Zanizenie ceny kupna dzialki

Mam dylemat kupuje dzialke rolna ktora ma stac sie budowlana - sprzedajacy prosi mnie by zamiast ceny uzgodnionej 115k wpisac w umowe 25k co by odpowiadalo cenie dzialki rolnej kupowanej na hektary. W ten sposob sprzedajacy chce uniknac znacznej straty z powodu zaplacenia podatku. Stad moje pytanie co wy zazwyczaj robicie w takiej sytuacji ?

ludzie często tak robią, po prosty pozostała kwota będzie pod stołem

sprzedający nie płaci żadnego podatku.Ściemniasz,może Tobie zależ y na zanżaniu ceny zakupu.

sprzedający też płaci od dochodu -jeśli nie zaiwestuje w ciągu roku,a wtej chwili możesz kupić ziemie po 9 zł za 1 m kwadratowy wcześniej było 18 złotych ale tusku taką cene teraz ustalil za przymusowy wykup pod trasy i budowy ,

nie no oczywiscie ze sprzedajacy zaplaci podatek tylko chcialem sie dowiedziec jak wy do tego podchodzicie - ogolnie ja zwracam uwage na inna czesc tej operacji ja mu dam wpisac mniejsza cene na umowie a za np 3 lata jesli ja bede chcial sprzedawac ta dzialke powiedzmy za 150k to bede musial zaplacic podatek od 125k bo wedlug umowy tyle na tym zarobie.

z 3 lata to bedzie już po wojnie i nie bedzie takich idiotycznych przepisów i rządzących

to u notariusza podalismy cene znacznie nizsza niz placilismy, a to dlatego ze dzieki temu placilismy o wiele mniej notariuszowi, bo on bierze jakis tam procent od wartosci

"z 3 lata to bedzie już po wojnie i nie bedzie takich idiotycznych przepisów i rządzących" Dobre :) Może być prawdziwe ;)