przysniła mi się moja miłosc,nigdy w rzeczywistosci nie byłam taka szczęsliwa ;(

Szlismy na spacer ,trzymalismy się za ręce, zabiła bym dla niego w tamtym momencie...tego uczucia nie da się opisac. Był starszy o jakies 10 lat ,miał lekki zarost .i był brunetem.i ..budzik zadzwonił;( Czy zdarzaja wam sie sny w których słowo" szczęsliwa " to za mało?od zawsze czeekam na miłosc od pierwszeego wejrzenia .na taką dla której rzuce wszystko w jednej chwili. Ale taka to tylko w snach:( kurwa mogłabym przespac całe zycie dla takiego snu jaki miałam,

To się zdarza też w realu.

TAKIEGO UCZUCIA NIE MA W REALU,

w snach wszystko jest piekne i 200% więcej ekscytacji niz w realu,

zdarzają się takie rzeczy. Na Twoim miejscu popracowałabym nad techniką świadomego snu/śnienia. poczytaj o tym w sieci. :)

pozazdrościć ja najczęściej zaczynam śnić jak muszę wstawać i d... z przedstawienia

tak ,czytałam, sama prawde piszą.. czasem przebudzę się i sen mija..po czymm na siłe zamykam oczy i go przedłuzam i wiem że snie,,a sen trwa. i wtedy robie takie szalone rzeczy których w zyciu bym nie zrobiła i najlepsze jest to ze mojha podswiamosc pracuje bo wiem że to sen .

dlatego uwielbiam spać :)

zycie to nie sen,

moje życie to sen :) http://www.youtube.com/watch?v=37Xzy_7GIk8