agencje a przeszłość partnera

Czytałem dziś tematy o dziewicach i prawiczkach i zauważyłem że strasznie piętnowanie jest chodzenie do burdeli na dziwki czy agencji jak kto woli. I jest to piętnowane przez dziewczyny również te które mają stałych chłopaków wiele lat. W tym miejscu mam pytanie bo się aż zbulwersowałem.: Dlaczego dziewczyny jak spotykają faceta niech będzie ktoś kto nigdy nie był w związku, zarzucają mu że korzystał z usłgu agencji?? Jednocześnie te same dziewczyny stukały się ze swoimi chłopakami po kilka naście razy w miesiącu a wypominają kilka stosunków komuś komu szczęście nie dopisało przez jego całe życie-bo był cały czas samotny? Może mi to ktoś jasno i przejrzyście wytłumaczyć skąd się bierze ta hipokryzja??

Hipokryzja? Od kiedy seks za pieniądze jest tym samym co seks z miłości? jesli dla Ciebie seks to tylko "stukanie się" to wybacz...

bo uogólniasz i piszesz jakieś pierdy

Tak się składa że w mało którym związku jest prawdziwa miłość. Więc tą kwestie bym pominął od razu. Temat jest dobry ale czuje że bedą sie same hipokrytki wypowiadać - lubiące oceniać czyjeś zycie.

Poza tym seks za pieniądze to nei zawsze jest stukanie się

Wiesz, mi się na razie nie szczęści, ale nie widzę powodu by się "stukać" z pierwszym lepszym. Zresztą, ja się na tamtych tematach nie wypowiadam, kazdy żyje jak sobie chce, tolerancja nie musi oznaczać bezwarunkowej akceptacji. A Ty widzę autorze, najmądrzejszy jesteś :) Zostań politykiem

Ale nawet jak miłości nie było to namiastka jakiś innych uczuć, zauroczenie, fascynacja, choćby sympatia. Ale to co innego niż za kasę z kimś kto podaje nawet nie swoje imię.

Chwileczkę, nie porównuję związku do seksu za pieniądze, nie zbaczajmy z tematu. Co jest złego w tym seksie za pieniądze? Co jak ktoś do 30stki nie spotkał kobiety lub mężczyzny? Skąd pewność że będzie żyć jeszcze przez rok? Przecież zycie jest jedno.

Dziwki są fajne ...

A może rozmawiałeś z niezaspokojonymi dziewczynami i były zazdrosne że Ty tam chodzisz i bulisz a tu za darmo nie chcesz dziewczynom dobrze zrobić. :)

Jeśli ktoś nie spotkał nikogo z kim byłby w stanie stworzyć jakąś relację gdzie byłaby chociaż sympatia i pociąg to chyba warto by się zastanowić nad odwiedzeniem specjalisty? Bo rozumiem, że skoro jest za prostytucją to nie czeka na "miłość swojego życia" która faktycznie moze się nie trafić. Więc jeśli ta osoba jest tak otwarta w tych sprawach a nie umie nawiazać relacji to raczej problem psychiczny "Jednocześnie te same dziewczyny stukały się ze swoimi chłopakami po kilka naście razy w miesiącu a wypominają kilka stosunków komuś komu szczęście nie dopisało przez jego całe życie-bo był cały czas samotny? Może mi to ktoś jasno i przejrzyście wytłumaczyć skąd się bierze ta hipokryzja??" "Chwileczkę, nie porównuję związku do seksu za pieniądze, nie zbaczajmy z tematu." Yyyyy, znasz definicję słowa hipokryzja?

KRwawa, jesteś ciemnooką brunetką?

Jestem jasnooką blondynką i się odczep w końcu

Krwawa jesteś więc Wilczycą polarną :)

DLaczego? Mówili, że jesteś fajna.

który przeleciał 20 lasek niż takiego, co na dziwki chodził

No wybacz, widać nie wiedzieli, że tylko ciemnookie brunetki są fajne Lukas, bliżej mi jednak do wilczycy rudej niż polarnej;) Ale koniec offtopu:P A autor się zmył chyba

Bo nie dostał wsparcia. Lubię wilki za inteligencję i charakter.

A jakiee masz oczęta?

Lukas, ja za dzikość ;) Zmykam spać, dobrej nocy :)

Hej, do poczytania :)

Facet chodzący na dziwki jest dla mnie na tym samym poziomie upodlenia co dziewczyna obsługująca przypadkowych gosci w dyskotekowej toalecie. To ze miałoby to miejsce przed naszym związkiem jest bez znaczenia. Nie przeszkadzałoby mi zeby partner miał przede mną inne partnerki seksualne ale jest roznica pomiedzy seksem w związku z osobą do ktorej cos sie czuje a ruchaniem scierwa, ktore dopiero co wytarło sobie slady po spermie poprzednika:/

Do spejalisty? A co jak jest brzydki małe itp? Co mu specjalista da? Dziewczyny trąbią wszem i wobec że przeszłośc sie nie liczy a tu proszę co się dzieje Brawno!!!!!!!!!!! dla Hipokrytek!!!!!!!!!!!!!!!!

Dyzio... sądzisz że prostututka zaczęła to robić bo lubiała? Albo same dzieciaki tu siędzą albo dorośli co zycie znają tylko z gazet i kafe :D

ewuulaa Facet chodzący na dzi**i jest dla mnie na tym samym poziomie upodlenia co dziewczyna obsługująca przypadkowych gosci w dyskotekowej toalecie. To ze miałoby to miejsce przed naszym związkiem jest bez znaczenia. Nie przeszkadzałoby mi zeby partner miał przede mną inne partnerki seksualne ale jest roznica pomiedzy seksem w związku z osobą do ktorej cos sie czuje a ruchaniem scierwa, ktore dopiero co wytarło sobie slady po spermie poprzednika:/ Obrażasz ludzi to po pierwsze, po drugie często nie trzeba wycierać bo sperma ląduje w gumie, po trzecie zazdrościsz, że są ładne dziewczyny, które dostają za to pieniądze, bo ciebie pewnie nikt za darmo przelecieć niechce, ewentualnie twój mąż, który nic innego wyrwać nie mógł. Prostytutka wykonuje zawód, który można np. porównać do masażystki. Masuje ciało człowieka, aby go zrelaksować (tylko tu dochodzi element seksualny czyli dodatkowy masażyk pałki - ręcznie, ustami albo cipką). Z uwagi na to, że nie każda dziewczyna może być prostytutką (brzydka, ma jakąś blokadę psychiczną do takich masaży) więc i cena jest odpowiednio wyższa od cen zwykłego masażu.

Tego nie wolno tamtego nie wolno, zreszta dziewczyna i tak sie nie do wie czy facet był w agencji czy nie był. Może się żonki boją że już nie będą miały czym nagradzać swoich męzów jak się okaże że można to mieć za małą opłatą i w dużo lepszym wydaniu?

Cóż Wilczyco, jeśłi te związki się rozpadły to jakaś wielka miłość nie była. Fakt, że seryjne monogamistki (często mające również przygody) wypominają komuś wizyty w burdelu jest doprawdy kuriozalny. Same mają dokładnie tą samą bazę wirusów. A może i jeszcze bardziej rozbudowaną. Studentki lubią sypiać z rożnymi bambusami.