POLECAMY - ODRADZAMY

dziewczyny, co polecacie dla niemowląt i większych dzieciaczków a co odradzacie? Tzn. jakie kosmetyki, zabawki, jedzenie i inne akcesoria. Co Waszym zdaniem jest niezbędne? Co się przydaje? A na co nie warto wydawać kasy w ogóle?

polecamy odradzamy to trochę złe sformowanie do tego co nam sie przydało a co nie,bo polecić mogę jakąś markę ubrań lub jakiś przedmiot typu laktator itp.a co nam się przydało a co nie to już inna bajka,jesli mi sie nie przydal rożek to nei znaczy ze innej mamie tez sie nie przyda :) napewnoprzydal mi się: -śpiworek do wózka -gruby koc -wózek dobrej firmy i nie najtańszy,które się w większej ilości przypadków rozlatuje ;) -książeczki,organki,klocki itp zabawki -pieluchy tetrowe nie przydały: niektóre zabawki z fisher price typu autka,chodzik-pchacz leżaczek mata pieluchy flanelowe Polecić mogę -Oilatum do kąpieli -pieluchy z rossmana babydream -olbas oil (na katar,zaklapla sie kilkoma kroplami ubranie lub poduszkę-dziecku łatwiej się oddycha przy katarku) -sudokrem u nas niezastąpiony -chusteczki z biedronki Dada (u nas swietnie zbierały kupkę ;) ) -chusteczki z huggies-obecna promocja w biedronce i tesco -ubrania Topolino,Lupilu,H&M oraz C&A -Buty ecco drogie,ale byłam bardzo zadowolona,co do butów to jeszcze adidas (syn praktycznie w adidasach chodzi) polecam w szczególności gdy dziecko ma wysokie podbicie. odradzam: chusteczni johnsona-u nas było duże uczulenie po nich tak samo u mojej siostrzenicy i 2 dzieci koleżanki,ale nie każdy na to będzie uczulony,więc uprzedzam ;) grający nocnik :D dopiero po wyrwaniu pozytywki syn zaczął go używać do tego do czego został stworzony :D -GRANATOWE BOJÓWKI CHEROKE ;) każde inne tak miałam 2 pary granatowych,zielone i szare,obie granatowe z różnych sezonów i masakra-szybko sie spierały,jednym słowem brzydkie się robiły -co do butów nie sprawdziły sie u nas NIKE :D -piżamki,kalesony z Kappahil ;) rozciągają się po kilku praniach ;)

ja polecam do pupy linomag. polecam zmywalne flamastry.

ja polecam podgrzewacz dla nas to swietna sprawa, na karmienie nocne tylko wyciagam butelke dosypuje mleka i gotowe. nie skorzystalismy wogole ze spiworka ktory dostalismy. nie kupowalismy tez el. niani ani monitora oddechu itd.

nie przydał mi sie właśnie podgrzewacz, oliwka (wcale nie stosowałam a kupiłam), rożek (parę razy zawinęłam po kąpieli), śpiworek tez uzyty ze 3 razy

mi tez nie przydał się podgrzewacz-zanim ta woda sie w nim nagrzala,to zdazylam zrobic mleko z cieplej wody,no ale moje dziecko od urodzenia butelkowe. waga noworodkowa, wanienka na kolkach,stelaz z baldachimem-to tez byly zbedne "gadzety". jedyne,czego zaluje to to,ze nie dalam sie namowic mezowi na zakup kolyski-Nina od urodzenia lubila wszelkie trzesawki i bujanie,wiec kolyska troche by mnie odciazyla :) no i zaluje tez,ze kupilam wozek ladny,ale niepraktyczny- w rezultanie po pol roku i tak musialam kupic nowy....Za duzo tez kupilam tetrowych pieluch- chyba z 40, a uzywalam moze z 10. Za to bardzo przydaly sie pieluchy flanelowe,podklady jednorazowe do przewijania-szczegolnie u lekarza,miniaturki kremow do pupy i twarzy-poniewaz czesto wyjezdzalismy odkad Nina skonczyla 3 miesiace, mowie za to stanowcze NIE kaftanikom i spiochom- kaftanik podwijal sie w srodku i w rezultacie ciagle musialam go poprawiac! po 2 dniach przerzucilam sie po prostu na pajace;)

tak, ja miałam tylko bodziaki i pajacyki i były wygodne dla nas, tylko oby nie zapinane z tyłu na pleckach

Polecam: - nosidełko i chustę - huśtawka dla niemowląt ( u mnie sie sprawdza rewelacyjnie) - bepanten maść do smarowania pupki - balneum do kąpieli - wkładki laktacyjne Penaten (wedlog mnie najlepsze) - Przewijak dla wysokich osob jest zbawianiem - Niemieckie kropelki na kolki Sab Simplex działaja cuda Nie polecam: - Emolium do kąpieli - Oliwki w żelu (moja coreczke uczulila) - Rożka - Gąbki do kapieli na ktorej lezy dziecko

A ja polecam: - podgrzewacz, - nianię elektr. (ale mam duży dom, nie polecam do małego mieszkania, bo po co), - centrum zabaw z Bright Starts'a dla malucha, który zaczyna stawać (http://allegro.pl/bright-starts-centrum-zabaw-hip-hop-gratis-i1948085824.html) - super sprawa, - krzesełko do karmienia ale drewniane (ja mam to: http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-safari-zyrafa-klups-w-wa-i1944300218.html) - po rozłożeniu ma duży blat, przy którym np. dziecko może potem rysować a te plastykowe mają małe blaty albo w ogóle nie są rozkładane, - jeździk i kubeczki edukacyjne dla rocznego malucha, - http://allegro.pl/fisher-price-hip-hop-zebra-skoczek-rodeo-kurier-i1933921782.html, - rowerek trójkołowy, - Oillattum przynajmniej na pierwsze kompiele ale równie dobry jest Linomag, - Linomag i koniecznie Sudocrem do pupy, - chusteczki nawilżane Nivea Baby, - ciepły kocyk i taki cienki, najlepiej bawełniany też się przydawał, zwłaszcza latem, - pościel do łóżeczka, - pieluszki Babydream, - profilowana wanienka a potem duża gąbka do kąpieli, na które można połozyć lub posadzić maluszka, - zabawki do kąpieli dla większego malucha, - słoiczki Babydream i deserki (zwłaszcza waniliowy jest pyszny), - kaszki Bobovita, - herbatka Bobovita z jabłka i melisy oraz Hipp dzika róża z maliną, - jak pojawi się ciemieniucha to krem z Nivea na ciemieniuchę, - dobre jakościowo ubranka znanych i renomowanych firm - ale dla dzieciatka, które już... zaczyna się brudzić. Dla niemowlaka nie ma co przesadzać z ciuszkami - szybko wyrasta i nie trzeba tak często w ciagu dnia przebierać, - skarpetki antyposlizgowe do chodzenia po domu dla chodzącego malucha - znajomy ortopeda powiedział mi, że dziecko w domu powinno chodzić boso, bo kształtuje sobie stabilność kostki Nie polecam: - maty edukacyjnej - w ogóle dla nas bezużyteczna, szkoda kasy. Wiele znajomych podziela moje zdanie, - bujaczka - za to lepiej kupić huśtawkę elektr. - jest super i my np. dużo z niej korzystaliśmy, - chodzik - mała nie chciała w nim chodzić, wolała być trzymana za ręce i prowadzana, - zabawki interaktywne - lepiej kupić coś prostego, bo w naszym przypadku te interakt. nie wzbudzają większego zainteresowania a córka ma prawie roczek, - chustki nawilżane Babydream - są za suche, bo cały płyn ścieka na spód i ostatnie chusteczki wręcz nim ociekają, - nosidełko - mało wygodne zarówno dla mamy jak i dziecka. Wiele dzieci w ogóle nie chce w nich siedzieć, - zbyt wielu grzechotek - nam naprawdę wystarczyłoby parę - szkoda kasy, Oczywiście każdej mamie przydaje się co innego ale chyba wszystkie, które znam są zgodne co do jednego: nie za dużo zabawek dla malucha, bo to wyrzucona w błoto kasa. Ja poczatkowo kupowałam drogie, interakt. zabawki a wiele z nich w ogóle dziecka nie interesowało - za to puszka po herbatce to przednia zabawa ;) Na zabawki przyjdzie czas później - kiedy dziecko już samo zacznie określać co chce.