Mąż w delegacji

Pisze do wszystkich kobiet których facet wyjechał w delegacje. Jak się z tym czujecie? Mój wyjechał bo nie mamy kasy to był główny powód wyjazdu. To juz któryś wyjazd z kolei.Nie chcę tak żyć ciągle w rozłące. A u was jak jest?

no to koniec zwiazku on wlasnie puka małolaty albo sa po drugim połyku jego nasienia

Właśnie wiem że tak jest ale co my mieliśmy zrobić

spoko to nie mydło nie wymydli sie ja juz z tym żyje 3 lata i jestem pewna ze tak jest to sie czuje

tzn wiem że tak jest w delegacjach. oczywiście on twierdzi ze jest święty

mój mąż też już jakieś 2 lata jezdzi. W sumie to nie chce dopuszczać takich myśli do siebie

A tak naprawde to chyba sama siebie oszukuje bo wiem ze kazdy facet tak robi jak wyjedzie tylko chyba ja sama nie chce o tym wiedziec

ja tez to sobie tłumacze i dla mnie jest swiety ale wiem jak jest naprawde ale czego oczy nie widza

Kiedyś wrucił z delegacji w Polsce przeszukałąm jego tel i jakaś gówniara pisała czy jeszcze jest wtym mieście. Oczywiście zaraz się do niej odezwałam. Akurat dziewczyna myślała bo jej powiedziałam że jesteśmy po ślubie i mamy dziecko i dała sobie spokój

Dobrze że mam teściów którzy za mną stoją bo tak to chyba całymi dniami bym płakała

Ja jeżdżę w delegacji 3 lata i nie widzę problemu. Nigdy nie korzystałem z żadnych dziewczyn. Nigdy żadnej dziewczyny nie zdradziłem. No i moj 1 raz był z nią. 2 dziewczyny wcześniej jedynie mizianie. To raczej kwestia człowieka.... Nie znaczy to że nie oglądam porno i uprawiam ostra masturbacje w hotelach. Ale jest smutek jak ww hotelu szczególnie w zimie słychac :) Za ścianą piepszy sie para jak króliczki.

ja miałam taka sytuacje , myśli o zdradzie nie można dopuszczac bo można oszalec... co do rozłąki to nie małe piwo do wypicia bo to straszne ... my na co dzien sms-y i skapy bez tego była by to tragedia :( ale wiem ze w przyszłym roku pojade z nim bo takie "imprezy" i małżeństwo na odległośc to nie dla mnie. może ty do niego pojedziesz też , na pewno bedzie wam łatwiej

I on też mi opowiadał co jego niby koledzy wyprawiają że sobie dziwki akurat k***a do jego pokoju sprowadzają że chleją non stop panienki też non stop i różne inne rzeczy. Myślicie że skoro on mi mówi takie rzeczy to też to robi??

wiesz.. to wszystko zalezy jakim człoweikiem jest twój mąż ja twierdzę przykładowo ze mój by mnie nie zdradził.. ale sie zawsze z koleżankami śmiejemy ze przy zdradzie nawet jeśli facet nie chce a chce tego inna dziewczyna to tak go zakreci że i tak koniec konów bedzie go miała,,, bo faceci to ś.... bynajmniej 90 % z nich

PRZECIEZ CI NAPISALEM ŻE ZALEŻY Po 1 jak to kierowca tira to zazwyczaj korzystaja z przydrożnych kurwiszonów... Nigdy tego nie zrozumie bo taka nawet nie umyje cipy po kliencie przeciez... Ja jestem czyms ala przedstawiciel furka hotele itd. Tacy zazwyczaj korzystają z hotelowych. Albo z panien z netu. ------------- Ja ci jedynie moge podsunąć myśl. UPRAWIAJCIE SEX NA SKYPE. Moja nie chce bo jej sie to nie podoba. Wstydzi sie itd. Jak chce cie na dobranoc i o poranku to wszystko jest ok :)

W sumie jesteśmy ze sobą 8 lat 3 lat po ślube wiem że kiedyś mnie zdradzał ale wybaczyłam Ja przez te8 lat nigdy nie zdradziłam. Czasami sobie myślę że gdybym to zrobiła to byłoby mi lżej.

z całego serca życze co zeby ten twój znalazł sie w tej 10 % która nie zdradza i mówie jak masz możliwośc jedz do niego bo w polsce zadnej przyszłosci nie ma a małzenstwo na odległosc na dłuższa mete nie wychodzi

sory uwazam innaczej. JEŚLI ZDRADZIŁ TO ZDRADZI JESLI UDERZYŁ BĘDZIE BIŁ. Nie znam osoby u której się to nie sprawdziło........... To samo dotyczy kobiet. A WY ZNACIE ??? KOBIETE KTORA ZDRADZIŁA A POTEM BYŁA WIERNA ??

co prawda to prawda b siedzi w człowieku...

co do sexu na skpey to polceam...

na skype nie moge bo tam za duzo osób na pokoju a wyjechać też nie moge

Ja znikam powodzenia... ALE NAPRAWDĘ JEŚLI SŁYSZAŁEM ZE KTOS ZDRADZIŁ TO JUZ ZDRADZAŁ.... UDERZYŁ TO BIŁ itd... Jedyna sytuacja "wyjątkowa" ma miejsce w tedy jak wychodzimy za prawiczka/ dziewice i odjebuje mu / jej i chce się sprawdzić. Ile to lasek na niego poleci. Albo czy jest atrakcyjna. Trzymcie sie

Uważcie że jak mnie raz zdradził to dalej będzie robił. Właśnie nie dopuszczam takiej myśli do siebie chociaż też tak uważam. I co ja mam go błagać żeby wrócił przecież to bez sensu sami taką decyzję podjeliśmy. Bardzo chciałąbym do niego jechać.

Bo w tej Polsce popie***ej nic nie ma ani się czegoś dorobić ani zarobić. I trzeba się rozstawać.... Wiem że jak sobie wypije to potrafi obmacywać inne. Jezu jaka ja głupia jestem

I co ja mam robić????

jak wyżej

Witam mam problem dzisiaj znalazłam u męża w torbie obcy ręcznik ,i był z plamami krwi jak od wytarcia okolic intymnych.poza tym dziwnie sztywny jak od wytrysku.Od paru lat mąż jeździ w delegacji i nigdy nie podejrzewałam go o zdradę.Wiem tez że często zachacza Piłę..ostatnio koledzy docieli mu,że ma pozdrowić tirówkę shakirę.Od dawna tez nie ma on ochoty na seks ze mną.a to jest śpiący,a to wypity lub zmęczony.nie wiem co sądzić o jego zachowaniu,przysięgał mi pod obrazem świętym ,że jest czysty.A ja mam zamiar przesłać kawałek tego ręcznika do badania i potwierdzić czy ślady te są kobiet.doradźcie bo nie wiem czy mam słuszne podejrzenia.

E zalerzy od czlowieka czy ma zasady czy nie ja pracuje w delegacji i nikt nie chodzi na d***** i nie zdradza bo nie ma czasu i kazdy zmeczony w sobote pijemy a w niedziele leczymy sie ;) mie ma mowy o zdradzie