co dajecie dzieciom na przeziębienie???

Ja jestem ogromną panikarą. Moje dziecko bardzo często miało katar. I byłam parę razy u lekarza, ale poleciła mi przyjaciółka aspirator do nosa NS1 z Haxe do odciągania kataru u noworodków i to pomaga.

Kiedy dzieci bierze jakieś przeziębienie to od razu podaje im syrop sambucol, ten z wyciągiem z czarnego bzu. Po nim szybko mijają objawy, przeziębienie nie przechodzi w poważne infekcje. Także u mnie w apteczce ten syrop jest zawsze, szczególnie właśnie w okresie jesiennym i zimowym.

Ja daję Pyrosal.Przez tyle lat był najskuteczniejszy.

Przy przeziębieniu daję dziecku  sambucol w syropie, znany w naszej rodzinie od lat. Skraca czas przeziębienia, dziecku smakuje a jemu podać  jakiś syrop to narawdę cud bo mało który mu  smakuje.

Widziałam, że dostępne są różne sambucole. Którą wersję stosowałaś? Chodzi mi głównie o ten extra strong, czy faktycznie jest zauważalna różnica pomiędzy nim a zwykłym sambucolem?

U nas zawsze się sprawdzają syropy  z czarnego bzu, moim zdaniem na przeziębienia  są najlepsze. Ja od dawna dzieciom podaję sambucol. Właściwie odkąd dzieciaki zaczęły chodzić do przedszkola i zaczęły się pierwsze przedszkolne infekcje. Zawsze syrop dobrze działa, szybciej dzieci wracają do zdrowia, objawy trwają krótko.

Staram się taką sytuację obserwować, przy kaszlu i katarze robię inhalację inhalatorem z haxe, nawilżam dzięki temu drogi oddechowe. Gdy po tygodniu nie ma poprawy lub rozwinie się dalej to kontaktuję się z lekarzem.  

Dla mnie na przeziębienia a tym bardziej na odporność rewelacyjny jest syrop sambucol. Córka ciągle chorowała a odkąd zaczęłam jej podawać syrop to nie pamiętam kiedy miała jakąś infekcjei  dla mnie a to duża ulga i radość. Trzeba być tylko systematycznym w podawaniu a efekt będzie na pewno.