Proszę o poradę.

Witam, mam mały problem i proszę o odpowiedź jak interpretujecie zachowanie tego faceta. Byłam na wyjeździe w górach z facet z którym od jakiegoś czasu kręcimy ze sobą. Wypiliśmy kilka piw, zaczęła się robić gorąca atmosfera, ale było jeszcze wcześnie wiec postanowiliśmy wyjść na kawę i jak wrócimy to dokończymy. Poszliśmy w góry, gadaliśmy było ok, zapytał mnie czy jestem dziewicą? Wróciliśmy było strasznie zimno, więc szybki prysznic i do łóżka... chciałam się do niego przytulić ale był jakiś "inny" jakby skrępowany, wstydliwy (wcześniej taki nie był) zapytałam ja czy jest prawiczkiem? Bardzo się zdenerwował i odpowiedział, że go uraziłam? ze co ja się go za intymne rzeczy pytam itp itd... Dodam, że oboje jesteś koło 30 stki i jak dla mnie temat seksu między dwojgiem dorosłych ludzi jest normalną rzecza. Skończyło się, tak że mi nazdał :/ obraził się i poszedł spać na jedno łóżko ja na drugie. I nie wiem czy faktycznie trafiłam i jest prawiczkiem? czy jak mam rozumieć jego zachowanie. DODAM ŻE WYJAZD BYŁ JEGO INICJATYWĄ

tak jest prawiczkiem. Myślał, że ty jesteś dziewicą, ale widocznie się pomylił i to go skrępowało, że ty uprawiałaś już seks a on nie. Nie chciał się przyznać, że jest prawiczkiem, bo się wstydził... Jego prawictwo zdradza również pytanie, czy ty jesteś dziewicą... Takie pyatnie można zadać 20-latce, ale nie 30-latce...

emilia21krk --- powiedział właśnie coś, że ja dziewicą nie jest, to moja sprawa itp. Ogólnie mi chodziło tylko o zinterpretowanie jego zachowania, był na maksa wstydliwy, skrępowany, jakieś tiki miał :( i ten tekst, że pytam się go o intymne sprawy (sam zapytał o dziewictwo wcześniej, a mi zarzucał, że zapytałam), ze co ja sobie wyobrażam i to słowo, że go URAZIŁAM :( jakiś dziwny typ :( facet jest po 30 stce ... ale wiem, że długo jest sam,,, nie wiem ile... ale my się znamy od kwietnia... zaczęło się od relacji kolega - koleżanka... Często z jego ust padało słowo, że jest wstydliwy

co to znaczy "nazdał"?

No tak to jest - gorąca kobitka w łóżeczku a on zamiast zrobić dobrze to pytania zadaje, może jakiś homo ?? Ja to żadnej chętnej nie przepuszczę :) Kiedyś na imprezce uprawiałem seks z koleżanką co na wózku jeździ - wyobraź sobie jak taka osoba musi być skrępowana i ma ciężko w życiu - wszystko kwestia atmosfery - pośmialiśmy się trochę i oboje byliśmy zadowoleni.....

przepraszam za słownictwo "nazdał" w sensie zrobił mi wykład, że ja go uraziłam, że pytam o takie rzeczy, że to intymność jego, że mi tylko na seksie zależy, no że to ja jestem ta zła, bo rozmawiam z 30 kilku letnim facetem o seksie a JEGO TO KRĘPUJE :( ( sam zapytał mnie dziewictwo I ZADAŁ MI PYTANIE KIEDYŚ CZY LUBIĘ SIĘ ZABEZPIECZAĆ) Dodam, że wcześniej jakieś 4 h wcześniej była gorąca atmosfera całowaliśmy się, normalnie mi rękę do stanika włożył itp... ale później chciałam tylko o obiektywną w miarwę możliwosći ocenę, CZY DUŻE JEST PRAWDOPODOBIEŃSTWO ŻE ON JEST PRAWICZKIEM

To "nazdał" to z góralskiej, czy śląskiej gwary? A co do tematu, to raz, że może, czemu nie - w końcu i tacy po ziemi chodzą, po drugie nie musi być prawiczkiem, żeby być niezdarą w seksie, po trzecie po co sobie nim głowę dłużej zawracasz?

"nazdał" - ze śląskiej.. ok, dziękuję za wypowiedzenie się w temacie