Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Blue Sense.....

???????

Polecane posty

Gość Blue Sense.....

Historia w ehm, skrocie....... 3 msc temu poznalam faceta randkach internetowych. 28 lat, wysoki brunet. To on zaproponowal spotkanie. Na randce nie zrobil na mnie wielkiego wrazenia swoja osobowoscia...byl malomowny, mialam wrazenie ze niesmialy jakos tematy nam sie nie kleily. On po spotkaniu napisal mi smsa ze jestem swietna itp. Spotkalam sie z nim drugi raz, bo nie chcialam tak od razy skreslac czlowieka, chcialam dac szanse. Zaprosil mnie do restauracji. Dalej tematy sie nie bardzo kleily, stwierdzilam ze malo nas laczy.....nie mamy o czym rozmawiac. Za pare dni po spotkaniu, to bylo drugie spotkanie! , pisal mi smsy ze chyba sie we mnie zakoch*je. Bylo to zaskoczeniem? No szczerze kto tak pisze po drugim spotkaniu? Po za tym zaczely sie rzeczy typu czy moze zostac na weekend.. Kiedy ja go ledwie 2 razy widzialam. Przerwalam to bo jak mielismy sie spotkac 3 raz to NAGLE mial wyjad, potem nastepny weekend...sie biedak rozchorowal...( albo mial spotkanie z laska ktora mu na dzien dobry dala! co sie oczywiscie bardziej oplaca nie? weekend nie jest zmarnowany..grr ) wogole on ze mna chcial bardzo szybko przechodzic na etapy lozkowe. zarwalam to byly 2 msc przerwy. Powiedzialam mu ze przykro mi ale ja tego nie czuje, ze nie mamy nic wspolnego ze soba. Tydzien temu on sie odezwal po 2 msc. I mowi ze teski, ze musimy sie spotkac, ZANIM jeszcze sie spotkalismy po tej przerwie NAPISAL...moj cel to ozenic sie z Toba napisalam mu ze nie wiem co bierze ale to musi byc niezle ...no ludzie bez przesady, czy on ma mnie za ostatnia naiwna??? on na to, naprawde chce sie z Toba ozenic. Potem spotkanie i ZASKOCZENIE TOTALNE, nie wiem o co chodzi ale JAKBY INNA OSOBA, byl pewny siebie, nie zaden niesmialak jak ostatnim razem!! Czy za pierwszym razem bral mnie na ' dzidziusia'??? o jaki to ja jestm biedny??? tylko pytam.. bylo fajnie. Dobrze sie z nim czulam. Potem codziennie smsy do Piatku. A w piatek/ weekend....PRZESTAL SIE KOMPLATNIE ODZYWAC, myslalam ze cos mu sie stalo....napisalam smsa...okazalo sie ze ma sie swietnie....i zaraz pisze ze musimy sie koniecznie spotkac....a jakos w weekend nic nie proponowal, a mowi ze jestem kims wyjatkowym dla niego. extra....poprostu extra Co myslicie kochani? Wydaje mi sie ze jemu tylko o sex chodzi. Zadalam mu to pytanie! a on na to ( mieszka godzine drogi samochodem ode mnie) ze jakby mu TYLKO o to chodzilo to znalazl by to u siebie na miejscu! Swietnie, ale wszystko sie wokol tego kreci kiedy zostanie u mnie na weekend. A widzielismy sie 4 razy. Nie wiem czy to jest taki wyrafinowany facet...ma bardzo dobre oczy, takie lagodne, i poprostu dobre, sama nie wiem co do konca myslec, jestem skolowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blue sense...
Nikt sie nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×