Chuda z problemem

Jestem dośc szczupłą osobą - mam 160 cm i ważę 46 kg, poza tym jestem "drobnej kości". Niska waga od zawsze była moją zmorą:/waga 47 kg to dla mnie ogromny sukces bo od zawsze miałam problemy z przytyciem (1,5 roku temu 42 kg). Na chwilę obecną mogę powiedziec ze jestem zadowolona ze swojej figury i NIE CHCĘ ZRZUCAC KILOGRAMOW I SIE ODCHUDZAC ale..... chciałabym miec wyrzeźbione uda i pośladki, a także pozbyc sie celulitu z tych partii, który niestety jest coraz bardziej widoczny. No i trochę się poruszac. W związku z tym mam pytanie, czy ten rezultat osiągnę cwiczac na stepperze? Lubię to urządzenie, kilka razy na nim cwiczyłam i podobało mi się. Wiem że na temat stepperów było już kilka topiców ale w każdym dziewczyny radzą głównie co robic żeby schudnąc. Ja natomiast potrzebuję porady w drugą stronę:D i mam nadzieję, że ktoś mi pomoże bo nie wiem czy jest sens kupowac to urządzonko. Z góry dziękuję:)

stepper jest raczej do ćwiczeń aerobowych, ale bez połączenia z obcięciem kalorii na pewno nie będzie skutkował spadkiem wagi, więc możesz sobie taki sprzęt kupić(ale nie ma co liczyć na spektakularne efekty w poprawieniu sylwetki). w twoim przypadku najlepsza by była siłownia pod okiem trenera- przynajmniej na początku zanim nauczysz sie jak ćwiczyć. i wg mnie 46, a nawet 42 kg przy tak niskim wzroście, to nie jest za mało

musisz poszukac sobie ćwiczeń, które działają na masę ciała a nie wysmuklenie - czyli rózne cwiczenia siłowe z obciążeniami. Najlepiej poszukaj sobie ćwiczen na zwiększenie masy albo poproś jakiegos trenera żeby rozpisał Ci program ćwiczeń.

Lizak69 nie jest za malo? To chyba nie widziałaś jak taka osoba wygląda. Ja mam może ze 2cm więcej i 46kg wagi i uwierz, że ja nie czuje sie z tym dobrze.

Lizak69 nie jest za malo? To chyba nie widziałaś jak taka osoba wygląda. Ja mam może ze 2cm więcej i 46kg wagi i uwierz, że ja nie czuje sie z tym dobrze.

Pestycyda też uważam że przy moim wzroście 46 kg to ciut za mało. Większośc osób mówi mi, że wyglądam dobrze bo mam biust i pupę, ale wyglądałabym super gdybym przytyła jeszcze ze 2 kg. Ja mam drobną kośc, więc to tez jest trochę inaczej. Mimo wszystko 42 kg, które miałam w zeszłym roku tu lekka przesada. Wyglądałam strasznie, po prostu jak anorektyczka!!!!!! a jadłam normalnie. Teraz cieszę się ze swojej figury, ale boję się, że jak zacznę się ruszac to znowu spadnie mi waga. Głównie chodzi mi o stepper bo bardzo fajnie mi się na tym cwiczylo, wiec taka forma ruchu, po 15 min dziennie, umiarkowanym a nie szybkim tempem odpowiadała by mi najbardziej....

oprócz tego , że bedziesz cwiczyc na steperze to musisz zwiększyc spożycie białka, tak, aby nie chudnąc ,a wyrabiac masę miesniową

steper Ci pomoże na pewno, tylko najpierw schudniesz bo spali się tkanka tłuszczowa, ale po dłuższym regularnym ćwiczeniu będą się wyrabiać mięśnie i na pewno będą wyglądać super ;))

o ja ,, ja ci moge oddac moje miesnie jesli chcesz ;) z tego co pamietma od zawsze mialam wyrzezbione miesnie łydek-najwieksza moja zmora, ud i bicepsy na rekach male tez nie, aczkolwiek robilam praktycznie codziennie przez jakies 2 lata pompki na "ujedrnienie"biustu :P ja nie wiem co robic aby te moje miesnie troche zmalaly, aczkolwiek same moje miesnie waza duzo , przez to przeszlam na diete. Jak dla mnie jest to okropne, nie kupie sobie rurek bo kiepsko zmiescic sie w lydkach, nawet z normalnymi jeansami mam problem, aczkolwiek wszystkie na lydkach mnie opinaja. a prestac cwiczyc nie mgoe skoro jestem na diecie ( potrzebny mi ruch). moze ktos ma jakies rady jak "spali"c przynajmniej odrobine miesni ? :P