Czy facet pijany mowi prawde????? Czy klamie????

jak myslicie??? Wierzyc takiemu czy nie??

prawde

co sie mysli po trzezwemu to sie mowi po pijanemu;p

JA MÓWIE PRAWDE..OGÓLNIE LUBIE SIE NAJEBAC Z FAJNYM TOWARZYSTWEM,,,,A NAJLEPIEJ GDY WSZYSCY PIJANI,,TO NIKT NIE KŁAMIĘ.

na pewno jest bardziej szczery w niektorych sprawach niz tez ktory jest trzezwy.. ALE z zaznaczeniem ze nie jest to szczerosc 100 % ..

Ja bym w ten pijacki bełkot do końca nie wierzyła ale jest prawdą że po pijaku to co w myśli to i na języku

Ja bym w ten pijacki bełkot do końca nie wierzyła ale jest prawdą że po pijaku to co w myśli to i na języku

lol sfd

albo ktos ma ochote nas oklamac albo nie, a to czy pijany czy trzezwy, nie ma znaczenia. Alkohol wypacza nasz sposob myslenia i funkcjonowania, i czesto mowimy rzeczy, ktorych nigdy bysmy na trzezwo nie powiedzieli. Czasem jest to bolesna prawda, czasem jest to klamstwo, bo wtedy latwiej to przychodzi, a czasem to co mowimy nie ma nic wspolnego z tym, co tak naprawde myslimy i mamy do powiedzenia na trzezwo.

Zazwyczaj prawde, wiele rzeczy jest duzo latwiej powiedziec po pijaku... Czasami jednak może mówic, ze dziewczyna jest piekna, ze bardzo mu sie podoba lub ze ja kocha, a faktycznie chce ja zaciagnac do lozka ...

no wlasnie, po pijaku to co w mysli to na jezyku, tylko ze te pijane mysli sa czesto bardzo wypaczone i niezgodne z naszym prawdziwym punktem widzenia. Pijaku przychodza nam rozne rzeczy do glowy, a ze alkohol rozluznia hamulce, to sie papla to co sie pomysli, i to co wydaje nam sie sluszne. Tyle ze zwykle po wytrzezwieniu, sami sie zastanawiamy, jak nam takie glupoty mogly w ogole przyjsc do glowy. A wiec, gadanie pod wplywem alku nie ma nic wspolnego z prawdomownoscia.

no ja po pijaku nie zawsze jestem szczera, ehh to tak samo jak jestem trzezwa, po pijaku mam wieksze sklonosci do przesady i wymslam jakis rozne historyjki:) ja bym sobie nie wierzyla po pijaku:P

Pijany facet to hydraulik,bedzie cie podejszczywał ,w domu -mieszkaniu smród,a przechlana świnia,to nawet nie wie po co ma,i bedziesz przez niego zaniedbywana -po prostu ZAJSZCZANIEC ,OJSZCZANIEC ZASR**IEC ten TWÓJ FACET. TWU

bo moj zawzsze jak sie napije,to kocha mnie nad zycie. Jak jest trzezwy tez,ale moze nie az tak jak po pijaku,czest tez po pijaku robi mi uwagi. Jest widac odwazniejszy. Wtedy o uczuciach rozmawialby caly czas,a po trzezwemu to musze ciagnac go za jezyk :o wiec juz nie wiem czy klamie czy mowi prawde.

nie pije nalogowo. Wypije gdy jestesmy na imprezie. Nie pisalam ze jest nalogowym alkoholikiem.

Powiem tak jak większość kafeterianek: Rzuć go, on nie jest ciebie wart.

moj chlopak tez jak sie napije to ma ogromne poklady milosci i mowie jak bardzo mnie kocha JAk jest trzezwy tez mowi, ze kocha, ale jak jest pijany to jest takie bardziej intensywne, uczuciowe. Wiem, ze jest szczery, bo czasem potrafi rzucic tekstem 'jestes wredna czasami, ale bardzo cie kocham' :D na trzezwo juz tak nie powie..

to co mówi jako pijany jest prawdą uwierz mi , człowiek nie ma hamulców i powie to czego by sie nie odwazył

hmmmm

Jak ktoś ma kłamstwo we krwi to kłamie i po pijaku....

zaprawdę i po trzykroć powiadam ci, In vino veritas :)) a co ci takiego ciekawego powiedział, że tak w głowe zachodzisz ??

jak myslicie??? Wierzyc takiemu czy nie?? jedni po pijanemu mówią prawdę a drudzy wprost przeciwni, kłamią jak z nut. jest jeszcze trzeci typ: mówią to samo co na trzeźwo

To zależy od człowieka. Mój ojciec np po pijaku się otwiera i ma odwagę mówić prawdę. Ja z kolei kiedy się napiję to plotę takie niestworzone głupoty że po wytrzeźwieniu sama nie umiem w to uwierzyć ;-) nie wolno mnie wtedy brać na serio :-)