53 dzień ciąży u suczki

hej jak było z waszymi psiakiami mam sunie cavalier king spaniel i dzis jest w 53 dniu ciazy dozo spi i jakos apetyt straciła dołaczcie sie jesli cos wiecie na temat ciazy u suni

hej,ja mam yorka była 2 razy w ciązy,53 dzień to już tylko 2,3 dni i może urodzić.nigdy dokładnie terminu nie wyliczysz co do dnia to tak jak u kobitek.moja pod koniec tez nic nie jadła tylko widac było taki rosnący niepokój ,szukała miejsca sobie oczywiscie miała juz legowiskio przygotowane i tak sie kreciła koło niego az jak sie zaczeło to dostał pierwszych ostrych buli to juz sie połozyła i jada ale i tak w przypadku 2 ciaz miała cesarkę i to w niedziele sobie wymysliła kiedy jest droższa o 50% hehe

moja sunia miała raz szczeniaczki i nigdy więcej. ile ona się biedna nacierpiala. urodziła chyba w 58 dniu, nie pamiętam dokładnie. tez miała legowisko przygotowane i pod koniec własnie szukała miejsca kręciła sie strasznie sapała. urodziła az 9 maluchów, pozniej jeszcze chorowała po porodzie. strasznie sie o nią bałam. a ile się najedziałam z nią po weterynarzach to moje, na szczęscie wszystko dobrze się skończyło i dzięki bogu wyzdrowiała, ale już nigdy więcej

tak to jest jak się dzieci biorą za rozmnażanie kundli. Na szczęście od nowego roku nie będzie można już rozmnażać psów nie mając hodowli :) Nawet nie wiecie ile to cierpienia dla psa, same niekorzyści zarówno dla psa którego męczycie w tym momencie jak i dla innych psów. Chyba żadna z was nigdy w schronisku nie była i nie widziała ile tam jest biednych psów czekających na dach nad głową u nowego właściciela, które przez takie egoistyczne osoby jak wy tam siedzą. Zabieracie im potencjalne domy, a mnożąc kolejne kundelki tylko zwiększacie liczbę psów w kraju. Jest ogromne prawdopodobieństwo, że któryś z tych szczeniaków kiedyś zachoruje albo wyląduje na ulicy - możecie być tego pewne. I dumne, że kosztem zdrowia biednych psów i kosztem cierpienia psów ze schronisk zarobicie pare nędznych groszy za sprzedaż nic nie wnoszących kundli. :o

dziekuję za odpowiedz no mam nadzieje ze moja sunia da rade bez cesarki jest młoda ma prawie 3 latka

do mychol NIE PRZESADZAJ rozumiem ze rozmnazanie jest lipa ale to mysle ze w przypadku kundelkow moja Daisy jest rasowa zapłaciłam za nia 400 funta bo mieszkam w uk ???

Ty masz 12 lat czy ile ????? Po co rozmnozylas tego kundla? Dla kasy? Czy z jakiego powodu? Smiem twierdzic, ze nie byl to zaden rozsadny powod. Nie wiem o co ci chodzi, pytasz sie mnie czy mieszkasz w uk, albo moze czy z tego tytulu masz psa rasowego (jakby tam tylko rasowe byly) moze po prostu naucz sie pisac..? Pies ktory nie ma rodowodu jest kundlem. Pies ktory nie ma wyrobionej hodowlanki nie powinien byc rozmnazany. Na to sie skladaja rowniez badania wykluczajace choroby ktore twoj pies przekazuje nastepnym pokoleniom. Postapilas nierozsadnie i egoistycznie, nie wiem jaki mialas powod ale zaden nie upowaznia do mnozenia byle czego. Twoj biedny pies tylko sie meczy, a nie daj Boze jeszcze dojda do tego komplikacje po ciazy i jedna wielka meka dla psa. Bede sie modlic dnie i noce aby od ciebie zwiala w dobre rece ;)

a ty sie dobrze czujesz????????/ moja sunia ma po pierwsze rodowód a po drugie jest to decyzja przemyslana i prosze cie nie pisz takich głupot !!!jak nie masz co sie udzielać w dyskusji to omiń to głupiaśna ty

przestan klamac dziewucho :D pies BEZ HODOWLANKI nie moze byc rozmnazany i nie ma zadnego argumentu ktory przemawialby za tym aby to zrobic. Wiec prosze Cie nie klep ze to przemyslana decyzja bo o przemyslanej mozemy rozmawiac kiedy w gre wchodzi hodowla a nie pseudo i mnozenie swojego kundla dla zysku. Kasa niektorym w dupie przewraca szkoda mi psa w takich rekach tylko sie psinka meczy z taka krowa jak ty bo masz widzimisie :o

dodam jeszcze ze PRZEMYSLANA DECYZJA to tez decyzja rozsadna a trzeba byc debilem zeby sie decydowac na powolywanie do zycia nowych psow nie majac o tym pojecia zupelnego co widac po temacie. Gowno wiesz a bawisz sie w hodowlanke :o

i nie wtajemniczaj się ;-) pozdrawiam

dla zdrowia w ciąży? Skąd ty takie bzdury wytrzasnęłaś? ( zapewne zaczniesz wyjezdzac z tekstami ze najlepszy na swiecie weterynarz ci to powiedzial itp. :D ) Zabierać się do czegoś o czym nie ma się ZIELONEGO pojęcia to może tylko totalny debil ;) współczuję psom, ktore z toba sa zmuszone przebywac nawet nie wiem czy lepiej żeby twoje kundle pozdychaly czy mialy sie z taka idiotka meczyc do konca zycia?

MYCHOL ty masz coś z bańą!!!