Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dgggggggggggggcvvvvvvvvvvv

Menu 10-mies. dziecka

Polecane posty

Gość dgggggggggggggcvvvvvvvvvvv

Hej. Mam pytanie. Moja szwagierka ma 10-mies. dziecko. Mi sie wydaje, ze cos slabo rozszerza mu diete. Nie mowilam jej nic wprost, bo nie chce sie wtracac. Na delikatne aluzje, ze moglaby malej dac to czy tamto, odpowiada, ze jest za mala. Codzienny jadlospis malutkiej wyglada tak: 6.30 mleko 9.30 mleko 12.30 mleko 140 ml (kaszek nie lubi, mleka z kleikiem tez nie) 14.30 obiadek ( sloiczki i to z regoly takie po 5, 6 m-cu zycia) 16.00 mleko 17.30 deserek/danonek 19.00 mleko w miedzyczasie pije herbatke dla niemowlat i jakies biszkopty wcina no i w nocy budzi sie raz na mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trelka morelka
faktycznie słabo rozszerza diete...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet bardzo słabo :/ a gdzie miesko, jajko, jakas delikatne wedlinka czy paróweczka, gdzie jakies soki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgggggggggggggcvvvvvvvvvvv
Ostatnio byla u mnie, mialam zupe warzywna. Zaproponowalam, ze naleje malej, a szwagierka zabronila. Ona tylko gotowce dziecku daje w sloiczkach. Nie wiem, moje dziecko ma 4 lata, ale pamietam, ze ja normalnie diete rozszerzalam, juz mniejsza z tym, ze sama gotowalam, ale nie cackalam sie tak. Patrzylam w poradnikach, jakie nowosci w danym miesiacu mozna dziecku wprowadzac. W tym wieku to dawalam juz delikatna jajecznice i chlebek z maselkiem, serkiem. Nie wiem, w sumie jej mala nie wyglada na niedozywiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgggggggggggggcvvvvvvvvvvv
Sokow nie daje, daje jedynie herbatke dla niemowlat. W tych obiadkach to mieso i ryby sa-kupowala ostatnio cukinie z ziemniakami i ryba i warzywna zupke, tyle ze jak zobaczylam sloiczek, to byly to dania dla mniejszych dzieci, po 5-mcu. a te sloiczki malutkie sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem jest tam mieso ale w takich ilosciach co kot napłakał :D mój mały ma teraz rok i je już prawie wszystko ale jak dobrze pamiętam to jak miał te 10 miesięcy to i kurczaczka jadł i wołowinkę, jajka, szyneczke, paróweczki cielęce, no i dużo owoców i tu się przyznam że dużo tych owoców było słoiczkowych by to bardziej urozmaicic tym bardziej że ze świeżych to on tylko banany i brzoskwinie uznaje przede wszystkim zwróć jej jakoś delikatnie uwagę ze ten maluch za 2 miesięce skończy rok i wtedy może już wszystko to co nagle da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój wyglada tak: 7.00 - mleko 200 ml 10.30 - deserek 190 g 14.00 - obiadek 190 g 17.00 - kaszka 150 g 19.15 - mleko 200 ml 19.30 słodki sen Dodatkowo w miedzy czasie o róznej porze jogurt ( misowy sad ) i herbatka po kazdym posiłku ok 30 ml ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgggggggggggggcvvvvvvvvvvv
I na strasznie pilnuje, zeby mala pila mleko co 3 gora 4 godziny, mi sie wydaje, ze na tym mleku glownie sie skupila. A mala o tej 14 po jedynie 3 porcjach mleka od rana, az kwiczy na widok tego obiadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
moja skończyła 10 mies. i faktycznie więcej jej daję ok. 9 - kasza z owocami lub jajecznica z jednego żółtka i odrobinę bułki z masłem ok 12 - zupa warzywna z kurczakiem (najczęściej) lub przecier warzywny z żółtkiem na deser jakiś owoc ok. 15-16 - obiad (najczęściej pół słoiczka dla dziecka od. mies.) ok. 17 deser ok. 19 kasza z owocami kwadrans po posiłku wypija mleko - ok. 90 ml, oprócz porannego i wieczornego, gdzie wypija więcej... a zjada na raz chyba mało, bo ok. 100 - 120ml posiłku czasem jak mamy 'rozwalony' dzień to przegryza chrupkami kukurydzianymi, soków nie daję - czasem dopije wodą lub herbatą widzę, że w ogóle mało osób pilnuje, żeby dziecko w tym wieku zjadło śniadanie, ja mleko podaję po, a nie zamiast...hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaszanka
Faktycznie dosć licho, ale nie ma co histeryzować. Nie znam nikogo, kto do emerytury pije wyłącznie mleko. Jak nie teraz, to za 2 miesiace albo za pół roku - dziecko na pewno sie samo zainteresuje innymi rzeczami. Dobrze, ze dostaje choc ten obiad i jeszcze jeden posiłek niemleczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaaaaaaaaa
Mój 7/8 -kaszka z owocami 11- obiadek 14-deserek(jakieś owoce,kisiel) 17-kaszka ze zbożami 19-mleko 12-mleko Między tym potarte jabłko/biszkopt/chrupek/chlebek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgggggggggggggcvvvvvvvvvvv
I jescze jedno, szwagierka teraz prawie wcale na spacery z mala nie chodzi, bo pogoda nie taka. boi sie, ze dziecko sie rozchoruje. Szwagierka pracuje i na ten czas opiekunka przychodzi, to tez ma nakaz z mala siedziec w domu... Bo to wozek z 3 pietra trzeba zdjac na dol i ona nie chce opiekunce problemu robic, no i wlasnie pogoda brzydka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dja eriogpnetsin
mój 7.5 miesięczny synek zjada (podaję godziny +/- bo nigdy nie je punktualnie) ok 5-6 mleko,jeszcze jakaś drzemka.Potem mleko z kaszką-spacer. Potem obiad-zupa(skład:marchew,pietruszka,kalafior,brokuł,ziemniak,por,seler,zielenina,kurczak,nóżka,wołownina) składniki zupy oczywiście zmieniam codziennie.potem jakiś deserek.Podaję mu do skubania biszkopta,bo ma już 2ząbki więc soobie skrobie.I na dobranoc mleko z kaszką.W nocy mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja alergiczka je tak
7;00-sinlac miedzyczasie je kromke z ser biala od czasu do czasu.wedlinka lub parowka 10:00 deserek i dosypuje kaszki bezmlecznej 13:00 zupka / sinlac 16:00 obiadek kupny lub domowy 18;00 kromka,bulka 19-20 kaszka na bebilonie pepti miedzyczasie je chrupki, jakis owoc nie ze sloiczka , biszkopt , ryby nie moze zoltko 1 w tygodniu pomalu probuje doroslego jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×