Ciąża u 24 latki-wczesne macierzyństwo;/

Witam. Od razu napiszę , że ta ciąża jest wpadką-10tc. Brałam tabletki anty na zminimalizowanie objawów PCO. Nietety wystąpiły nagłe przeciwskazania do brania jakichkolwiek hormonów i musiałam przerwać stosownie, nie kończąc opakowania . Nie było też możliwości na przyjęcie tabletki po;/ Co prawda rodząc będę dwa lata po slubie, ale przeraża mnie to. Wydajwe mi się, że jeszcze jestem "za gówniara na matkę" Uwielbiam dzieci ale gdy mam mozliwość pobawić je trochę i później oddać rodzicom. Niestety instynkt się jeszcze we mnie nie obudził;/

ty sie ciesz, ze przy torbielowatości jajników zaszłaś w ciaze a nie płacz, ze za wczesnie :) za 3 lata byś płakała, ze nie mozesz miec dzieci

sory ale 24 lata to nie wczesne macierzyństwo - wczesne to 16latka! po drugi jak odstawiłaś tabletki i to nagle to nie wiedziałaś że bardzo łatwo zajść w ciąże?? trzeba było stosować inne zabezpieczeni i myśleć głową... nie jesteś już dzieckiem! jesteś dorosłą kobietą, żoną i za chwile matką - więc zacznij sie tak zachowywać

mamama27 - Jesli nagle przestanie brać się tabletki anty , to tydzień poprzedzający ostatnią tabletkę też może owocować ciążą i u mnie tak niestety było.

Bo teraz jest "moda" na dojrzałe macierzyństwo w granicach 30. I większość kobiet swoją sytuacje porównuje do otaczającej społeczności. Podświadomie po głowie chodzą myśli co pomyślą sobie znajomi, rodzina itp. Wydaje mi się, że to może nie jest wczesne macierzyństwo bo nasze babki, prababki rodziły wcześniej i świetnie dawały sobie radę . DASZ SOBIE RADĘ ZOBACZYSZ!:) A co do instynktu-moja ciąża była planowana a ten obudził sie dopiero przy pierwszych ruchach dziecka

Ja urodziłam pierwsze dziecko mając 24 lata.Po ślubie ,planowane,przygotowana jak na koniec świata(wszelkie badania,dieta,w pracy nawet ...)Po dwóch latach drugie.Teraz mam 30,chodzą do przedszkola,mam "luz",jestem spełniona ,(mam poczucie ,że odwaliłam kawał dobrej roboty:) ),mogę poświęcić się pracy,chce mi się jeszcze tyle rzeczy i mam na nie czas...Kumpela(36l)jest w pierwszej ciąży,kariery jakiejś wielkiej nie zrobiła,urodzi(37)zanim pośle do przedszkola(40),mówi,że nie chce jej się myśleć o tych obowiązkach,chociaż dziecka chce.Ułożyła sobie trochę życie na"bez dzieci"i trudno będzie się teraz przestawić.O drugim nie ma mowy podobno.Martwi się tylko,czy da się jakoś w te wakacje bryknąć bez dziecka(jeszcze go nie ma a już przeszkadza)Ja bym takiego życia nie wybrała.

wo?:O skoro jesteś w 10tc, to na pewno urodzisz dopiero w przyszłym roku wiec pewnie będziesz mieć już 25 lat, a już na pewno rocznikowo 25 naprawdę uważasz, że to wcześnie?:O

Ciesz sie kochana,jakie wczesne macierzynstwo,ja rodzilam pierwsza corke w wieku 22 a teraz ona ma mloda mame :)

Może rzeczywiście przesadziłam z nazwaniem tego wczesnym macierzyństwem:) Ale boję się, że nie dam sobie rady. Dziecko to ogromna odpowiedzialność. Jak pielęgnować, wychowywać. Mam miloion wątpiwosci czy temu podołam. Nie miałyście takich dylematów w ciąży?

Oj tam,ja z 3 bede musiala dac rade za granica sama ,w tym trzecie z wpadki totalenej,a Ty z jednym ie dasz ? eeej ?

w wieku 24 lat to byłam juz mama dwójki maluchów ;) i zadne nie było z wpadki, teraz synowie sa juz nastolatkami i niczego nie żałuje

heh masz takie same obawy jak każda kobieta, która pierwszy raz jest w ciąży i to bez względu na wiek;) na pewno dasz radę;) każda z nas dała czy to ma 20 czy 40 lat;)

No trochę wczęsnie, ale myślę, ze z Twoimi problemami pomyśl, że fajnie, że się udało i tyle :) Ja miałam 30lat a też miałam tysiące wątpliwości, rozterek. Rzeczywistość okazała się fajniejsza niż zakładałam :) Dasz sobie rade.

według mnie 24 lata to idealny wiek na ciążę

mając 24 i pół roku. Urodziłam mając 25 lat. Rzecz jasna wśród znajomych rowieśnic żadna nie miała dziecka, ale jakie to ma znaczenie? Byłam po studiach, zamężna, miałam już pracę. Owszem widzę teraz, że jestem dojrzalsza, ale nie wiem, czy dlatego, że minęło kilka lat, czy dlatego, że dziecko również wpłynęło na mój rozwój. Mam 29 lat i dwójkę, drugie maleńkie i bardzo się cieszę. Wg mnie ani wcześnie, ani późno. WIele moich koleżanek jest obecnie w ciąży pierwszym dziekiem, albo dopiero w fazie planów, a ja mam już sporo doświadczenia w temacie macierzyństwa i całkiem odchowanego synka:) Będzie dobrze, powodzenia:)

Majóweczka09 tak spojrzałam na Twoja stopkę i moje też będzie czerwcowe:) Tchnęłyście we mnie sporo optymizmu:) Choć nadal jestem przerażona ale, chociaż w tym momencie humor mi się poprawił. Tak szczerze to czuję się trochę jak UFO bo będę pierwszą mamą z mojego rocznika i chociaż nic jeszcze nie widać to wydaje mi się , że sporo osób wie i patrzy z politowaniem. No ale któś pierwszy być musi-dobrze, że mam pełne wsprcie w Mężu:)

bądź dumna i jeszcze będą patrzyć z zazdrością - zobaczysz!!

oj tam co cie obchodzi jak na Ciebie patrzą? ;) Na mnie też patrzyli, bo późno zdecydowalam sie na dziecko. Ale dla mnie ten wiek był akurat idealny. Olej ludzi i ciesz się ciążą- to fajny okres :)

Wczesne? Ja urodziłam dziecko mając lat 18!!!! to jest wczesne macierzyństwo. I skro ja dałam rade, to z pewnoścą Ty sobie poradzisz

Dziękuję za tesłowa wsparcia. Mam to szczęście, że oprócz "humorków" te pierwsze tygodnie przebiegają prawie bezobawowo-więc narzekać nie mogę . Oby było tak jak Piszecie mamama27 i mireczkaa. Mam nadzieję, że z upływem tygodni docenię to , że jestem w ciąży i będę czerpała z tego masę radości.

mamma-zu -ale chyba ciężko było? Mnie przerażają najbardziej te pierwsze tygodnie, żeby nie zrobić krzywdy takiej kruszynie i to , że całkowicie zmieni się nasze życie.

Ciężko-nie ciężko. Musiałam pogodzić szkolę z opieką nad takich maluchem. Ale powiem Ci jedno- jak człowiek musi to poradzi sobie ze wszystkim. To naprawdę nie jest tak straszne jak się wydaje.

ja mam dwulatke w domu i powiem Ci, że z perspektywy czasu widze, że te początki są najłatwiejsze ;) Znaczy sam połóg, karmienie piersią itp. na początku mogą dobijać. Ale potem już jest spoko.

Urodziłam w wieku 22 lat, będąc na studiach, daliśmy radę. Teraz jestem w drugiej (zaplanowanej) ciąży i przez cały 1 trymestr miałam mnóstwo obaw i wątpliwości, nagle zaczęłam uważać, ze jednka pochopnie się zdecydowałam na drugie, że to, że tamto. Skończyło się te okropne dla mnie 13-14 tygodni, moje hormony i humory wróciły do normy i całkowicie mi się pozmieniało - teraz myślę - jak to nie dam rady? Ja nie dam, niemożliwe ;) Ty też dasz sobie radę, 25 lat to super wiek na pierwsze dziecko.

ochjtalas jak mowisz o sobie, ze jestes jeszcze gowniara? nie powinnas sie raczej jeszcze bawic i spotykac z roznymi chlopakami? czemu tak predko polecialas? cos mi nie gra w tym co piszesz. osoby wychodzace wczesnie za maz przewaznie robia to bo planuja wczesnie rodzine. jak ktos planuje dziecko po 30, to naturalnie do 30 nie pakuje sie w malzenstwo. temat zalatuje sciema. nic nie trzyma sie kupy. brak ciaglosci logicznej w twoim postepowaniu. maz wczesnie - tak. dziecko wczesnie - nie. bez sensu. albo wszystko sie odklada na potem, albo wszystko robi sie wczesnie. nie rozumiem.

Kochanie, tu masz dziewczyny z podobnym dylematem i ich odczucia i rozterki :) http://www.dane-miast.pl/forum/mama-tata-i-dziecko/kiedy-poczuje-instynkt-macierzynski/msg2292/#msg2292

ja mam 21 lat i jestem w ciąży, też mam torbiele na jajnikach, brałam tabletki anty, i różne inne nic nie pomagało, miałam mieć zabieg aż tu nagle okazało się że jestem w ciąży, ale cieszę się że udało mi sie "jakimś cudem", mój lekarz sam stwierdził że obawiał się, że moge mieć problemy,ale się udało i nie uważam że jestem zbyt młoda na macierzynstow, urodzę jak bede miala 22 lata i dziekuje za to Bogu.

instynkt macierzynski niby mialam od zawsze....ale tak naprawde poczulam ze szalenczo kocham moje dziecko i chyba bym zwariowala gdyby cos .... jak juz bylo calkiem podrosniete... u kazdego taka matczyna milosc sie objawia inaczej..

czemu się tak wcześnie- a kto powiedział, że jak ktoś bierze ślub to od razu po to, żeby mieć dzieci?? Ludzie się pobierają, bo chcą i jeszcze dłuuugo dzieci nie chcą. Nie ma na to jakiś norm :)

apropos rodzilam dokladnie w twoim wieku. jak skoncyzlam 25 lat to syn mial juz 4 mies. uwazam ze to idealny wiek, teraz w drodze 2 dzidzi , zawsze chcialam miec juz parke przed 30tka. teraz jestem w 7 tyg...zarodka jeszczae nie widzialam i jakos... wogole sie nie czuje w ciazy..... przyjdzie z czasem.