Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mloda mamulka

szukam mlodych mam chetnych do pogaduszek:)

Polecane posty

Chwilkę mnie nie było a już dwie strony :) My jeszcze nie jesteśmy małżeństwem i na razie jest nam tak dobrze :) W tej chwili mieszkamy u moich rodziców - mamy swoje piętro. Ale kupiliśmy już własne "m" i powoli je urządzamy - bez pośpiechu, bo u rodziców mamy naprawdę dobrze. Od 7 miesiąca ciąży jestem na zwolnieniu - bo było troszkę problemów - gdyby nie to pewnie pracowałabym do końca. Pracuje w dużej korporacji w księgowości i finansach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwiąca się mama
halo! jest któraś jeszcze? czy już śpicie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,ja też wbijam się do tenatu :) mam chłopaka,Aleksander,7,5 miesiąca. W pakiecie 2 zęby dolne,raczkowanie od kilku dni i od 2 nieudane próby stania na nogach :D dziś moje dziecko zrobiło mi w domu piekło,takiego cyrku to ja nie mia łam od czasu jego kolek,zresszą bardzo dłyguch i uporczywych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem mężatką od 2 lat i 4 miesięcy,mieszkamy sami,razem 4 lata. Naszczęście mieszkamy sami,bo ok 14 miesięcy mieszkałam z teściami.Nigdy więcej lokatorów-jakichkolwiek.Chociaż w zasadzie to my byliśmy ich lokatorami-dom na teścia,wszystko dzielone na pół.Teraz wynajmujemy 2 pokojowe mieszkanie,jak narazie nie planujemy kupna lub budowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie jakby temat się rozwinął, o ile wcześniej nie rozwalą go jakieś trolle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość an2anet
a 27 to juz mocher ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulubulu
UWAGA!!! Na tej stronie dając zakładkę kobiety znajdziesz kamerki , na których ludzie z Polski zarabiają 100 zl dziennie + napiwki pokazując na żywo swoje ciała. OTO ADRES: www.showup.tv/pp/paul123j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 to żaden mocher ;D zresztą ja nie nazywam nikogo mocherem :P synek śpi,chwila dla siebie więc lecę wieszać pranie i myć podłogę,wreszcie w piątek lecę do mojego kochanego męża :D już się nie mogę doczekać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie mały kruszek niedawno usnał, rano nie miał cos ochoty na lulanie i gawedził sobie tak od 7 jak tatus do pracy poszedł. w koncu mozna zjesc spokojnie sniadanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwiąca się mama
ja też już jestem mała pije kakao i ma iść spać... my mieszkamy z moimi rodzicami ale dom jest zapisany już na mnie... moja córeczka ma na imię Zuzia a wasze dzieci jak mają na imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my slubu nie mamy-poki co nie jest nam potrzebny. dobrze jest jak jest:) mieszkamy sami-mieszkanie wynajmujemy takze nikt nam za uszami nie gawedzi ani z nikim sie nie musimy liczyc:) moj synek ma na imie Dawidek, cała ciaze przekonywałam tatusia zeby sie zgodził na to imie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwiąca się mama
iwcia00 ładne imię ma Twój synek podoba mi się :) my od samego początku wiedzieliśmy że jak będzie dziewczynka to będzie Zuzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas z imionami nie bylo problemu. Teraz tylko u Loli się pojawił bo wszyscy mówią na nią Zocha :D:D Na drugie ma Zosia i jakoś tak do niej pasuje. No ale co tam. Bedzie najwyzej używac imion wymiennie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje:* nasza kotka ma na imie Zuzka:) w sumie to nie my jej dalismy tak na imie tylko moj tesc:P jak ja do nich zawozilismy jak jechalismy(np) na wakacje i tak juz sie jakos przyjeło. jakby była dziewczynka to byłby wiekszy problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwiąca się mama
a moja Zuzka uwielbia kotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naszej kotce sie właczy jakis instynkt bo jak malutki krzyczy to ona odrazu przylatuje i patrzy co sie dzieje, nawet jak spi to odrazu sie zrywa. ostatnio nawet mnie po nodze zaczeła gryz jakbym to ja małemu cos robiła. strasznie sie bałam jak zareaguje jak sie dziecko pojawi bo ona taka charakterna jest ale jestem pozytywnie zaskoczona. jak mały spi u nas na łózku to podejdzie do niego,powacha, polize po główce i odchodzi... teraz mu tak matkuje a jak Dawidek podrosnie to pewnie spiepszac bedzie przed nim po katach hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwiąca się mama
he pewnie tak... ale ja bym trochę uważała bo z kotami to bywa różnie... czasem może podrapać nawet nie chcący bo np. będzie chciał się bawić... ja jak urodziłam to też mieliśmy kota Franka :) i nie dopuszczałam go do małej bo on to taki zadziora był bardziej ale niestety zaginął :( szkoda bo ogólnie to był bardzo fajny... dostaliśmy go zaraz po ślubie od przyjaciół i wychowywaliśmy go jak dziecko :) teraz czasami za nim tęsknie... ja mieszkam na wsi a Ty? ps. dziewczyny skąd jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mieszkamy w bloku wiec kot jest domowy wiec to nie jest tak łatwo, w szczegolnosci ze mamy jeden pokoj... kot ma zakaz zblizania sie do rzeczy dziecka,typu: łóżeczko,lezaczek zawsze dostaje klapsa jak gdzies wlezie. uwazamy wiadomo ale calkiem odciac sie nie da... ja jestem z Krakowa takze dosc duze miasto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwiąca się mama
ja byłam tylko raz w Krakowie i tam właśnie zrobiliśmy Zuzkę hehe :) eh piękne miasto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwiąca się mama
ja byłam tylko raz w Krakowie i tam właśnie zrobiliśmy Zuzkę hehe :) eh piękne miasto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwiąca się mama
ja byłam tylko raz w Krakowie i tam właśnie poczęliśmy Zuzkę hehe :) ehh piękne miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwiąca się mama
oj ale się porobiło coś mi net zamulił sorrki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no to bedziesz miała do konca zycia miłe wspomnienia z Krakowa-poczecie coreczki:) dla kogos kto tu mieszka na stałe to te uroki nie sa az tak wielkie bo jestem do nich przyzwyczajona ale nie powiem-jest tu kilka miejsc godnych uwagi:) a Ty sakad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×