Jak to jest podczas porodu?

Przepraszam że się powtarzam. Proszę odpowiedzcie mi na pytania: 1.Czy jak dojechałyście do szpitala to was rozebrali i wcisneli w te swoje ''specjalne ciuchy'' czy przebrałyście sie same?-mówię też o tym jak kobieta już dojeżdża do szpitala rodząc. 2.Czy wstydziłyście sie-no bo to w końcu dość krępujące jak patrzą się w krok. 3.Ile osób towarzyszy przy porodzie (nie licząc męża0) 4.Czy podczas cesarki też ma sie goły krok? Przepraszam za wścipskość ale niedługo rodze i ic nie wiem Z góry dziękuję:)

u nasna batorego w bytomiu przyjechalam na izbe przyjec i tam sprawdzali mi rozwarcie 2 osoby przebralam sie w ich pidzame .potem masakra holerne bole lazili patrzeli jakie mam rozwarcie wkladali tam palce co 5 minuut . potem po tych holernych bolach nie do wytrzymania zaczely sie przyjemniejsze parte ktorych nie czulam tak jak tamtych. potem urodzilam no i przebralam sie w swoja pidzame szczerze nie wstydzilam sie bo myslalam tylko o tym bolu kiedy sie skonczy. a bylo przy porodzie 4 osoby 3 baby jeden chlop

podczas cesarki ma sie goły krok

miałam cc i było chyba 15 osób na bloku operacyjnym

ja tez mialam cc. osób na sali było masę. musialam nago przejsc przez całą salę i polozyc sie na fotelu jakby ginekologicznym. nogi byly na takich samych podporkach.o było to najbardziej krepujące.