Zbyt ostry seks

Spoko :D ja siedze i tak dzisiaj dłuuugo na kompie bo robię projekt na jutro i tak go robię, że siedze na kafeterii :D Ja mam prawie tyle samo, 24 :] ja uwielbiam być - też zachęcam do rozmowy na mój ulubiony temat :D

Nie wiem jak to opisać. W zasadzie od zawsze miałam takie fantazje. Dla mnie każdy policzek, pociągnięcie za włosy, wykręcenie nadgarstków to najwyższy rodzaj podniecenia. Pamiętam raz taka sytuacje. Byłam porządnie wstawiona (mam słabą głowę) i zrobiłam awanturę w trakcie której zaczełam wyzywać mojego chłopaka. DOstałam taki policzek, że aż upadłam. Zaczęłam ryczeć, bardziej ze zdziwienia niż z wściekłości. Dalej nie muszę pisać co się działo.... ;)

przypomniałyscie mi panie coś czego dawno wlasnie nie zrobilem bo chyba wiem o co wam chodzi moja dziewczyna tez czasem tak lubi mnie wkur...ze wychodzi ze mnie bestia ktora musi ją utemperować,dac jej w pysk, powalić na podłoge zedrzeć spodnie i ostro wjechac trzymająć jedeną ręką za włosy drugą za gardło i pie...przyc ostro do bólu... i miss for it

Przyszlam z kawą, odpowiadam więc "A powiedz mi, czy Ty mu mówiłaś coś o tym, że tak chcesz, czy on tak sam z siebie? Bo w sumie to mi sie dziwne wydaje, że facet tak sam z siebie się odważa na takie coś w dzisiejszych czasach i nie boi się jak zareaguje jego dziewczyna" Początek wyglądał mniej więcej tak: Kiedy zaczęliśmy się spotykać ja juz wiedzialam o moich upodobaniach, ale nic mu o tym nie mowiłam, nie chciałam go do niczego zmuszać a poza tym wydawał mis ię facetem zuepelnie nie tego typu. Niedługo po tym kiedy razem zamieszkaliśmy zaczął zabraniać mi pewnych rzeczy lub np. kazał podawać dokładną godzinę, o której wrócę. któregoś dnia poszłam na jakieś spotkanie i spóźniłam się do domu o ponad godzinę. Czekał na mnie i kazał mi wytłumaczyć dlaczego nie byłam punktualna i nie zadzwoniłam, trochę się wkurwiłam i powiedziałam, że za dobrze się bawiłam. Złapał mnie za twarz, tzn. tak za szczękę od spodu - nie wiem jak to wyjaśnić ;) bardzo mocno mnie ściskał i przycisnął do ściany, kazał na siebie patrzeć i coś mówił - zupełnie nie pamiętam już co. Szczerze - byłam przerażona, bo jak wspomniałam to jest bardzo spokojny, dobrze wychowany i opanowany człowiek, było to dla mnie coś w nim zupełnie nowego, mimo że to co się stało było wyjątkowo niewinne i niespecjalnie brutalne. Nie pamiętam jak się potoczyło dalej tamtego wieczoru ( no na pewno nie było żadnego seksu etc) ale za kilka dni, kiedy siedzieliśmy i piliśmy wino powiedziałam mu, że to było dla mnie bardzo podniecające, że lubię być tak traktowana, że dopiero teraz on zaczął mnie naprawdę kręcić i że nigdy wcześniej nie patrzyłam na niego tak jak teraz. I tak się jakoś zaczęło. "A powiedz mi jeszcze, jak Twoje relacje z ojcem? Bo mi się wydaje, ze się to trochę z tego bierze. Zauwazylam, że większośc dziewczyn co tak lubi to albo ojciec byl nieobecny albo mieli beznadziejne relacje. U mnie też tak było mniej więcej." Relacje z ojcem - źle oczywiście ;) właściwie go nie znałam

Się złapałam na tym, że nic tak dawno uważnie nie czytałam jak Twoje posty :D whh wspaniała historia, wzruszyłam się :P Ja właśnie też bym wolala, zeby to tak naturalnie wyszło, bo mi by było głupio jakbym to powiedziała facetowi a potem on by mnie tak zaczął traktować, to bym się śmiała przy tym i myślala, ze to robi dla mnie specjalnie.. Zazdroszczę Ci, mam nadzieję, że mnie też to spotka :d teraz wlasnie zrwacam uwagę na takich spokojniejszych chłopaków, opanowanych, bo wcześniej zwracałam na takich bardziej agresywnych, ale wlasnie już zauważylam, że oni często nie potrafią nad sobą panować i czasami wręcz mają jakieś problemy z poczuciem własnej wartości i dlatego się tak zachowują. A coś chyba musi być z tymi ojcami, ale nie piszmy o tym w tym wątku :D Ale ja się zastanawiam czasami, jak to może nie podniecać? Że gdyby tego nie było, to co by było poruszającego w życiu? Taka pustka by została :D A to jest coś, co sprawia, że serce zaczyna mocniej bić. Nie wiem jak to jest u normalnych ludzi i co ich podnieca :P Ja nie potrafię się podniecić na myśl o całowaniu i przy oglądaniu scen milosnych na filmie.. Jak już to robię z facetem, ktory mi się podoba, to może i zwykle całowanie wystarczy i normalny sex, ale to wtedy jak ten facet mnie podneica z osobowości.

kokaine boy - no tylko nie zawsze się musi to sexem kończyć ;]

wiem własnie i toakurat możę być dla mnie problem, bo w moim życiu ostatnio przy mojej kobiecie nic się sexem nie kończy, ale nie będę się tu żalił:p puki co to złość się jeszcze we mnie kumuluje chodź "strzałkę już mam na czerwonym" i może to już być ostatnie odliczanie... czas pokaże

ja lubię jak mnie wiąże i wkłada mi do buzi a ja go sse, a potem mnie ostro rżnie . Chciałabym żeby mnie częściej tak ostro brał, ale wstydze się tych moich fantazji.

mnie szalenie bawi myśl o takim seksie z grą wstępna typu długie całowanie, mizianie, głaskanie, właściwie już nie potrafię sobie wyobrazić jakie to uczucie, poza tym lubię seks kiedy nie jestem jeszcze mokra i kiedy boli w tym pierwszym momencie dobre pytanie "jak to jest u tych normalnych" :D , co wywołuje podniecenie Scena gdzie facet całuje kobietę zupełnie mnie nie podnieca sama w sobie, scena kiedy kobieta jest policzkowana - bez względu na sytuacje zawsze wywołuje jakieś dreszcze, Jeśli chodzi o pocałunki to podoba mi się jeśli są tam jeszcze jakieś "dodatki" - związane ręce, trzymanie mocno za twarz/szczękę ( w taki sposób jak pisałam w poprzednim poście - w ogóle uwielbiam ten gest, szalenie) Urughaijka , a wiązanie Cię kręci ? To zdecydowanie jest z kategorii tych mniej spontanicznych praktyk, ale osobiście bardzo lubię

nigdy wczesniej nie myslałam takich rzeczach jako o podniecających, pierwszym przejawem moich upodobań był przypadek kilka lat temu kiedy z moim exem wygłupiałam się na łóżu on się chciał bzykać ja udawałam ze nie chce i on się tego domyslał ale że był o wiele większy ode mnie to "wziął mnie siła" a ja..normalnie byłam taka mokra i podniecona ..eh... tylko raz nam się tak zdarzyło a szkoda. potem nastepni faceci nie dominowali w łózku i jakiś czas temu poznałam faceta który w łózku traktuje mnie jak swoja sukę,mówi mi co mam robić albo po prostu robi to ,ale jest zdecydowany,rządzi a ja mam być posłuszna, mówi do mnie (ale tylko w łózku ) że jestem szmatą,jego suką,do wyruchania itp a mnie to niesamowicie kreci że jest takim "panem i władcą" klapsy,trzymanie za gardło,za włosy. oczywiście poza łóżkiem nigdy nic złego mi nie powiedział,nie odezwał się brzydko do mnie,pełny szacunek wzajemny oczywiście szkoda tylko że rzadko się spotykamy,bo tesknię strasznie za tym i ciąglem i tego brakuję bo dopiero to odkrywam tak naprawdę inni faceci to była katastrofa.,,seks w jednej pozycji ,ciągle pytania w łóżku "a jak teraz chcesz?nie za mocno?a moze na stojąco ,a mozę tak , a ja lubię jak w łózku facet bierze co jego i się mnie nie wypytuję głupim głosikiem..marzy mi się żeby mnie kiedyś uderzył w twarz.oczywiście z wyczuciem ale mocno i stanowczo. p.s. ogladałam ostatnio "sekretarkę " faaaaajnneee..tylko za mało seksu jak dla mnie;p

mysle ze duzo osób fantazjuje na temat bardzo ostrego seksu ale się do tego nie przyznaja, to jest normalne ze cos dzikiego budzi w nas podniecenie bardzo fajny artykuł na ten temat znalazłam na tej stronie http://seksbaza.com

podnieca mnie jeszcze strasznie seks 2 na jedną. ale nimogę sobie na to pozwolić i nie wiem czy bym sie odważyła w ogóle. ale lubie oglądac takie filmy

kokaine boy - ;( u nas tez tak było pod koniec, tzn ja nie miałam ochoty na sex z nim :/ bo mnie denerwował na co dzień, to nie miałam ochoty tego z nim robić, no i wkoncu musialam to zakończyć.. red and white - tzn. ja najbardziej właśnie kocham jak facet mnie przytrzymuje rękami, żadnych kajdanaek, choć wtedy jest mu wygodniej, to mnie podnieca własnie fakt, że on jest silniejszy i nie potrzebuje niczego opórcz własnych rąk aby mnie unieruchomić :P a jeśli chodzi o wiązanie to jakoś nie specjalnie mnie do tego ciągnęło, właśnie wolę bezpośrednio jak mnie przytrzymuje, ale jak teraz myślę, to własciwie nigdy tego nie spróbowałam. Bardziej mi sie podoba, kiedy pomyślę o tym, że on mnie nie musi wiązac, bo jak będę się wyrywała to wtedy mnie uderzy. Poza tym jak oglądam jakieś filmy albo zdjęcia gdzie dziewczyna jest związana, to facet jej tak nie dotyka, nie czuje się tego bezpieczeństwa jakie powstaje gdy facet bezpośrednio Cię trzyma.. wygląda jakby była osamotniona i było jej zimno :P

heh tak was czytam, i wydaję mi się że coś nie tak z głową, wiecie że w kwestii seksu jest tak że potrzebuję się coraz większych wrażeń? teraz bicie po twarzy i ostry seks i podnieta na gwałty a co jutro? Leczyć sie

hehe wiecie to wasza sprawa intymna i mi nic do tego. Ale jak czytam te wasze posty, to tak jestem szczęśliwy że nie mam tak zrytej mózgownicy, powaga, trochę mnie szokuje to co piszecie.

no rozumiem ale to chyba zbyt brutalne, nie mogę pojąć jak może podniecać takie coś:D

"Bardziej mi sie podoba, kiedy pomyślę o tym, że on mnie nie musi wiązać, bo jak będę się wyrywała to wtedy mnie uderzy." hmmm, ma to swój urok, ale niektóre rzeczy są dla mnie niemożliwe do zrealizowania bez więzów, np. fantazja jakiegoś pana z 3. postu z tego topiku, choćby nie wiem co, to nie dam rady wtedy być posłuszna i się nie wyrywać, poza tym milo jest kiedy on ma wolne ręce a jedyne co ja mogę zrobić to błagać o litość i liczyć na jego łaskę, bez możliwości szarpania się i nawet próby samodzielnego uwolnienia do wfdwfwwfwf - ja Cię rozumiem, rozumiem Twoja niechęć czy zaskoczenie i całkowicie zgadzam się ze zdaniem "wiecie że w kwestii seksu jest tak że potrzebuję się coraz większych wrażeń", zresztą wspominałam o tym wcześniej, że o ile dominację i ostrzejszy seks uważam za naturalne o tyle przeraza mnie myśl o moich najbardziej perwersyjnych fantazjach i zastanawiam się gdzie jest granica ?

a ja nie moge pojąc jak kogoś może kręcić seks raz na miesiąc pod kołdrą ze zgaszonym swiatłem i na dodatek w staniku bo za pewne nie lubisz swoich małych wrzodów zamiast cycków! ja nikomu nie wpieprzam sie jak się bzyka i nie chce zeby ktos mi sie wpieprzał,a skoro ja to lubie i on to nasza sprawa i nic ci do tego

bu, poopowiadajcie coś jeszcze ja dzisiaj sama siedzę i się nudzę (miałam pracować oczywiście, ale nie mogę się skupić) :D

Ja mam tak samo ;/ chyba całą noc będę siedziała :] Ja nie mam już nic ciekawego do opowiadania, tylko tyle, że aktualnie podoba mi się wlaśnie taki chłopak, tylko on ma dziewczynę, ale jak kiedyś z nim spałam w łożku (nie, że sex, tylko razem spaliśmy) to on mnie właśnie zaczął dusić, ja do niego coś powiedziałam na ten temat, to on tak zrobił jeszcze raz, tak, że prawie by już przekroczył granicę... ehhh z nim by musiało być wspaniale... ale on chciałby mnie tylko na sex.. więc do niczego nie mogłoby dojść. Ale nie moge o nim przestać myśleć, a jeszcze z nim studiuję.. :/ on jest baaardzo taki dominujący i opiekuńczy, nawet jak siadałam to sie pytał czy wszystko dobrze, jak spałam to mówił, że mam spac, chociaż już spałam :P tzn normalnie jest bardzo chamski i niemiły i nikt normalny go nie lubi (oprocz mnie :D), ale jak chce to poptrafi być milutki... ;(

Czyli wychodzi na to, że podświadomie na takich trafiam ;]

kokaine boy przypomniałyscie mi panie coś czego dawno wlasnie nie zrobilem bo chyba wiem o co wam chodzi moja dziewczyna tez czasem tak lubi mnie wkur...ze wychodzi ze mnie bestia ktora musi ją utemperować,dac jej w pysk, powalić na podłoge zedrzeć spodnie i ostro wjechac trzymająć jedeną ręką za włosy drugą za gardło i pie...przyc ostro do bólu... i miss for it łoo matko ale się podnieciłam:P mam to samo, też takie fantazje, że mnie ktoś siłą bierze, kiedy ja się wyrywam, przytrzymuje mocno rękoma, i dosłownie rżnie, bo to inaczej nie można nazwać, ostro do takiego stopnia, że ryczę z bólu i tak cały czas niemalże do omdlenia:x to już podchodzi pod sadyzm:x tyko, że no właśnie jestem dziewicą, więc nawet nie wiem jak sex wygląda, a co dopiero takie coś i nigdy nie miałam chłopaka:o i raczej długo to się nie zmieni... :( wy już to przeżyliście, macie porównanie, swoich partnerów, tyko mogę wam pozazdrościć..

jeszcze jedno pytanie przyszło mi do głowy czy inne dziewczyny z takimi upodobaniami lubią seks oralny ze strony faceta ? Czy tylko robić loda ? Wszystkie koleżanki się zachwycają, że uwielbiają jak facet robi im ustami a ja nie przepadam, tzn. jest to dla mnie przyjemne, ale nie należy do żadnych rarytasów ;) wolę robić loda

ooo kurde ale jaja :D:D mam identycznie!!!!! mnie w ogóle mineta nie kręci.... :P w ogole mogłoby tego nie być, a wręcz mnie nudzi :D moj chlopak mi mowił, że ja jestem dziwna :] 100 razy bardziej wolę robić loda, to jest super, i lubię się starać wtedy :] Haha nie przypuszczałam, że ktoś ma tak samo :P

tzn mój były chłopak, żeby nie było :P

Ten filmik jest świetny. Były chłopak zmusza dziewczynę (już czyjąś żonę) do seksu. Spodoba się wam na pewno ściągnijcie gdzieś z chomika czy co http://www.filmweb.pl/film/Nędzne+psy-1971-9819

Dzięki :] jak wrócę to obejrzę :P

Tak czytam Wasze posty i musze stwierdzic, że ja tez tak lubie. Uwielbiam czuc, że facet rządzi i kompletnie mu sie podporządkowywac oraz czuc fakt, że jest on silniejszy odemnie. Jezeli chodzi o branie z sexu oralnego, to czerpie przyjemnosc, a jeszcze wiekszą przyjemnosc czerpie z tego jak widze, że moj facet wlasnie tak chce i to ze on mnie lize, tak jak on chce (moze byc nawet troche brutalnie), to mnie podnieca. Oczywiscie uwielbiam takze kleczec przed nim i robic mu loda, kiedy on mnie trzyma za wlosy i przyciaga jeszcze bardziej do siebie, tak ze sie prawie duze jego penisem w moim przelyku. Podniecają mnie mężczyzni typu Alfa- czy jak to sie tam mowi. Inteligentni, a zarazem pelni testosteronu...ahhhh rozmarzylam sie:)))

Stwierdzam jednoznacznie ! Jesteście po pie rdo lone :D

Dr Jekyl, hehe dlaczego? Jestes kobietą czy mężczyzną? Jesli facetem to nie lubisz zniewalac swojej kobiety?