Pytanie: Zmiana kierunku studiów po licencjacie.

Cześć, mam pytanie, czy mogę po licencjacie przejść na studia magisterskie w ogóle nie związane z poprzednimi? Popełniłam błąd idąc na coś co mnie nie interesuje, a teraz bym poszła na coś wg. mnie ciekawszego. Jeślibym zaliczyła różnice programowe to chyba droga wolna, co?

Nie musisz nawet robić różnić. Na część kierunków magisterskich jest egzamin, na który musisz po prostu iść. Oczywiscie może być tak, że we własnym zakresie będzie nadrabiać, bo pojawi się przedmiot Makroekonomia II (będąca kontynuacją I).

tabou dziękuję Ci! A wiesz może czy ten egzamin jest płatny?

Z tego co wiem, co wystarczy wnieść opłatę rekrutacyjną (ok.70-80 ziko) i to Cię uprawnia do przystąpienia do egzaminu. Warto jednak to sprawdzić na stronie uczelni, na którą chcesz się wybrać. Zwykle wszystkie informacje dotyczące rekrutacji są tam zamieszczone, a jak nie to jest podany numer do komisji albo dziekanatu. Powodzenia :)

tabou, dzięki, właśnie takich konkretnych informacji oczekiwałam, nigdzie nie mogłam znaleźć informacji dotyczących procedur rekrutacyjnych przy przejściu na drugi kierunek, jeszcze raz dziękuję, bardzo mi pomogłaś :):):)

Nie ma problemu :).

A na jaki kierunek chcesz przejść z jakiego? Ja tak zrobiłam. Po licencjacie z dziennikarstwa przeniosłam się na socjologię na UWR na magisterskie i nie musiałam zdawać żadnych egzaminów, ALE! Żałuję tego, bo organizacyjnie to jeszcze nie działa najlepiej. Zajęcia mam z ludźmi po socjologii, więc jest dziwnie... Przemysl to dobrze

Od uczelni zależy czy wprowadza egzaminy na studia magisterskie czy też nie. Akurat na UG było to stosowane (na pewno w przypadku ekonomii i MSG). Idea egzaminów nie jest zła, bo pozwala wyeliminować część osób, które nie mają zielonego pojęcia o danym kierunku, bo powiedzmy sobie szczerze magisterskie studia powinny stanowić kontynuację licencjackich, ale ze mną studiowało bardzo wiele osób z najrożniejszych kierunków.

tabou też jesteś z UG?? :) :) pola.andrut, z filologii angielskiej na coś w stylu ekonomii czy stosunków międzynarodowych, ewentualnie administracja.

Skończyłam już studia, ale byłam na ekonomii na UG(choć to byl mój drugi kierunek) :)

mam nadzieję, że też będę mogła mówić że skończyłam ekonomię, jeśli przejdę przez egzamin...

Tym bym się nie przejmowała, w ostatnich latach miejsc było więcej niż chętnych, więc dostawali się wszyscy...

tabou, każdy Twój post dodaje mi nadziei :D

uff odnalazłam swój topik po jakimś czasie, ludzie jak coś jeszcze wiecie to piszcie. Jeśli ktoś ma jakieś cenne informacje to zapraszam :)

Osobiście przestrzegam przed taktyką autorki tematu: "Dany kierunek nie zainteresował mnie przez 3 lata licencjatu, więc magisterkę zrobię z czegoś zupełnie innego". Licencjat ma rozwijać to, czego nauczyliśmy się na licencjacie, a nie dokładać zupełnie nowe treści. Decydując się na takie coś, nie będziemy tak naprawdę dobrzy w niczym.