Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głupianaiwnamałolata

Rozkochał mnie w sobie żonaty i wycofał się a ja cierpię

Polecane posty

Gość Treflll
No to muissz byc silna, pomysl sobie ze jak facet jest wkurwiony to potrafi i narobic Ci takiej opini, ze wrocisz z podkulonym ogonem jesli od pocztaku nie powiesz ze to koniec. Znam przypadek, ze w pracy laska zakochala sie w szefie w czasie trwania romansu. Nie wiem dokladnie ile on mial, ale dziewczyna kolo 25 a on 45-50, zonaty oczywiscie. Romans sie skonczyl, a on zrobil z niej dziwke. Mogla tam zostac, ale odeszla i podala go do sadu. :D Takie rzeczy sie dzieja napawde, wiec jesli nie chcesz igrac z ogniem dla wlasnego spokoju daruj sobie te romanse z jakimis zonatymi starymi dziadami -dziwakami. Moze to dziwactwo jego to poprostu psychopatia - nie zastanawialo Cie to glebiej ... ?? Przeciez on tez moze Cie zgwalcic, wszystko sie moze stac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Treflll
pewnie mu nawet nie stawal jak nalezy wiec czego zalujesz .. :o nic nie masz z tego romansu .... tylko bol i cierpienie ... malo to jest na okolo mlodych fajnych chlopakow ktorzy beda Cie kochac i szanowac i w dzien ..i w .. nocy ?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamtaramtam tam tam
nie, lepiej ze starym dziadem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupianaiwnamałolata
nie stawał, fakt:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie stawał
bo jesteś paskuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Treflll
Faceci w tym wieku tylko na viagrze moga :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupianaiwnamałolata
nie jestem paskudą, ale ok, myśl tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topik na którym
gromadzą się same zdziry:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Treflll
osobie wyzej gratuluje samokrytycyzmu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupianaiwnamałolata
to jak gormadzą się tu same zdziry to co ty tu robisz święta krowo?haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamania
i co?napisalas list do niego? napisz kiedys co ci odpowiedzial :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.Kl
Nie zgromadziły się dwie które są przekonane że nie zrobiły nikomu żadnej krzywdy.Wy naprawdę nie wiecie jacy są faceci czy też ta wasza naiwność jest doskonałym wytłumaczeniem.CZy któraś z was obejrzała by się w ogóle na rodzinę faceta gdyby ci faceci was nie olali tylko np zostawili rodziny i przyszli do was.Bardzo w to wątpię bo generalnie tę rodzinę wy macie gdzieś tłumacząc że to facet odchodzi.Naiwne gąski jak coś w małżeństwie jest źle to się ludzie najpierw rozchodzą potem szukają innych nie odwrotnie.A faceci pobawili się i wracają z podkulonymi ogonami do tak samo głupich żon które przyjmują ich z powrotem tak samo naiwne jak te dwie dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupianaiwnamałolata
na innym temqacie nie udzielałam się. To podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamania
J Kl Widać,że i Ty nie radzisz sobie z emocjami skoro na kafe wyżywasz sie ile wlezie. Ulzyj sobie ,ulżyj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupianaiwnamałolata
malamania wymienimy się mailami? mogłybyśmy czasem napisać, jak się trzymamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamania
Bardzo chetnie ale tutaj Ci nie napisze,za duzo widowni i katów wszystkowiedzących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupianaiwnamałolata
no właśnie:O a on krył się z Tobą czy normalnie spotykaliście się na miescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamania
normalnie sie spotykaliśmy,dlatego myslalam,ze wolny,nawet za reke mnie trzymał...a potem wyszlo szydlo z worka. Powiedzial potem do mnie ze on mi nigdy nie mowil,ze jest wolny tylko ze samotny i to moj problem jak to zrozumialam.Bylo jak bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.Kl
Jasne co nie po twojej myśli to nie ty zgadza się,dziewczynko za dużo lat na tym świecie żyję żeby nie wiedzieć że jak się nie chce to się w taki związek nie wejdzie.W tym momencie jesteście żałosne zanim ludzie wywiesili na tobie psy obwieściłaś fajnie że lubisz,teraz wiesz jak smakuje krzywda i może czegoś się nauczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamania
A w sumie jak chcesz napisac na maila to czemu nie,u mnie to i tak nie tajemnica wszyscy wkolo wiedza. Nick taki jak na cafe a potem (...).o2.pl ,jak bedziesz miala ochote to napisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamania
J Kl może sie i naucze,plujesz jadem sama niszczysz siebie i swoje otoczenie skoro tak zgorzknialas,po co czytasz cos co Cie wkur... Teskisz za mezem kurwiarzem? czy co? czy za emocjami? idz na forum Kochanki tam sie wyzyj,moze i swoja konkurencje znajdziesz.Wkoncu wszystki ktore sie zakochaja czy sa oklamywane czy nie to dziwki i zdziry,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fizyk
Faceci kolo 50-tki przezywaja kryzys, wiedza, ze mlodosc im ucieka i chca jeszcze sprobowac czy sa w stanie wyrwac mloda laske. To jakby lek przed staroscia. A zona, ta ma sie w domu, sex juz nie ten i pewnie jeszcze kompleks opadajacego f... Zony sie nie boja, bo zdaja sobie sprawe, ze kobieta po 50-tce nie odchodzi, bo dla niej byloby to zycie samej do konca, a i wszystko by wyszlo na jaw, ze ojciec rodziny ugania sie za laskami. Dlatego zony milcza i akceptuja szalenstwa swych mezow. A oni, jak spotykaja mloda dziewczyne, ktora nie zna jeszcze zycia, wiedza doskonale na co ona pojdzie. Kazdy romansujacy facet powtarza to samo, jestem biedny mis, zona mnie nie rozumie, sexu nie mamy. Oni biora na litosc. Nie dajcie sie dziewczyny i wiedzcie, ze kiedys bedziecie tez mialy po 50 lat. I co wtedy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamania
fizyk Twoja madrośc przyszła mi za późno,gdybym miala ja wczesniej dzis nie mialabym obrzydzenia i niesmaku. Wcale nie jest latwo przyznac sie do naiwności :( a Tu sie po czlowieku tylko pluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fizyk
Nie zmienisz tego co sie stalo. Facet nie byl w porzadku wobec was obu- zony i ciebie. Chyba zaslugujesz na kogos kto nie bedzie cie oszukiwal i z kim przezyjesz uczucie. Nie wiaz sie z facetem co ma jakikolwiek bagaz . Nie poswiecaj czasu tym ktorzy nie moga tego docenic. Zycze ci spotkania kogos godnego ciebie i szanujacego cie. Wymagaj od drugiego czlowieka prawdy i otwartosci a wszystko bedzie dobrze. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamania
Bardzo dziekuje. zmienilam zdanie i poglądy na wiele spraw. Na pewno nigdy juz nie pozwole sobie na uczucie "na zywioł",lepiej byc chłodniejszym i 'kalkulacyjnym' niz w ..dupe bitym .kto sie sparzył ten wie,najwazniejsze to umieć wyciagać wnioski a ja sie staram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupianaiwnamałolata
malamania jak tam się trzymasz? ja drugi dzień chodzę nawalona. Dziś pierwszy raz przyznałam się do tego koleżance w realnym życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamania
odezwe sie po weekendzie,jestem u babci :) Trzymaj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamania
malolata i jak kolezanka to przyjela? badz co badz taki jak twoj zwiazek to nie jest codziennosc,roznica wieku itp. Ja sie trzymam dobrze bo mnie juz sytuacja nie dotyczy,my juz nie jestesmy razem ale musialam sie 'sila' zmusic do zerowych kontaktow,bo On nie odpuszczal.Tlumaczyl,przepraszal i mowil,ze wszystko sie napewno ulozy itp. Dzieki Bogu w pore sie ocknelam. Ja go widze w tygodniu codziennie,bo mieszkamy w jednym miescie.Ostatnio widzialam go kilka razy z jakas dziewczyna w samochodzie i tak sobie pomyslalam,ze "kolejna" ktora sie zycia nauczy na "ostro".:( coz,staram sie nie przezywac aczkolwiek zapomniec tak do konca nie potrafie ale pamietam to raczej jako nauczke na przyszlosc.Takie zwiazki nie maja przyszlosci zadnej..no chyba ,ze 1 na milion. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamania
A Ty naprawde chcesz to skonczyć? Czy sie wijesz z bolu bo on sie oddalil?Mowie Ci podejmij madra decyzje bo tylko sama siebie zakatujesz a w imie czego? oszustwa i klamstwa?:( Życze Ci milej niedzieli i fajnie,ze sie komus wygadalas. Ja nie rozmawialam nigdy o tym z kolezankami choc w moim srodowisku nie jest to juz tajemnica.Nic przyjemnego.Czlowiek sie raz w zyciu potknie i skazuje sie naprawde na rozne oceny,ale widac takie sa konsekwencje glupoty.Przyjmuje. Mocno pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupianaiwnamalolata
malamania hej:)już to skończyłam, na to wygląda.zresztą nie musiałam bo nie daje znaku życia od środy, jakby był wielce zakochany, jak twierdził w liście, to szukałby kontaktu,to oczywiste. Jest mi ciężko bo wszystko się z nim kojarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×