Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jjjjjjanka

Czy przejmować się pójściem na dyskoteke mojego chłopaka?

Polecane posty

Gość jjjjjjanka

Z moim chłopakiem jestem od jakiś 2 lat. Wczoraj oznajmił mi że jedzie dziś na impreze z kumplem i jego siostrą... Ja niestety jechać nie mogę z nimi bo wieczorem muszę zostać w domu, a rano wstać o 4 rano. Tak więc pytałam się go dlaczego jedzie beze mnie, czy nie mogą przełożyć tego wypadu... A on z tekstem, że ja też mogę sobię jeździć ze znajomymi i że on nic przeciwko nie ma... Ale ja nigdzie nie jeżdże i on dobrze o tym wie. Raz że nie mam tak dobrych znajomych z którymi mogłabym pojechać to raz, a dwa jakoś nie wyobrażam sobie siebie żebym pojechała sama a on np w domu siedział. Mam do niego pełne zaufanie, ale dziwnie jakoś się czuje ze świadomością że on sobie będzie imprezował... Nie wiem co mam o tym wogóle myśleć i jak zareagować... bezsensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korova0
ja bym nie pojechal na jego miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdaafsfs
mój jest dziś na "urodzinach dziewczyny kolegi", a jutro "na męskiej popijawie z kumplami" - a mówiąc o tym patrzyl mi głęboko w oczy tak, że aż podejrzanie. w niedzielę mamy się zobaczyć niby, ale co dziwne nie pomyślał, że będzie miał kaca, a zapewniał, że chcą się upić jak świnie (nie pije zwykle, nie jest alkoholikiem). dlatego myślę, że to nie popijawa, tylko spotkanie z inną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjanka
bezsensu... teraz mi pisze ze powinnismy miec do siebie zaufanie itd... przeciez mam zaufanie ale tym zachowaniem niestety ale chyba je nadwereza ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×