nie przelewa nam sie a jednak decydujemy sie na dziecko

mozna miec dobra sytaacje i miec dzieck i wszystko stracic co wy te niektore popi. za farmazony gadacie was stac? studia pomóc ? na starcie pomoc? mi rodzice nie pomagali a mimo tego je skonczylam pracujac sobie na to ciezko ludziom sie w gl9owach przewraca od tego wszystkiego

wiadomo że dziecko kosztuje i że z wiekiem potrzeby dziecka rosną ale do jasnej cholery jak napisałam nigdy nie wiemy co nas spotka dlaczego zakładasz że autorka z ręką na sercu będzie się zastanawiać czy kasy do końca miesiąca starczy? a może własnie jak odchowa dziecko znajdzie super pracę i bedzie z całą rodziną jeździć na Teneryfe 3 razy w roku? a ty taka mądrala a nie masz pewności że np za miesiąc stracisz źródło dochodu - w dzisiejszym świecie wszystko jest możliwe

mam isc sie leczyc a niby dlaczego dlatego ze nie jestem bogaczem i decyduje sie na dziecko To 80 procent polski powinna sie leczyc w takim razie ZAPOMILAM ze tutaj to same milionerki siedza

czy 2400/mc to wystarczajaca kwota zeby myslec o dziecku? model 2+1

Autorko poradzisz sobie, nie odmawiaj sobie najpiękniejszych chwil, życie jest krótkie i szybko ucieka !!

milionerki do tego blond piękności ważące max 50kg, mające super idealnych mężów posiadających własne firmy i wszystko jest cacy :D:D:D

crepusculo to nie bylo do ciebie kochana tylko do tej madrali co niby na wszystko ma:O:O

fghgfhgf to zależy od tego jakie są opłaty miesięczne i ile zostaje na tzw życie

ja na swoje studia sam zarobilam i choc rodzina mi pomagala jak mogla to ja i tak wolalam sama na sie siebie zarobic ! a nie ciagnac kase od rodziny

wypraszasz sobie :-D wypraszaj sobie, ale lepiej w kościele o więcej rozumu. dzieciaka zrobić to nie sztuka EGOISTKo! a potem w kraju same patologie co koniec z koncem nie moga związać, ale dzieci narobione! w zciu wam nie starcyz tzch ndynzch pienidyz, ale miej sobie tego dyieciaka i zapraszam za jjakiś czas na forum na wylewanie gorzkich żalów :-) a i nie zapomnij też wtedy najeżdżać na państwo, ze niczego ci nie daje, a ty przeciez dałaś dziecko :-D świat nie potrzebuje tego dziecka, tylko ty go chcesz, ale na pewno go nie kochasz, bo juz skazujesz je na biedę! jesteś bardzo głupia jesli nie myślisz o przyszłości dziecka! :-O ale masz racje po co już myśleć o studiach i komforcie życia dziecka!tylko mądra matka o tym myśli! Spadam bo aż żal się was czyta, opętane instynktem

tez mi sie nie przelewa i tez mimo tego decydujemy sie na dziecko w zyciu roznie bywa mozna miec nie wiadomo ile a nagle wszystko stracic i co wtedy jak by kazdy mial mozlliwisc sie dorabiac nie wiaodmo jakie mieszkeni miec auto itd itd i jakie finanse to by na to dzicko sie nigdy nie decydowal !!!!!!!!!! moze w wieku 50 lat jak by bylo joz za pozno bo to nie jest realne w kraju ale takie madre sa tylko te co maja te co maja

opłaty stałe ok. 800 zł / mc plus jedzenie ale nie wiem ile wydajemy w każdym bądź razie załóżmy, że na życie (bez opłat) zostaje 1400

niestety przykro to mówić a ty smieszna jestes ::D;D

jak czytam wasze komentarze to wynika z nich ze dla dziecka najwazniejsze sa dobra materiale a nie milosc rodzicow? czy kazde dziecko musi miec zabawki fisher price i ubranka ze Smyka zeby byc szczesliwe ? :O

niestety przykro to mówic ot znalazla sie myslaca od narodzin do smierci !

porownaniu ze straszym dzieckiem. To duze dzieci najwiecej kosztuja i dzieci dorastajace, ktorym trzeba pomoc wejsc w dorosle zycie, zdobyc wiedze i zadbac o to by nie czuly sie gorsze wsrod rowiesnikow, bo rowiesnicy potrafia byc okrutni. mialam w szkole dzieci z bardzo biednych domow i byly bardzo niepewne siebie, zahukane, ludzie traktowali je w grupie jak 5 kolo u wozu, nigdzie nie zapraszali bo takie osoby kolily w oczy. :( zal mi ich bylo. wyobrazam sobie teraz po latach jak musialy sie czuc. pamietam jak jedna dziewczynka cala zime chodzila w jesiennych butach i za duzej kurtce po rodzenstwie, bo w domu na wszystko brakowalo. ksiazki miala zniszczone, uzywane, pomazane po kims. przetluszczone wlosy. inny chlopiec podobnie jak ona. nie mial prezentow na mikolajki klasowe i go wykluczano, pani nauczycielka dawala mu jakis drobiazg zeby nie bylo mu przykro. mial zeby cale wykrzywione do przodu bo rodzicow nie stac bylo na aparat. nie umial wymawiac niektorych slow, bo nikt nie mial czasu wyslac go do logopedy. byly tez inne takie dzieci, ktore np nie mogly jezdzic na wycieczki klasowe bo nie zaplacily, nie mialy pieniedzy na sklepik szkolny i tylko sie patrzyly jak inni kupuja paczki albo lizaki. swiat jest niesprawiedliwy...... :(

jesteś bardzo głupia jesli nie myślisz o przyszłości dziecka! ale masz racje po co już myśleć o studiach i komforcie życia dziecka brak słów naprawde

niestety przykro to mówić czyli ty masz zaplanowane wszystko jak widac od A do z:O ciesz sie bo moesz te plany zminic w kazdej chwili nikt nie wie jak to bedzie gdy dziecko bedzie mialo 20 lat itd itd ja mam juz myslec co to bedzie gdy moje dziecko bedzie w tym wieku??? kobieto zasnatow sie oc mówisz bo masz nie równo pod sufitem bogaczka sie znalazla ta terefere

ja mam półroczne dziecko i na życie zostaje nam 400 zł i co mam powiedzieć?

Ta co jej tak żal tego czytać to pewnie sama by chciała a nie może bo jak widać wszystko ma same luksusy ale niestety instynktu brak albo juz młodość minęła, tak ... to mi takich żal, tylko całe życie dążyć żeby mieć kupe kasy, ale potem nawet nie ma radości z tego wszystkiego, nie ma z kim dzielić

price, ale nosic znoszone ubrania przez całe życie to też żadne budowanie w dziecku wartości

już nie przesadzajcie....autorko na pewno ći wystarczy na dzidzie:) dzidzia najwiecej kosztuje na poczatku bo trzeba wszystko od podstaw kupic ale poźniej jest ok....dopiero zaczynaja sie wydatki jak dzidzia jest chora (ale nie możesz zakładać że Twój maluszek bedzie cały czas chorował) bo moze wogóle nie bedzie. Na pewno wydatki zaczna sie jak pójdzie do szkoły ale tyle ludzi daje rade wiec wy tez dacie...:) a co do studjów, jezeli was nie bedzie na nie stac to dziecko może iść zaocznie i podjać prace dorywczą i bedzie ok:) Życze powodzenia w staraniach:)

jestem glupia :( o masz!!!!!!!! bo nie mam meza bogatego i rodzicow milionerow

w dzisiejszym swiecie sie ludizom przewraca w lbach i tyle dzieci musza miec super zabawki super mieszkanie ba najlepiej wille jeszcze z basenem i super bryka i mnustwo kasy na koncie w jakich marzeniach niektorzy zyja nie w tym kraku nie w tym kraju

sorki za bledy:(

nie jestes glupia mysla tylko w ten sposób milionerzy:D i chore kobiety decyduj sie to jest towje zycie i twoja sprawa nikt za ciebie zycia nie przezyje a te co tu sie wypowiadaja miliarderki:D one ci na to nie dadza

wiem ze dam rade przeciez jak dziecko podrosnie zawsze moge poszukac innej pracy lepiej platnej i zeby na samym wstepie myslec co bedzie za 20 lat TO ZADNA ALE TO ZADNA POLKA BY SIE NIE DECYDOWALA NA DZIECKO takie moje zdanie

I masz dobre zdanie i nie marnuj czasu na czytanie bzdetów od tych milionerek tylko idz do męża i działajcie hehe :D

:P:P:P:P:P: hmm pampersy kosztują ok. 50zł. paczka, czyli 100zł. na mies. mleko ja daję bebiko, i ono kosztuje w sklepie ok 15-17zł w biedronce o 150g. większe kosztuje 17zł, moja córka do roku zużywała ok 10-12 opak . czyli ok. 170 zł na mies. chusteczki -jakieś 25zł. kaszki 3opak-30zł, ubrania-ok.50zł akcesoria dla dziecka- butelki, smoczki, pieluszki, przewijak itd itd. jakieś 60zł. mies. Można wyliczać w nieskończoność nie mam tyle czasu :) ale trzeba wziąć pod uwagę to że dziecko może mieć nietolerancję laktozy, może mieć kolki, zaparcia, zacznie ząbkować więc trzeba kupić coś przeciwbólowego np. nurofen 13zł, maść na dziąsła dentinox np. ok 35zł mała tubka, dziecko często ma katar więc otrivin, sól morska, frida- mastępne 50zł. Do tego np. szczepienia dodatkowe( są drogie ) Moja mała jak zachorowała ( zapalenie spojówek ) to na lekarstwa poszło 90 zł. Także jak się wszystko zliczy to wychodzi dużo kasy, a już nawet nie podałam słoiczków które też dużo wychodzą na mies. ( ja gotowałam sama) teraz mała ma 14 mies. i dopiero teraz wydatki trochę zmalały, bo odeszły prawie pampersy, a mleka kupuję ok. 6 opak. mies.

i gdzie te wszystkie milionerki co gadaj ze bez super mieszkania super bryki i kasy na koncie nie mozna sie decydowac??? zatkalo kakao:D nikt tu nie mówi o skrajnej biedzie przeciez