Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość red and white

Zbyt ostry seks

Polecane posty

Gość red and white

Czy jest tutaj ktoś, to lubi seks na granicy bólu albo kogo podnieca sama przemoc ale taka bardziej naturalna, niż klasyczne bdsm- tzn. bez całej tej teatralności. Kilka razy zdarzyło się, że mąż uderzył mnie w twarz w czasie kłótni i było to dla mnie dużo bardziej podniecające niż kiedy robił takie rzeczy w czasie seksu ze świadomością, że ja tego chcę, często próbuję prowokować jakieś sytuację, żeby wzbudzić w nim agresje, chociaż to trudne, bo jest raczej opanowany fantazjuję o tym, że go zdradzam, on się o tym dowiaduje i za karę pieprzy mnie bardzo brutalnie w tyłek, uderza w twarz tak, że upadam na podłogę i leci mi krew z nosa nawet nie umiem walczyć z tymi myślami, takie pragnienia wręcz mnie prześladują jest ktoś kto ma podobny problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech......
Ja fantazjuje o tym by wsiąść kobietę chwycić za włosy i zgwałcić w usta.... Wepchnąć az się porzyga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red and white
tez mam takie fantazje, właśnie aż do tego momentu - aż sie porzygam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech......
ewentualnie 2 gie takie To gwałcić ją ręką wibratorem czy czym tam... Mega szybko a jak dojdzie nie przestawać aż będzie wyć i błagać bym przestał a ja nie przestane aż będzie płakać i piszczeć... Więcej zboczeń nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red and white
dla mnie ten ostrzejszy seks sam w sobie nie jest niczym złym, przeraza mnie fakt, że posuwam sie za daleko - w sensie krew, prawdziwa przemoc, marze o tym, żeby mąz zrobił mi naprawdę krzywde, żebym naprawdę błagała go o litość, płakała, nie mogła nic zrobić :( heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
Mam podobnie, tyle, ze nie az tak, ale podobnie w tym sensie, ze wlasnie nie lubie bdsm, nie kreci mnie takie cos, wlasnie przez swa tatralność, a wlasnie mi sie podoba jak to sie uwidacznia w takich naturalnych sytuajach ahh :D Przypomnialo mi sie jak kiedys kolega mnie wchwycił za nadgarstki bo cos tam mu nie chcialam pokazać na komputerze :P potem myslalam o nim przez miesiać jak mnie gwałci ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red and white
Urughaijka :D poprawiłas mi humor tym ostatnim zdaniem, pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red and white
napiszcie cos jeszcze dziewczyny, jest was więcej ? sprawia wam przyjemnosc normalny seks ? bez elementów przemocy/ dominacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
A oglądałaś Markiza de Sade tą wersję? http://www.filmweb.pl/film/Markiz+de+Sade-2000-1478 nie chodzi mi tam o samego Sae'a ale właśnie ta dziewczyna Markiza ma takiego męża czy co to tam jest, i własnie tam jest scena jak ona dosatje delikatnie mówiąc "wpi**rdol :P od niego, bo on jest zazdrosny o tego Sade'a :] Ogólnie to nie podoba mi się, że facet tak okazuje swoją słabośc i bezsilność, ale ten aktor co go gra jest super przystojny i w ogóle :P i i tak lubię tę scenę :D Właśnie oglądałam ostatnio z nim tez inny film, w którym laskę własnie walnął w twarz bo chciała go odciągnąc od takiej innej baby, którą on też "uspokajał" bo coś glupiegho powiedziała :P tą scenę kocham :D jak chcesz to sobie obejrzyj ten film http://www.filmweb.pl/film/Nanayomachi-2008-502385 :D a w innym filmie też z nim to znów jedną laskę tak sotro rucha :P a potem ją zostawia ;/ ale to jest akurat smutne ale i tak wuielbiam ten film jak tez znasz jakies filmy z takimi scenami to dawaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red and white
nie znałam tamtego z de Sadem, jedynie ten oglądałam http://www.filmweb.pl/film/Zatrute+pi%C3%B3ro-2000-1481 ja bardzo lubię film http://www.filmweb.pl/film/Nieruchomy+poruszyciel-2008-460698 polski, krytykowany, ale są dobre sceny gwałt zbiorowy, znęcanie, bicie w twarz etc...polecam lubię tez kilka scen z belle de jour http://www.filmweb.pl/film/Pi%C4%99kno%C5%9B%C4%87+dnia-1967-4105 ale to bardzo lajtowe jest, natomiast ma swój klimat :) jak cos sobie przypomnę to jeszcze napiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red and white
do tego co napisałaś - też nie lubię jak facet okazuje słabość w sensie jak ponoszą go nerwy i przestaje się kontrolować uwielbiam w moim mężu to, że jest taki cholernie opanowany, nie ciska się, nie awanturuje kiedy uderzył mnie w twarz zrobił to tak od niechcenia, powiedział coś obraźliwego i wyszedł z pokoju miałam ochotę pobiec za nim prosić o wybaczenie i błagać, żeby mnie pieprzył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
Oglądałam "Nieruchomego poruszyciela" ale ten facet jest za stary :P z takimi starymi mnie nie kręcą :P A Sekretarkę też oglądałam już daaawno, ale takie sobie, wlasnie chyba za sztuczne jak dla mnie. A "zatrutego pióra" wlasnie nie widzialam, ale koleżanka mi opowiadala :] musze obejrzeć właśnie. jeszzce innego Markiza de Sade'a oglądalam ale on byl raczej komiczny :D A blue Velvet i pięknosc dnia nie widzialam ;] to obejrzę w najblizszym czasie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
Ehhh zazdroszczę Ci :D ja nie mam nawet chlopaka ... a wlasnie z moim poprzednim zerwalam m.in. dlatego, ze nie potrafil panowac nad sobą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red and white
nie potrafił nad soba panować to znaczy ? awanturował się ? czy dochodziło do jakichś rękoczynów ? kurcze z moimi skłonnościami powinnam dziękować bogu, że nie trafiłam na jakiegoś popieprzonego psychopatę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
Nie awanturował, ale np. jak mu coś nie wyszło, np. jajecznica, to ją wyrzucał do kosza, jak grał na kompuetrze to rozwalił laptopa, i ogólnie tysiac innych przykładów, a też potrafił mnie uderzyć, ale nie kręci mnie takie coś, straciłam do niego szacunek, wiec już by nic z tego nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red and white
rozwalenie laptopa podczas grania na kompie to rzeczywiście smutne :D chyba nie wytrzymałabym takiego widoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
No klawiaturę popsuł tylko, ale oszły także dwa dyski na moim stacjonarnym kompie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do hhfhugfugfughhg - jesli chodzi o gwałty, to sama mysl o takim zwykłym gwałcie jakoś specjalnie mnie nie kręci, bo to kojarzy się dla mnie z utratą kontroli przez faceta, tak samo jak błaganie o seks. Jak byłam dziewczynką to często fantazjowałam o gwałtach, ale takie fantazje ma chyba większość kobiet natomiast podniecające jest dla mnie fantazja, gdzie kilku facetów znęca się nad kobietą, poniża ją i zmusza do seksu, kręci mnie niesamowicie wszystko związane z uczuciem poniżenia, upokorzenia i wstydu :O a co do klapsów w tyłek to w sumie czasami są ok, bo jeśli są dosyć mocne to rozluźniają pośladki i seks jest dla mnie przyjemniejszy - mniej się kontroluję i nie zaciskam pochwy, co czasami mi się zdarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
Ja lubię tylko sceny jak jest 1 facet + 1 kobieta :P lubię jak on się robi z nią co chce, ale nie powzoli, zeby inni ją krzywdzili :D Tu są fajne motywy: http://www.filmweb.pl/film/Cia%C5%82o+i+krew-1985-1461 tam wlasnie jest jak koles karze trzymać laskę innym i ją gwałci :P ale ten film jest trochę humorystyczny :D Ale jest ciekawy, bo pokazuje jakąs naturę kobiet: ten cio ją gwłaci jest niby takim trochę zlym charakterem i jest taki meski i brutalny, a tą ksiezniczkęm próbuje odbić dobry książę a ona i tak chroni tego złego ;] fany film

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urughaijka, widzę że jesteś obcykana w tematycznej kinematografii :D dzięki, obejrzę w najbliższym czasie któryś z tych polecanych co do własnego faceta, tez podoba mi się najbardziej motyw, kiedy facet może robić ze swoją kobietą co mu się podoba, ale broni, opiekuje się nią naet przesadnie + oczywiście karze ją za nieposłuszeństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
Przestań o tym pisać :D bo nie wytrzymam :D A jestem obcykana bo co mam robić jak nie mam tego na żywo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera fajne to jest, ale mnie przeraża, że chciałabym coraz więcej i bardziej brutalnie, zastanawiam się na ile takie fantazje są normalne, tzn. do jakiego momentu są normalne Z jednej strony fajnie wspominam jak kilka razy dostałam pasem od męża za niedotrzymanie terminów w pracy, ale z drugiej strony czułam się wtedy i tak zbyt mało ukarana, bo nie bolało tak bardzo, żebym się np. popłakała i nie mogla wytrzymać, może jakaś tam łezka mi pociekła, ale bez specjalnego dramatu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
A powiedz mi, czy Ty mu mówiłaś coś o tym, że tak chcesz, czy on tak sam z siebie? :P Bo w sumie to mi sie dziwne wydaje, że facet tak sam z siebie się odważa na takie coś w dzisiejszych czasach i nie boi się jak zareaguje jego dziewczyna :P Chociaż czasami faceci wybadowują sytuację.. :] np. raz sie spotkałam z takim, co siedzieliśmy na takiej imprezie a on w pewnym momencie na mnie patrzy i mówi, zę ja chcę dostać klapsa :D w ogole z nim nie gadałam akurat w tym momencie, więc to nei było żadne przekomarzanie się :P No i potem już chciał mnie zaciągnąc przy wszystkich! na kolano, ale ja oczywiście się wyrwałam :] a potem jak już sami zostaliśmy to coś do mnei gadał, że mam być posłuszna i bla bla :d oczywiście mi się do bardzo podobało, ale do niczego nie doszlo, bo tak nie potrafię się zmusić, żeby to robić z obcym facetem :] A na związek to z nim nie byłoby szans, bo on był starszy i żonaty, a poza tym to raczej oczywiste było, że był zainetersowany tylko jednorazową przygodą :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam byc
lana. tak lana:o chyba jestem nienormalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
No cóż, mi się wydaje jednak, że w takim natężeniu, że krew itd. to już jest to trochę nienormalne :] A powiedz mi jeszcze, jak Twoje relacje z ojcem? Bo mi się wydaje, ze się to trochę z tego bierze. Zauwazylam, że większośc dziewczyn co tak lubi to albo ojciec byl nieobecny albo mieli beznadziejne relacje. U mnie też tak było mniej więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Urughaijka, zaraz Ci odpowiem na pytania, tylko zrobię sobie kawę :) btw. w jakim jestes wieku ? Ja mam 27 lat do ja uwielbiam byc, powiesz coś więcej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×