jaka zdarzyła wam się najbardziej obciachowa sytuacja?

?

a Tobie?

ostatniego stolca miałam w momencie, gdy sikorka-bogatka przysiadła na brzózce pod którą przykucnęłam, by owego stolca oddać. chwilę później wspomniana sikorka zwróciła się ku mnie z lubieżnym uśmiechem i filuternym błyskiem w oku zatykając nos głośno zakasłała achu-kachu, kha-kha..!!

jak byłam na dysce to tańczyłam na podeście i miałam krótką tunikę, do tego kabaretki i stringi :O przyczepił się do mnie jakiś gościu i podczas tańca tunika zawinęła się w górę i było widać moją dupę i stringi na 100% widziała to moja znajoma, która pewnie potem rozpowiedziała wszystkim ale to było daaaaaaaaaawno, nie doszły do mnie żadne ploty na ten temat.

mi jak ojcu połkłam bo za puźno penisa mi z ust wyciongnoł :O

mi jak ginekolog włożył palec w tzipke a tam była błona i sie zdziwił i mu sie odbiło cebula

wychowawca (taki okropny,stary i brudas) powiedział mi, że mam 5 z angielskiego, a miałam mieć 3 i prawie wyszedł mi pasek. tak się ucieszyłam, że wskoczyłam na niego i pocałowałam go w policzek, facet sie zaczerwienil, a reszta klasy akurat to widziała, ale wstyd, jeszcze taki OBLECH

Albo innym razem,to było w sklepie z koleżanką i chciała zaiwanić pomatkę i wsadziłam sobie ją w ledżinsy i tak chodziła bo myślałam że nic nie widać a potem zobaczyła w lusterku że to wyglądało jak bym miała penisa a moja koleżanka nic mi nie powiedziała bo to zdzira i jest w ciąży ale nie wie z kim,ale to na pewno nie ze swoim chłopakiem bo raz mu włożyłam rękę w spodnie i on nie miał włosów łonowych to chyba jeszcze nie mógł,nie?