Gdzie w Polsce nie chcielibyście mieszkać?

Ja na pewno nie chciałbym mieszkać w Świętochłowicach, Zabrzu i ogólnie na Śląsku.

w łodzi nie chciałabym mieszkać

jestem cyganem

W Poznaniu i w Warszawie. To dwa miasta, do których nigdy bym się nie przeprowadziła, za żadne skarby.

na śląsku bo tam jest nieświeże powietrze

A może by tak ranking gdzie jest najbiedniej w Polsce i największa patologia? Bo mówi się o milionach głodnych dzieci, żebraniu na ulicach, itp. a ja jakoś tej biedy nie widzę na swoim terenie i słownie ani jednego obdartego, wałęsającego się dziecka.

w ogole nie chcialabym i nie mieszkam w PL

na lubelszczyznie biednie, pracy nie ma, a jak juz jakims cudem znajdziesz to za 5zl/godzine. Dlatego ja sie stad wyprowadzam.

arpad a gdzie mieszkasz ?

"a ja jakoś tej biedy nie widzę na swoim terenie i słownie ani jednego obdartego, wałęsającego się dziecka." bo to nie sa Indie czy inny pakistan. w Polsce patologia dzieje sie kulturalne w zaciszu domu :(

W Warszwie i Szczecinie masiekra nielubie wogóle tych zawszonych miast

lublin zamość białystok cały wschod biłgoraj najgorsze co moze być a potem dno to śląsk

na slasku nie ,wole morze, gdanska kocham

Ja mieszkam w Warszawie i nie chciałabym być nigdzie indziej ;)

w międzyzdrojach :-(

nie chciałbym

Nigdzie w Polsce nie chcialabym mieszkac

Na slasku, na wschodzie, w Warszawie ... Tylko w Krakowie. Jesli to jeszcze we Wroclawiu moglabym mieszkac i w Gdansku. :)

Suwałki - bo tam pizdzi

urodzilam sie i wychowalam w Pl, w sumie nie bylo zle, bo mlodosc mialam piekna i nigdy tego nie zapomne, ale to byly inne czasy, jakos tak spokojniej bylo, stare pociagi, pola namiotowe.Jesli chodzi o dzisiaj , to nie widze szans na zycie w PL, zero pracy, wyscig szczurow, i ludzie , ktorzy naprawde ciezko zyja . Inna atmosfera i przede wszystkim ja nienawidze zimy, no chyba ,ze za oknem . Mieszkam dosc daleko, w cieplutkim kraju , gdzie nie ma zimy, no w styczniu 25 stopni to moja zima.

tak piszecie o lubelszczyźnie, a byliścietu gdzieś poza lublinem? w PUŁAWACH?? czysto, zielono i nowocześnie

u rusków już i nie na śląsku bo brudno i nieświezo i nie w warszawie bo tam głupcy mieszkają najchętniej nad morzem, w Sopocie

arpad - no w styczniu 25 stopni to moja zima. - czyżby Australia?

w warszawie, łodzi, trójmieście, szczecinie, poznaniu, wrocławiu, krakowie i GZM-ie

nigdzie, w zadnym miescie, miasteczku, wiosce w PL nie chce mieszkac :D

w bialymstoku. bo tam ludzie to kompletni debile, jest o nich masa filmikow na smogu chociazby

Gdańsk :O bleeeeeeee

Lublin taki biedny? Arena miedziana, KGHM, itd. i wielka bieda? To chyba w zachodniopomorskim gorzej jednak.

białystok? ten film wiele wyjasnia :-D http://www.youtube.com/watch?v=nMwv_ByBqeo

nie Australia, wazne ,ze nie widze sniegu na dworze. a slonko jest caly rok.No tak daleko to bym nie poleciala, ja sie w ogole boje latac, cholera. Ja mam jakies 4-5 godzin lotu do Pl , ale i tak najchetniej to bym chciala droga ladowa na piechote....mnie nawet winda przeraza...