Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niezdecydowana.

Mam taką rozkminę...

Polecane posty

Gość Niezdecydowana.

Mam fajnego chłopaka, kocha mnie, ja jego. Bywa raz lepiej, raz gorzej. Szanujemy się, dogadujemy, kłócimy. Czasem mam takie myśli, że chciałabym jednak spróbować czegoś nowego. Wyobrażam sobie, że mam nowego chłopaka, pierwsze spotkania, rozmowy, pocałunki, pieszczoty... A później wracam do reala i boję się, że nie spotkam nikogo wspanialszego. Później sobie myślę, że sama nie zrezygnuję, ale chciałabym np., żeby mnie zostawił. Wtedy nie musiałabym niczego niszczyć, a miałabym prawo do tego, co się gdzieś tam pojawia w moich myślach... Niepokoją mnie te moje myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suuuko!
schizofrenia paranoidalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajla90
Jeśli tak myślisz to zastanów sie czy, aby napewno go kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdfg
po co zycie sobie komplikować? Nie dobrze jest jak jest teraz? pozniej moze byc tylko gorzej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezdecydowana.
Nie jestem suką. Nigdy nie zrobiłam mu krzywdy. Bardzo zależy mi na jego szczęściu, dbam o niego, troszczę się jak mogę. To tylko myśli... nie wiem skąd się biorą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×