Kobiety z przegroda macicy

Witam ponownie, w listopadzie ubieglego roku opusalam swoje doswiadczenia. Stalam rowniez przed wyborem usuniecia,jestem z Krakowa i tez chodzilam na wizyty do Ludwina, ciesze sie ze zycie samo zadecydowalo i niespodziewanie zaszlam w ciaze, natomiast od poczatku lezalam,ciaza byla trudna jak kiedys pisalam w 14 tyg ciazy dostalam duzego krwawienia, krwawilam przez miesiac pomimo lekarstw, mysle ze jak bedziesz pod dobra opieka lekarza, ktory bedzie kontrolnie kazal lezec w szpitalu, a w domu lezenie to istnieje szansa na donoszenie tylko jest to duze poswiecenie, ja praktycznie przelezalam cala ciaze czy w domu czy w szpitalach, po 20 tygodniu ciazy dostalam sterydy na rozwoj plucek u malego, w mojej sytuacji byla to pierwsza ciaza i skonczyla sie szczesliwie urodzilam synka co prawda wczesniej prawie miesiac wczesniej ale dostal 10 pnkt, samodzielnie oddychal na noc tylko zabrany na dogrzewanie do inkubatora. A jesli chodzi o Ludwinow to moze bardziej bym sie im przygladnela oni odrazu by usuwali mi tez to malzenstwo wmawialo ze bez operacji nie mam szans na rozwoj dziecka i urodzenie zdrowego, a tak naprawde to wszystko zalezy gdzie zarodek sie ugniezdzi jak na przegrodzie to poronienie pewne jak na sciance macicy sa spore szanse na donoszenie, ale wiadomo kazdy przypadek jest inny i warto zbadac jak wielka jest przegroda (szeroka) jaka przyczyna byla poronienia czy zarodek zagniezdzil sie na sciance macicy czy przegrodzie?Pozdrawiam serdecznie..

Hej , jestem po zabiegu usunięcia przegrody u Ludwina. Jest dzień 5 po zabiegu. Trochę plamie ale to raczej normalne, nie wiem natomiast czy normalne jest to ,ze mam cały czas stan podgorączkowy 37,5 i dostałam antybiotyk tylko na 5 dni? Może mi któraś z Was opowiedzieć swoje doświadczenie po operacji? Trochę się niepokoję. Na kontrolę jadę za około 5 dni. Jeśli któraś z Was chciałaby informacji jak wszystko u mnie przebiegało, dajcie znać. Ściskam wszystkie wyczekujące bobasów przegródki :*

kasiaanatol ja miałam usunięcie przegrody ale w szpitalu ginekologicznym. Nic mi się nie działo po zabiegu na 2 dzien po bylam w pracy. tochyba zalezy kto ci to robi.

kasiaanatol Proszę, opowiedz jak to wszystko przebiegło u Ciebie? Ja też mam przegrodę, a do tego jeszcze PCOS i hiperprolaktynemię i... żyć mi się nie chce :( cały czas nowe kłody pod nogi ;( I ile to kosztuje? gościu z 21.11.2017 - Gdzie miałaś zabieg i kto go wykonał?

ja miałam robiona w Krakowie u dr L. koszt 5 tyś już to było z żelem przeciwzrostowym... przyjechałam na 14 na zabieg A wieczorem tego samego dnia wyszłam do domu... szybko bezboleśnie... krwawilam około 10dni po zabiegu ... tydzień po zabiegu był pierwszy zabieg balonikowania i tak co tydzień następna kontrol we wrześniu i zobaczymy ci dalej....

A dodam Jeszce że o dziecko staramy się z mężem od 5 lat i nic zero .... początkowo było to stwierdzone ze jest to macice podwójna...dopiero w krk powiedziano mi że jest to tylko calkowita gruba przegroda macicy i szyjki macicy.... więc bez wachania zgodziła się na jej usuniecie jestem dobrej myśli po jej usunieciu ze otworzyly nam sie dzwi i bedziemy mogli spełnić nasze marzenie.

Witajcie dziewczyny, ja również mam przegrodę macicy. Urodziłam zdrowe dziecko przez cesarskie cięcie w 38 tyg. O przegrodzie wiedzialam przed ciążą, konsultowalam u dr. Ludwina (namawial na usunięcie) i kilku innych ginekologow (odradzali usunięcie). Żałuję że przegrody nie usunelam! Dziecko urodziło się z dużą asymetria ulozeniowa i krzywą główką, na szczęście wszystko się wyrownalo, dziecko rehabilitowane do około roczku. Ciąża to była dla mnie tortura psychiczna, dziecko przez brak miejsca ułożyło się po jednej stronie macicy, lekarze przez to dziwne ulozenie mieli problem żeby zbadać za pomocą usg czy plod jest prawidlowy, do konca ciąży nie wiedzialam czy urodze zdrowe dziecko. Podsumowując: gdybym mogła cofnąć czas usunelabym przegrode i nie narazala dziecka (co doradzał dr. Ludwin, jednak posluchalam innych lekarzy i to był błąd). Aha, zero problemów z zajsciem w ciążę.

O jejku.... no to musiałaś przeżyć horror.... no u mnie tak jak pisałam wszyscy twierdzili że przez przegrode zajść nie mogę ... nic zero... więc dlatego nie wachalam się z jej usunięciem... mam.nadzieje ze był to dobry krok i że to było przeszkodą i teraz uda nam się spełnić marzenie... został jeszcze jeden zabieg balonikowania za 2tyg i histeroakopia kontrolna i myślę że będziemy mogli zacząć od nowa działać... Tak bardzo bym chciała żeby nam się udało .... A do doktora L. w Krakowie trafiłam z polecenia i bardzo dobrych opini na jego temat. A ogólnie lecze się w gamecie w rzgowie pod łodzią w klinice leczenia niepłodności. A dodam jeszcze że po.usunieciu przegrody czuje komfort i podczas wspolzycia z mezem jak i podczas.miesiaczki.... wreszcie mogę używać tamponow bez obaw i skończyły się bóle brzucha .... narazie miałam 3 cykle i jedyny minus że są bardzo obfite po.usunieciu przegrody ale mam nadzieję że wróci do normy... ale ogólnie warto .A jeszcze jak.sie uda zakończyć ten horror i będzie dzidziuś to będzie najlepsza decyzja w.moim życiu jaką podjęłam

Moje doświadczenie z usunięciem przegrody, postaram się streścić. 5 tys sam zabieg w znieczuleniu ogólnym. Do tego koszty przed zabiegiem badania z kontrastem i po zabiegu 4 razy balonik zapobiegający zrostom. Miałam bardzo ale to bardzo bolesne miesiączki ale baloniki były bólem na granicy omdlenia. Przeżyłam moje łączne koszty to około 9, 5tys zł. Po wycięciu przegrody mam prawie bezbolesne miesiączki i obecnie jestem w ciąży (rok po usunięciu za pierwszym strzałem) w 8 tygodniu. Do tej pory 2 ciążę przed usunięciem przegrody kończyłam właśnie w 8 tygodniu więc jestem dość mocno zastosowana. W 7 tygodniu widziałam mocno bijące serce maleństwa więc jestem dobrej myśli. Biorę luteine 2x100 dopochwowo i acard oraz clexan zastrzyki w brzuch, albo zminimalizować ryzyko mikro zakrzepow u dzidziusia. Trzymajcie za mnie kciuki. Dodam, że przegrode miałam na 3/4 macicy i nie żałuję decyzji i dojeżdżania tyle razy i co tydzień na baloniki spod Gdańska do Krakowa. Pozdrawiam Was wszystkie :*

super gratuluję....I 3mam kciuki aby ci się wreszcie udało.... miło czytać że ktoś kto miał.podobmy przypadek do mojego cieszy się że udało się zająć w ciążę!!! super naprawdę dobra wiadomość oby nam wszystkim starajacym się o dzidziusia udało się

Szukam specjalisty od ciąży z przegrodą macicy!!!!WARSZAWA!błagam o pomoc

Dnia 16.11.2011 o 10:14, betaze1 napisał:

Witam! moja znajoma też ma przegrodę. 5 lat temu zaszła w ciążę i urodziła piękną, zdrową dziewczynkę. Także nie przejmuj się, będzie dobrze. nie myśl o tym , bo psychika też może zrobić swoje. Pozdrawiam.

Ja również mam przegrodę długo się staraliśmy, wkoncu zaszłam ale właśnie poroniłam w 6 tyg, zdarza się utrzymać ciąże ale po co ryzykować i próbować jak można zrobić zabieg który trwa chwilę i mieć wiesza pewność że się donosi ciąże niż żyć w strachu, pozdrawiam 

Hej, jak się nazywa ta Pani profesor z kliniki z Poznania z Polnej , która robi zabiegi przegrody? Ja jestem po dwóch poronieniach, mam zdwojoną macicą oraz przegrodę całkowitą i właśnie dostałam skierowanie do tej kliniki.. Prosze was o pomoc

Hej wczoraj dowiedziałam się, że mam macicę z częściową przegrodą...na razie ginekolog nie mówił tak ani nie na zabieg usunięcia przegrody bo wypisal szereg badan po poronieniu i na razie chce się zająć tym ale jak było u Was  czy było to konieczne? Dodam, że było to moje pierwsze dziecko i stracone w 9tc :( mam jeszcze szereg innych chorób ale on są pod kontrolą. Przygotowywaliśmy się z mężem prawie 4 lata, staraliśmy jakoś 2 cykle wiec z zajściem nie było problemu ale niestety maleństwo nie rozwijalo sie prawidłowo. Proszę o odpowiedź