dziewczyny co robicie z nietrafionymi kosmetykami?

co robicie z fluidami, pudrami czy innymi kosmetykami ktore okazuja sie dla was nieodpowiednie? ja ostatnio uzbieralam pokazna kolekcje podkladow ktore niestety kompletnie mi nie pasuja i zastanawiam sie co z nimi zrobic.

nikt nic nie poradzi?

Nie mam nietrafionych kosmetyków. Nie mogę sobie na to pozwolić. Zawsze muszę gruntownie przemyśleć wybór, przetestować kosmetyk i dopiero wtedy kupuje. W ostateczności, jak kupię tusz na który się uczulę, to odsprzedaje koleżance albo mamie.

Rzadko mi się zdarza kupić nietrafiony kosmetyk, bo nie mam zwyczaju kupowania bez zastanowienia. Ale jak np. znudzi mi się kolor lakieru do paznokci to zanoszę do pracy i jak którejś koleżance się spodoba, to jej daję.

Jeżeli są świeże to wystaw na Allego pakiecik od 1zł, bo i tak wyrzucisz kiedyś. A może trochę Ci się zwróci. JA wszystkie kosmy zużywam. Po prostu proś w sklepach o próbki i sprawdzaj, nie bądź ofiarą manipulacji marketingowej. Ja 7 lat szukalam swojego wymarzonego, idealnego podkładu i jestem mu wierna od roku.

jeśli nie ma znacznego ubytku i nie stoją zbyt długo otwarte to możesz spróbować opchnąć na allegro, może jakaś koleżanka zechce się wymienić, odkupić, lub sprezentujesz komuś. A na przyszłość nie kupować pod wpływem chwili tylko się zastanowić:)

zazwyczaj oddaję siostrze

a siostra swoje niewypały oddaje mi :D ale to ja częściej kupuję kosmetyki niż ona, więc ona więcej ich ma ode mnie. ona jest ładna, nie musi się tyle malować :(