą szacunku i zdesperowaną kobiete

@ grzech pierworodny wiem, przyznaje racje, 100% prawdy.. patologiczna rodzina itp itd, nie chce mi sie nawet o tym rozmawiac... z moim chlopakiem nie umiem zerwac. nie mam nikogo, umre jesli zostane sama, strace jakakolwiek nadzieje... z kolei z nim... jestem zalosna, czekam az sie zmieni. az zrozumie... Dla mnie najwiekszym szczesciem jest byc kochanym. JA go kocham z calego serca, nie ma rzeczy ktorej bym dla niego nie zrobila... i rani mnie to, ze on tego nie docenia... chyba nawet nie rozumie... a ja chce tylko, zeby mnie kochal...