Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agatha55

Rozczarowanie małżeństwem

Polecane posty

Gość Agatha55

Nie wiem jak Wy? Ale myślałam że nigdy mnie to nie spotka, że będzie inaczej.... że będą drobne kłótnie, ale ni o takie totalne pierdoły. Ja takim rzeczami się nie przejmuje, ale mój mąż niestety tak - szkola jego mamusi - koszmar, jak można być tak przewrażliwionym z powodu nieprzykrytego garnka zupy. Ale wracając do tematu, wczoraj coś we mnie pękło, mój mąż podniósł krzesło i uderzył mocno nim w stół, to był dla mnie szok. Stół nie nadaje się juz do nieczego. Błacha rzecz a taka reakcja. Jak można się tak zachować. Przepłakałam cały dzień. Nie potrafię zrozumieć dlaczego tak jest... wczoraj po raz pierwszy otworzyłam oczy i zauważyłam jak On naprawę jest. Myślałam ze jest Kimś zupełnie innym. Byłam w końcu z mężczyzną który znęcał się nade mną psychicznie i nie raz fizycznie poczułam jego siłę... myślałam że to już się nie powtórzy, że mój obecny maż jest jedyny, bezpieczne ramiona. Miałam nadzieje że znalazłam odpowiedniego męzczyzne i nie czułam że będzie szukał dziury w całym, a tu taka nie miła niespodzianka. Kolejny raz mężczyzna pokazuje mi jak On jest ważny i jego chore EGO! Z jednej strony chce uciekac tak jak kiedys a z drugiej strony zastanawiam sie czy po prostu nie zglosic sie do psychologa, to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu:P
cześć.. myślę ,że wizyta u psychologa i dobra przyjaciółka na początek-wrecz wskazane. ale obawiam się,że jeśli ten Twój facet zaczyna tak się zachowywać...to może być trudno..a możesz z nim porozmawiać -spróbować o tym co się stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wczesniej sie nie poznaliscie?? to mit, ze po slubie mezczyzna sie zmieni - jest dokladnie taki sam, tylko czesto wlasnie po slubi, gdy sie spedza (czesto) wiecej czasu, niz przed slubem, ludzie sie poznaja. wiec nie pisz, ze malzenstwo Cie rozczarowalo - sama sie zgodzilas na spedzenie z tym czlowiekiem reszty swojego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madz dobrze
piszesz że z człowiekiem, planowała spędzić resztę swojego życia, ale nie z tyranem. Spróbuj namówić go na wspólną wizytę u psychologa. Małżeństwo to sztuka kompromisu. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już nie to.
z toba jest cos nie tak fajnie musialas go sprowokowac , jestes psychopatka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czerwona lampka! agresja wyładowana na przedmiotach kolejny krok - agresja wyladowana na ludziach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatha55
Tak wizyta u psychologa, wspólne rozwiązywanie problemów, rozmowa, tak chcemy tego. Obydwoje popełniamy błędy. Bardzo chcemy żeby było dobrze, szkoda żeby nasze małżeństwo zakończyło by się tak szybko. To nie po to wzięliśmy ślub, żeby po chwili wziąć rozwód. Nie ukrywam że ze mną wszystko jest okey, nie jestem ideałem. Nigdy nim nie byłam, jednak bardzo chcę nad sobą pracować i próbuje to robić, chociaż wiem że nie jest to łatwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfgfgfghhghg
jakie to musisalo byc podniecające hhhmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×