Rozkochał mnie w sobie żonaty i wycofał się a ja cierpię

Trafiłam na to forum bo kiedyś pomogliście mojej koleżance. Moja historia jest banalna a historia stara jak świat - zakochałam się w żonatym mężczyźnie. Nie wiem jak tego dokonał, nie mam pojęcia. Odkąd pamiętam, podobali mi się starsi faceci, choć z ojcem mam neutralne kontakty, więc przyczyna nie tkwi w moim dzieciństwie, psychologizm w moim przypadku nie sprawdza się. On mi nigdy niczego nie obiecywał, ale nie dawał o sobie zapomnieć bo wydzwaniał bez przerwy i "słodził" a ja naiwna łykałam to. Zawsze starałam sobie wmawiać, że to tylko relacja erotyczna, nic więcej, ale moje głupie serce spłatało mi psikusa i zakochało się. Paradoksalnie, on nie jest żadnym ideałem bo lubi sobie wypić, widać, że lubi młode dziewczyny, jest dziwakiem i nawet ja, zakochana, widzę, że do przystojnego mu daleko. Co mi się stało? Dziś powiedział, że to taka relacja bez zobowiązań, i że być może już nigdy nie spotkamy się. Udałam, że przyjęłam to na spokojnie, ale teraz siedzę i płaczę. Boże, jak boli mnie serce. Jaka ja naiwna byłam, licząc, że i on mnie kocha. Po co zbajerował naiwną dziewczynę?

Nie mogę zapomnieć. Kurwa, zawsze skomplikuję sobie życie

CHCESZ MU UPRZYKRZYC ZYCIE,,POWIEDZ WSZYSTKO JEGO ZONIE...MYSLĘ ZE TAKIE RZECZY ZONA CHCIAŁA BY WIEDZIEC:)HAHA

Porozmawiaj z jego żoną. Na pewno zostaniecie przyjaciółkami.

I myślicie, że uwierzy w to, że jakaś młoda dupa chciała z nim...? to raz, a dwa, on ma talent do ściemniania na potęgę i wychodzenia cało z różnych sytuacji

"CHCESZ MU UPRZYKRZYC ZYCIE,,POWIEDZ WSZYSTKO JEGO ZONIE...MYSLĘ ZE TAKIE RZECZY ZONA CHCIAŁA BY WIEDZIEC HAHA" no ja czuje ze wsłanei mnie cos takiego czeka :/

mnie tez rozkochal facet a potem udał,ze nie wie o co chodiz i byl wolny:-( Tobie radzę,daj sobie spokój po pol roku przejdzie--choc wiem jak boli:-( on sie bedzie tobą tylko bawił a ile masz lat?

Więc na cholerę tu piszesz?! Wybacz mu i kochaj dalej, wróci jak mu zona nie da. Jest cały twój! ;)

żona poza tym mu choruje, o czym ie omieszkał mnie dzis poinformować, chuj wie po co

a chuj wie po co łapałas sie za żonatego.

bo byłam głupia

że dałam się tak podejść

desperatka leci na zajętego i potem płacze bo była tylko worem na spermę. Jakby nie dało się od początku pomyslec, że teksty "o rzucaniu zony" i "nie układaniu w małżeństwie" to ściema :D

A jestes pewna ,że jesteś jedyna? Ku*wa takich kombinatorów to niemało a i naiwnych panien nie brakuje.Nie szkoda Ci zycia? A ile Ty masz lat?

"Rozkochał mnie w sobie żonaty i wycofał się a ja cierpię" raczej ty perfidnie rozkochalas w sobie zonatego i teraz on pewnie cierpi

mówił że mnie kocha, proste:D ja go rozkochałam dobreee:D ja w życiu nie spojrzałabym na niego, gdyby nie zrobił pierwszego kroku. Wychodził swoje... Mam 25 lat

Wiedziałaś,że żonaty to mógł se chodzić,a żeś głupia to cierp jak chciałaś.

No to jesteś juz dorosła dziewczyna a pisalaś ,że jestes małolata.Dziewczyno a gdzie Ty mialas mozg? Przecież to pewnie perfidy kur***rz...Nie bylo tego widac? Czym Cie ujal?Tym ze byl zajety i poczulas sie wazna jak Krolowa?

Cholera! A ja co dnia mówię, że kocham A i tak mnie nienawidzi :( muszę się ożenić widzę.

Hej ja też tak autorko miałam poprostu Nobel za wkrecanie mu dałąm dasz rade trzymaj sie ,ja nie mam juz kontaktu od wrzesnia ,jest cieżko ale daje trade życze wytrwałości

Względem niego małolata, o to chodziło. Wyglądem nie, ale tym, jak mówił. Zresztą co tu dużo gadać, zdążył się już w życiu nauczyć dobrego bajeru bo sam przyznał, że zdażyło mu się żonę zdradzić

Ja mam 37 lat on 47 wiec chyba wiek nie ma znaczenie na takich typów nie ma mocnych poprostu umia robic z siebie sierote jak to im żle z zoną obiecywać złote góry itd..... bawidamki pierdolone i tyle....

to może poszukaj szczęścia na http://SexRomance.Eu

a ten "mój" 52. Kurwa, nigdy mój nie był.

zerwij z nim kontakt,usuń nr telefonu ,nie szukaj kontaktu pokaż ze jestes silna i masz charakter a po czase zrozumie co stracił

To radze Ci dziwczyno szybko się ewakuować,szczescia nie zaznasz nie ma szans. Jak to mowią Cialo puszczone raz puszcza sie caly czas. A do tego on chyba Cie nie szanuje,nie sadzisz? Chyba ze ci to nie przeszkadza to co sie przejmujesz.

I cierp suko do konca swoich dni. Bog xie ukaze za lamanie przykazan zenski wycieruchu.

trzymaj sie ,Ja też cierpie nie jest łatwo tak zapomnieć chce mi sie nieraz płakac ale wybaczyc sobie nie moge że tak dałam sie zmanipulowac ,wkrecic w te jego gierki gdzie była wtedy moja intuica ? chyba uspiona ach życie ....:-(

Jestescie tepe strzaly kurewskie i tyle w temacie. Naiwne, zakompleksione burackie pochwy, wory na sperme.

Jeeessssu gdzie takie mlode laski poznaja takich starych ramoli?