Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lidka777

MAŁŻEŃSTWO ZA PIENIĄDZE

Polecane posty

wiem,ze to malo... kolezanka moja wspomniala cos o 20 tys.zanim sie jeszcze dowiedzialam ile cos takiego "kosztuje" wtedy powiedzialam,ze za 20 tys nigdy bym sie nie zgodzila..heh..minal tydzien..dowiedzialam sie szczegolow i okazalo sie,ze faktycznie 20 tys...hmm..jakie zycie potrafi byc przewrotne. Wierz mi,ze gdybym nie miala noza na gardle nigdy bym sie nie zgodzila na to..a nigdy tez mi sie nie przelewalo..rodzice tez nigdy nie mieli tyle by pomoc..wiec zaczynalam od zera..To,ze teraz chce/nie chce porwac sie na cos takiego nie wynika z tego,ze mam wygorowane potrzeby,ze potrzebuje..nie wiem..na nowy tel. czy cos w tym stylu..ale z tego,ze nie mam wyjscia.W polsce tez nie dorobie sie niczego poza garbem..a oprucz tego,ze mam dlugi i pusty portfel...mam tez marzenia..ktore chcialabym kiedys zrealizowac... a "kiedys"..nie koniecznie musi oznaczac emeryture...Ja chce zycie przezyc..zobaczyc kilka miejsc..spelnic marzenia o wystawach foto itd..a nie tylko martwic sie czy starczy do 1.. :( skoro przez 30 lat mojego nedznego zycia niewiele sie zmienilo..to czy zmieni sie nagle..??Jesli nic z tym nie zrobie..? Tak jak ktos wczesniej napisal..musze potraktowac to jako role zycia..i dobrze ja zagrac... "Jemu" zalezy na tym tak samo jak mi..wiec moze wspolnymi silami uda sie....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobacz w necie, coraz wiecej naganiaczy, biora pewnie drugie tyle, za darmo by sie nie oglaszali. To jest handel ludzmi jak prostytucja. Zdaje sie ze wpadlas w lapy jednej/jednego z nich. Rozumiem ze masz marzenia, ale moga sie one skonczyc na pare lat w wiezieniu, nie wiem jaka jest kara na wyspach ale w Polsce grozi kara do lat 5-ciu. Czy on ten "narzeczony" ma jeszcze wazna wize na pobyt ? Bo jesli nie i zglosicie sie na zarejestrowanie i ustalenie terminu to juz go zwina i wsadza do aresztu deportacyjnego i tak skonczy sie cala sprawa. Pamietaj tez ze oni czesto pracuja na czarno albo handluja narkotykami, wiec jest tez zagrozenie ze w trakcie "zwiazku malzenskiego" zwina go i deport. Z czego on sie tam utrzymuje ze stac go na wynajecie mieszkania i jeszcze utrzymynie ciebie przez pare lat ? Pytalas o ta wize na dzisiaj jaka ma i o jego prace ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ZONA TO BE" nie znasz mojej sytuacji..wiec nie praw mi moralow.. Zreszta powtorze to ostatni raz NIKOMU SIE NIE SPRZEDAJE!!DUPY TEZ NIKOMU DAC NIE ZAMIERZAM WIEC SKONCZCIE Z GLUPIMI MORALAMI BO TO SIE NUDNE I MECZACE ROBI!Gdybym miala za co..juz dawno wyjechalabym,bez bawienia sie w slub.zarobilabym to w 3 msc i po sprawie!! Prosilam o konkretna pomoc w sprawie dokumentow,prawa itd..to wszystko! Slub to tylko papierek...umowa prawna..nic wiecej!!Wiec dajcie juz spokuj.. ;/ NASZ RZAD NAS OKRADA I TO JEST WPORZADKU..A JAK KTOS CHCE CHORE PRAWO OMINAC TO ODRAZU SIE SPRZEDAJE..rece opadaja jak to czytam..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze sie na nic nie zgodzilam..to raz..po drugie chlopak normalnie pracuje,legalnie.Narkotykami zajmuje sie lub bierze co 5 mlody chlopak w polsce wiec to nie argument. ;/ Tzn ok..mi taki styl zycia by nie odpowiadal..i nie zamierzam sie wiazac z zadnym handlarzem czy przemytnikiem.Ale moze troche wiary w ludzi..? Nie zakladajcie z gory,ze to jakis narkoman,brudas,nierob,terrorysta i bog wie co jeszcze tylko dlatego,ze obcokrajowiec.Widzialam go..mialam okazje tez rozmawiac..i chlopak jest bardziej ogarniety niz nie jeden polak.. Moze wysle zdjecie jego co by rozwiac watpliwosci czy brudas itd..? bo moje argumenty chyba nie trafiaja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FARBOWANA BLONDI nie o to chodzi,ze nie dociera..ale czy ja sie wtryniam do czyjegos zycia i mowie co ma robic..? Zyj i daj zyc innym jak to mowia.. Masz racje z ryzykiem itd..czytam i analizuje i jestem wdzieczna,ze ktos cos wie na temat ryzyka..ewentualnych konsekwencji itd..to jest wazne..i musze miec wyklarowana sytuacje zanim cos postanowie. Ale wkurza mnie to,ze ciagle ktos mnie obraza! pieprzy glupoty,ze sie sprzedaje itd.czy ktores z was mnie zna i wie jaka jestem na codzien by mowic mi,ze sie nie szanuje...??? Wlasnie dlatego chce spierdalac z tego kraju bo tu nikt nikomu nie doradzi uprzejmie..nie pomoze,tylko noz w plecy..byle zgnoic..obrazic i miec zenujaca satysfakcje "ze komus pojechalem" ??? Nie sadzisz,ze juz dosc patologii w tym kraju..?Nie wszyscy sie ze mna zgadzaja na tym forum..a w zasadzie to chyba nikt..ale jednak niektorzy potrafia napisac cos madrego..przydatnego..bez obrazania i przeklenstw.Dlaczego reszta nie potrafi..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAGODA-DUBLIN
OSTRZEGAm przed takimi malzenstwam!!!!!! musicie RAZEM Amieszkac, beda was sprawdzac, kontrolowac, jak wykryja minimalne podejrzenia (np masz nagle bez pracy tyle kasy na koncie), czy cos innego to macie przekichane!!!!! Nie dosc, ze wstyd, to potem jeszcze sprawa karna cie bedzie czekala. wiem co mowie,. bo jestem tlumaczem w sadzie,. gdzie czasami polki nie potrafia po angielsku mowic... niestety... to jest baaaardzo, bardzo ryzykowne! aha i nie po roku...przepisy sie zmienily:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko widze ze juz zdecydowalas. Szczerze (jako ze jestesmy na forum publicznym i mam prawo wyrazic swoja opinie a ty zakladajac ten temat az sama sie prosisz o komentarze) otoz: jestes bezmyslna, aby nie napisac, że glupia . Nie wiem co Ty sobie wyobrazasz, ze to wszystko pojdzie jak z platka? Ty masz pojecie o kontrolach i wymogach ktore trzeba przejsc aby to wszystko zadzialalo? Wkurza mnie niesamowicie takie postepowanie, bo potem pary miedzynarodowe ktore naprawde sie kochaja i sa ze soba latami maja przerabane bo jakies idiotki postanowily 'zaszalec' aby ich zycie nie bylo nudne/ aby sobie latwo zarobic bo praca raczek sobie ubrudzic nie moga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rob tego!
Pomijam kwestie etyczne ale dziewczyno, uzyskanie wizy i stalego pobytu dla osob z Bangladeszu to nie jest rok! Po roku to on moze dostanie wize na nastepne 4 lata pod warunkiem, ze bedziecie nadal pozostawac w malzenstwie! Nie rozwiedziesz sie, zapomnij o tym. O kontrolach juz ci dziewczyny pisaly. Oni wiedza o co pytac i jak pytac aby miec pewnosc, ze mieskacie razem. Nastepna sprawa - kazdy jego dlug zaciagniety po slubie obciaza rowniez ciebie. W razie czego - splacasz i nie ma przepros. Musialabys zrobc intercyze a to juz jest podejrzane dla urzedu imigracyjnego (bo dla nich caly taki slub jest podejrzany). Nie baw sie w to! Jedz do tej Irlandii, znajdz prace i nie papraj sobie zycia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guccigucciii
ja nie radze pakowac sie w takie gowno jak malzenstwo za pienadze. Co prawda znam tylko jedno. Wcale nie Polki z kistam tylko dwojki Hindusow. Ona mieszkala w UK od lat, a on (jej kuzyn z reszta ) dopiero kilka lat i konczyla mu sie wiza. Wiec rodzina zmusila dziewczyne do malzenstwa. Ona udawala ze wszystko w porzadku ale widac ze nie chciala. Inna sytuacja jednak dziwne ze ich w ogole nie sprawdzali! Mieszkaja daleko od siebie i chyba to ze sa z jednego kraju zmylilo home office.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAGODA-DUBLIN rozwod po 4 latach podobno.jak wiesz cos na ten temat to napisz wiecej,jakie sa wymogi prawne itd. KASZA23 sama jestes tepa idiotka skoro masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.Nie wiesz o mnie nic wiec albo pisz na temat (o ile cos wiesz)albo spierdalaj tam gdzie Twoj komentarz bedzie cos wnosil. nie rob tego! Po to jest spisana intercyza..bez tego w ogole nie ma o czym gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAGODA-DUBLIN Widze,ze jestes w temacie..ja jeszcze sie nie zdecydowalam...ale bardzo Cie prosze,napisz jak to wyglada..?Co wg Ciebie powinnam zrobic by nie wpasc w klopoty.Poza wycofaniem sie z ukladu.. ;) chce miec jasnosc sytuacji..Rozumiem,ze samo spisanie intercyzy jest podejzane.Ale w jaki jeszcze sposob moglabym sie zabezpieczyc..? Po jakim czasie On dostanie wize na 4 lata...? Z gory dziekuje za odp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego się tak denerwujesz?nie kometuj bo i tak nie przegadasz tu wszyscy wszystko lepiej wiedza i najlepiej Ciebie znaja a jak chcesz ulyszec cos konkretnego to nie uslyszysz Ja na Twoim miejscu pogrzebalabym w google na pewno tam znajdziesz cos bardziej konkretnego Ja wyjechalam z Polski bo dlugi znajomi kupili mi bilet bo nie mialam na to kasy oddalam mi jak tylko znalazlam prace wiec moze Ty też sprobuj znajomych zapytac o pomoc moze pomoga Nie pakuj się w cos o czym prawie nic nie wiesz nie wierz we wszystko co ten pan Tobie powie moze zrob szklarnie w domu posadz paprotki ryzyko takie same pieniadze podobne A papierkowej roboty zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RACA Masz racje..poszperam jeszcze w googlach..choc pewnie i tak mnie przeniesie na inne forum..hehe.. Pisze tutaj to co wiem..ale wiadomo,ze nie mozna we wszystko wierzyc..dlatego szukam potwierdzenia tych faktow.A z paprotkami masz racje..mniej biurokracji a przynajmniej na wesolo..hehe..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeł i reszta
liduszka rozumiem, że znasz język? nie możesz pożyczyć kasę od kogoś, wyjechać i zarobić na długi i życie? czy to jest niewykonalne? nie oceniam cię, sama mam nóź na gardle, dlatego czytam ten temat, jestem również zdesperowana ale bałabym się wchodzić w układ, który opisujesz, życzę ci powodzenia, jakąkolwiek podejmiesz decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rob tego!
Jakis czas temu w UK pisali na ten temat, na temat malzenstw dla wizy. Polki niestety sa pod lupa w tej chwili, maja paszporty unijne a sa biedne :-( i wiele malzenstw mieszanych jest tylko dla papierka. Ty lepeij sprawdz jakie konsekwencje ci groza :O Bo tego chloptasia to jedynie deportuja, ty jako obywatelka UE odpowiesz karnie. Twoje zycie, twoja decyzja ale ja bym dla tak malych pieniedzy (z tego co napisalas to sa grosze, spokojnie mozna zarobic te pieniadze) w zyciu nie ryzykowala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A przy okazji.."znajomych" 2 msc temu bylam w sytuacji..gdzie moj byly meczyl mnie o przyjazd do francji..meczyl tak dlugo,ze w koncu sie zgodzilam..pozyczylam kase na bilet lotniczy..zaplacilam...po czym Byly przestal sie odzywac.. :( kasy za samolot nie odzyskalam..i tylko narobilam kolejnych dlugow.Jak sama widzisz..na znajomych nie mozna polegac..nie dosyc,ze nie pomoga..to jeszcze wpedza w wieksze klopoty.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh...moze macie racje..ze nie warto.. A z drugiej strony od roku staram sie wyjechac do holandii do pracy przez firme RUIGROK firma w miare spoko..tyle,ze wyjezdzaja ciagle Ci co juz tam byli..dla NOWYCH nie ma ofert i ciezko sie dostac.. Moze macie jeszcze jakies inne firmy ktorym mozna zaufac..? Bo ogolnie takich firm jest mnostwo..ale wbrew pozorom..tylko garstka z nich jest uczciwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeł i reszta
też czegoś szukam,żeby wyjechać, mam problemy finansowe, straciłam pracę w PL, nie mogę znaleźć nowej, sama jednak boję się jechać, mam już 35 lat, nie mam dzieci, męża, sama się zastanawiam czy wyjazd jest dobrym pomysłem, z drugiej strony tu nie mam żadnej alternatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie!Masz racje..jestem dokladnie w takiej samej sytuacji..brak pracy..zalegly rachunek za czynsz..a do tego 300km od domu.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeł i reszta
już dawno wyprowadziłam się z domu rodzinnego, mieszkam 500 km od niego, zresztą rodzice i tak mi nie pomogą, nie wiem co robić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez juz dawno...wyprowadzilam sie majac 23 lata...jednak zawsze to jest miejsce gdzie moge wrocic..Samego wyjazdu nie masz sie co bac..nowi ludzie..inna mentalnosc niz w polsce ,co jest dla mnie najwiekszym plusem..itd.Problem tylko z firmami ktore sobie tworza obozy pracy..kary za wszystko..nawet za balagan w szafie itd...to jest jakies chore i bezprawne przede wszystkim. No i kasa...na wyjazd,podroz,zycie tez trzeba miec...a skad..? Skoro nie ma sie pracy..a tylko dlugi..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeł i reszta
nie boję sie wyjazdu, ludzi itd, bo trochę wędrowałam po kraju i poza :) boję się tego, że nie mając za granicą znajomych, jakiegoś wsparcia na początek sobie nie poradzę, nie znajdę pracy, ktoś mnie oszuka itp. - tego się boję, jeśli jednak szukałabyś kiedyś towarzyszki na jakiś wyjazd itd. to napisz do mnie bo mamy chyba podobne problemy nel1@onet.eu, jestem poukładana, uczciwa i jak sądzę:) normalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeł i reszta
pochodzę z pomorza:) ze Słupska, mieszkam od kilku lat w warszawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje że przemyslisz te wszystkie wypowiedzi z tego co piszesz to widze że jestes normalna kobieta tylko masz "pecha" aby tylko ten "pech" Ciebie opuscil. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×