Mam 25 lat nie skonczylam studiów, przegralam zycie?

Pocieszcie mnie, czy ktos z was zrobil kariere bez studiów?

w Polsce i ze studiami kariery nie zrobisz

matoły kończą a ty nie? :D

Kariere bez wykształcenia :) tak, w opisach na nk.

heh dzieki, myslalam ze ktoś ma jakąs pozytywna historie:P

jestem w trakcie, czyli na chwile obecna nie mam. Jeszcze dluugo do konca.

ja mam studia i też nie mam pozytywnej histori:(

Wszyscy obecni na sali skonczyli? buu

hatitka a jakie masz? i ile masz lat?

powinniście zbiorowo rozwiązac wasz problem ,zostawcie list pozegnalny ,zeby był powód do płaczu chociaz

przerob sie i sprzedaj

A czemu mam plakac? roznie sie w zyciu uklada.

tez mam 25 lat...mam studia i nic poza tym:(

hatifka a co ty chcesz miec?

ja mam wykształcenie średnie, rzuciłam studia na 3 roku i jestem obecnie ustawiona lepiej niż ci, z którymi byłam na wydziale. Oczywiście, że można, wystarczy chcieć, być zdeterminowanym, ambitnym i silnym psychicznie. A takie typki jak Kryssskaaa to takie małe gnioty z mgr, które wyżej srają niż dupę mają, bo zdobyły dyplom, a zasuwają pewnie za 1600 netto :)

to zacznij wszystko od początku

eee tam, a jak ci sie to udalo? Pewnie za granica mieszkasz?

a ja bardzo bym chciała zaduwac za te 1600netto tyle, że nie mam nawet takiej możliwości, bo tu gdzie mieszkam to szkoda gadac zero perspektyw

zawsze możesz zrobić karierę dupą:) i jestes ustawiona na cale zycie znam taka jedną ledwo podstawowke skonczyla

kanapka w jaki sensie zacznij od początku? Ja jestem w trakcie- 2 drugim ale na chwile obecna mam sredie, zanim skoncze to bede miala 29 lat...

zdaje się , ze mozesz bez studiów zrobic karierę w Burger-Kingu na dwie zmiany albo na ... estradzie

mam tylko srednie a pracuje w duzym banku - o ile to kariera ;)

moze śpiewaj , każden jeden może i bez studiów

TW wacek dzieki za twoje madrosci moze sie pochwal jakie ty konczyles, madralo.

wacus faja ci zmiekla? Pewnie sam n ie konczyles a obrazasz.

ja też zaczynałam w banku - po maturze poszłam na staż, przewijałam się przez dział finansowy, consultingu, w końcu siedziałam w okienku na kasie :) W sumie 5 lat pracy na um-zlec, dopiero ostatni rok pracowałam na umowę o pracę. Ale zdobyłam tyle doświadczenia, że obecnie mam swoją własną agencję (PKO, mniejszy oddział na osiedlu) i nią kieruję - inni pracują dla mnie. Wszystko zależy od chęci, naprawdę :)

eee tam, a ile masz lat jesli moge zapytac? :D dzieki za mile slowa.

nie przegralas zycia bo mozna osiagnac sukces i bez studiow np zalozyc wlasna firme czy pracowac za granica ,ale trzeba sie wykazac i miec leb do interesow. mozna wyjsc bogato za maz :P ale ja jestem z atym ,ze kobieta nawet jak ma bogatego meza powinna sama zarabiac bo nigdy nic nie wiadomo poza tym tak dla swojej ambicjji powinna

27 :) Nie słuchaj baranów, którzy wyskakują z Burger Kingiem :D To naprawdę nie są te czasy, kiedy studia dawały Ci gwarancję etatu i dobrych zarobków. Popatrz na sytuację w kraju - teraz trzeba mieć albo świetne znajomości albo łeb na karku, to wszystko. A przypominam, że w KFC zdarzają się także mgr psychologii, ekonomii i budownictwa :) Wykształcenie to na pewno duży atut - bez wątpienia. Ale niczego Ci nie zagwarantuje.

Ja studiuje prawo i uwazam ,ze te studia maja sens. ale jesli ktos studiuje kierunki z dupy wziete typu socjologia ,psychologia ,marketing , zarzadzanie , pedagogike itd to mysle ze dzieki tym studiom daleko nie zajdzie i ze jest to strata czasu. juz lepiej zrobic kurs fryzjerski albo fotograficzny np znam dziewczyne co wyjechala do UK zeby pracowac jako kelnerka . potem awansowala i teraz jest zarzadza dwoma klubami i ma kasy az w nadmiarze