mój facet i "koleżanka" z gry

laska wciąż pisze smsy, zali się ze swoich problemów. On oczywiście nie widz problemu, a ja czuje się jak z nastolatkiem

a z jakiej gry? coś typu kurnik? tam gra w tysiąc często kończy się dymaniem :D

sorry za ten chaos. To gra internetowa. Gracze powymieniali się kontaktami. Ale laska nie zna umiaru, pisze kilka razy dziennie. Według mnie to już przesada

wiesz co, gdyby Twój facet jej nie odpisywał, to i ona by nie pisała. Więc nie zwalaj całej winy na laskę, tylko pogadaj ze swoim facetem, ot co.

tak, ja właśnie o tym pisze choć może niezbyt jasno. Ona się żali, o coś tam pyta, On odpisuje. Sam na pewno nie chciałby bym miała kolegów, z którymi pisałabym kilka razy dziennie, a w tym przypadku nie widzi problemu. Mówi, że to tylko gra.

Z moim facetem.. Przy czym wiem, że do niczego by między nimi nie doszło, zwłaszcza, że była z innego miasta :) Ale powiedziałam na początku, że mi się to nie podoba, bo jak on czułby się gdyby do mnie wypisywał kilka smsow dziennie np kolega z pracy. A z czystej złośliwości dodałam, że jak nie dotrze to do niej to sama z nią "porozmawiam", a mój facet wie, że lepiej mnie nie wkurzać ;)

no to zacznij i Ty pisać z kimś po kilka, kilkanaście sms w jego obecności :P

Ona też z innego miasta i po części rozumiem to, że to jedynie gra. Ale z drugiej strony po co te smsowanie? Poprosiłam by napisał Jej sms żeby przestała, stwierdził żebym nie wymyślała problemów jeśli ich nie ma.

Jesli to gra typu wow, gdzie ludzie tworza gildie i społecznosci to... to normalne.... Facet na pewno Cie nie zdradza :D To wirtualny swiat. Osoby nie grajace w gry MMO tego nie zrozumią.

Dokładnie tak samo było z tą "nasza" porzyczepką, ale dziewczyna dała sobie spokój, bo zobaczyła chyba, że pod zły adres trafiła :) Trochę cierpliwości i będziesz miała spokój, a do rad "to pisz smsy do facetow" lepiej się nie stosuj, bo po co kusić los i bawić się w dziecinne rozgrywki. Dasz radę :)

że jak nie dotrze to do niej to sama z nią "porozmawiam" Może usuń ten złośliwy cudzysłów i po prostu porozmawiaj? :P A... zapomniałam ty nie znasz pojecia rozmowa :P

Też o tym myślałam, ale nawet nie mam z kim;) Chciałabym by zrozumiał jak mnie to męczy i że nie chce by tak dalej robił.

Ciekawe co zrobisz gdy wymyślą jakiś zjazd gildyjny? Wydaje mi się, że jesteś troche zbytnio zazdrosna.

Ja nie mówię, że mnie zdradza. Tylko po prostu uważam, że w związku nie powinno się tak robić. Zresztą doskonale wiem jak zareagowałby na takiego mojego "kolegę". Gra bo lubi, bo Go to odstresowuje, ale nie rozumiem po co odpisuje tej dziewczynie. Na moje uwagi i prośby reaguje w jeden sposób - śmiechem, mówiąc że to tylko gra. Niby tak, ale najzwyczajniej mi przykro, że woli odpisać jej niż porozmawiać ze mną

to ja może z tej drugiej strony napiszę. Kiedyś grałam w taką grę, gdzie się nawiązywało kontakty z tzw "sąsiadami". Przy okazji załatwiania spraw "zawodowych", związanych z grą, czasem się zahaczało o inne tematy. I tak od słowa do słowa poznałam faceta, żonatego faceta. Podobne charaktery, podobne poczucie humoru, dobrze nam się pisało i kontakt został utrzymany nawet wtedy, gdy już zakończyłam grę. Zresztą trwa do dnia dzisiejszego, chociaż jest dużo rzadszy, piszemy od czasu do czasu co u nas nawzajem słychać :) Ale w czym rzecz - rzecz w tym, że taki kontakt niekoniecznie musi być czymś złym. Ja od początku wiedziałam o jego żonie, on wiedział, że ja mam faceta. Nasze kontakty były czysto koleżeńskie i nie miały żadnych podtekstów, drugiego dna, nic. Czyste koleżeństwo. Może w przypadku Twojego faceta jest podobnie i naprawdę nie masz się czym martwić?

O ile on jej nie podrywa, to normalne. Też gram, i kontaktuje się z ludźmi z gildii, chociaż z góry powiedziałam, że podrywu sobie nie życzę. Graj z nim, to sama zobaczysz:D zresztą, to może nawet facet być udający laskę, często tak robią, żeby wyludzać itemy i kasę. Prawdziwe kobiety, które grają, o ile są normalne, takich rzeczy nie robią :D

Będzie miał ochotę, to pójdzie. Nie widze przeszkód.

Niby tak, ale najzwyczajniej mi przykro, że woli odpisać jej niż porozmawiać ze mną a nie przesadzasz odrobinę? To tak, jak by odpisywanie jej trwało nie wiadomo ile i było w sprzeczności z tym, żeby z Tobą rozmawiać....

gra...hmm miałam taką koleżankę - potrafiła ci powiedzieć "ale masz dużą dupę i zmarszczki ci widać" jak przyszła na twoje urodziny w charakterze gościa po czym dodawała " ja tylko żartowałam" :P

Nie chce z nim grać, nie kręci mnie to. Zresztą uważam, że skoro to lubi to nic mi do tego. Wiem, że to nie musi mieć jakiegoś podtekstu. ?Tylko co innego rozmowa w grze, a co innego użalanie przez się przez smsy

Poproś faceta zeby nie odpisywał. Wiesz w grze jest dużo zależności miedzy osobami, nie może ot tak jej napisać, a weż Ty spadaj, a nóz to jego szefowa gildii? Porozmawiaj z facetem na spokojnie i tyle...

Nie wiem czy przesadzam. Dlatego napisałam tutaj, żeby spojrzeć na to może w trochę inny sposób. W każdym razie, wiem że gracze rozmawiają sobie o wszystkim i o niczym, jest to całkowicie zrozumiałe. Ale że laska wypisuje smsy, aby wyżalić się ze swoich problemów? To chyba nie jest najlepszy pomysł.

Starałam się rozmawiać, ale to nie skutkuje. On uważa, że nie dzieje się nic złego. A ja tylko nie chce żeby odpisywał tej dziewczynie. Wiem doskonale, że gdyby sytuacja dotyczyła mnie, byłby tak samo zły jak ja.

A chcesz zarobić 100 zl dziennie + napiwki w internecie? Wejdź na strone z kamerkami na żywo/ zakladka kobiety, polskie dziewczyny pokazują co nie co:) Warto zajrzeć tu adres: www.showup.tv/pp/paul123j

facet odpisywał, tamta pisala mejle. Opierdolilam suke i sie skonczylo

Też miałam na to ochotę;) Postaram się z nim pogadac raz jeszcze

dlaczego od razu "sukę"? Nie rozumiem Was... to już nie można mieć kolegów/koleżanek, jak się jest w związku...? poza tym skąd wiecie, że to ONA do NIEGO pisze? Może on do niej też pisze? Najlepiej od razu zwyzywać, ehhh...