Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fdeee

Brak taktu-opiszcie Wasze doświadczenia

Polecane posty

Zaczne od siebie Trzy lata temu zmarła mi trzymiesięczna Córcia. W dniu Jej śmierci telefon koleżanki... -słucham -Cześć podasz mi przepis na tę twoja sałatkę? - Dziecko mi dziś zmarło -ojej, to musicie sie postrać o drugie, to co mam kupić do tej sałatki? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmmma
o kurrrr... pojechała ostro.... małopowidziane, że brak tatktu :O I współczuję z powodu śmierci córeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmmma
moja przyszła teściowa niedługo po śmierci mojej mamy przy okazji opowiadań o tym jak rodziła szwagierkę zwróciła się do mnie, że moja mama też na pewno coś tam wspomina :O No i druga rzecz: weź ciasto dla rodziców. Chciałam zapytać czy mam mamie na cmentarz zanieść czy jak. Rozumiem, że to są przejezyczenia, ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośtam123
mogłabym opisać mojego od wczoraj już byłego, ale to temat rzeka... na szczęście to już BYŁY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie to mistrzostwo świata w chamstwie. Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no takk to jest przesada
ja cos z innej beczki, odnosnie spotkan damsko meskich, a wygladalto wczoraj tak:: pierwsze spotkanie, bla bla.. niby rozmowa w porzadku,a dalej facet bierze moja dlon...mysle no ok, ale czy to nie zawczesnie?? jak myslicie? to oznaka zachety na dalsza znajomosc, czy tylko blizsza znajomosc...? Na koniec pocalunek w policzek, a facet wywala jezor i muska mi usta, ucieklam:D:O Czy to ja sie zachowalam bez taktu czy on?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośtam123
heee... a podobało ci się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie koleżanka a jakaś tępa istota. Po tekim tekście powinna przestac być Twoją koleżanką a nawet być już wrogiem bo jak tak mozna to obca nie znająca Cię osoba zachowa się lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidka23456
czesc wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidka23456
FDEE moze cos by bie zainteresowalo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no takk to jest przesada ja cos z innej beczki, odnosnie spotkan damsko meskich, a wygladalto wczoraj tak:: pierwsze spotkanie, bla bla.. niby rozmowa w porzadku,a dalej facet bierze moja dlon...mysle no ok, ale czy to nie zawczesnie?? jak myslicie? to oznaka zachety na dalsza znajomosc, czy tylko blizsza znajomosc...? Na koniec pocalunek w policzek, a facet wywala jezor i muska mi usta, ucieklam Czy to ja sie zachowalam bez taktu czy on? Według mnie jeśli oboje jesteście dorośli i oboje jetseście zainteresowani dalszą znajomością to nie jest najgorzej ale jęzor jak widzi że Ty nie koniecznie robisz to samo to jednak lekka przesada. Takie pożegniania to już lepiej zostałoby przyjęte na drugim spotkaniu a nie na pierwszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami są przejęzyczenia
Czasami naprawdę można się przejęzyczyć. Mojej przyjaciółki mama nie żyje od bardzo dawna, a mi się zdarza czasami wypalić coś takiego w stylu "weź od rodziców" czy coś takiego. jest mi z tym strasznie głupio, ale już nawet jej nie przepraszam, bo ona mówi że nic się nie stało i wie, że nie robię tego, żeby jej sprawić przykrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmmma
mój brat do mamy oczekującej na kolejne naświetlania (zmarła na raka) -mamo to kiedy masz to solarium? Mało nie dostał ode mnie w pysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny gosc567
czesc amelka, sluchajcie, szczegolnie wszyscy ktorzy w miare czesto uzywaja forum. na stronie ktora zaraz podam jest konkurs, chodzi o to zeby po prostu tam postowac . 4 najlepszych wygra po 500 zlotych. sens w tym jest taki ze strona ta powstala 3 miesiace temu i nie ma wielu uzytkownikow, pare postow dziennie moze autebntycznie sprawic kogos zwyciezca. Maja tez inne konkursy , bo chca na sile przyciagnac ludzi.l co chwile ktos cos tam wygrywa. maja 4 konkursy, plus wysylaja niektorym nagrody niespodzianki, np jedna dziwczyna wygrala ipoda poza konkursem dlatego ,ze np byla pierwsz osoba w danym miesiacu ktora wyslala zdjecie.... mowie na powaznie. adres http://www.dane-miast.pl - a skad to wiem? stad , ze jestem administratorem na tamty m forum. zapraszamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmmma
wiem, że czasami są przejęzyczenia, ale ona nigdy nie przeprosiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam ten temat wstwić na uczucia, jakoś tak wyszło gapa ze mnie. PRZEPRASZAM WSZYSTKIE MAMY Przeniosę go na Uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos tematu i doświadczeń autorki (szczerze współczuję): pierwsze słowa mojej mamy jak zobaczyła mnie w szpitalu po porodzie przedwczesnym (straciliśmy córeczkę): "a Ty czemu płaczesz?" z takim autentycznym zdziwieniem... mnie zatkało, mama jest normalnie mądrą, wrażliwą osobą. Kilka miesięcy później byliśmy u mojej kuzynki która miała "świeżego" maluszka- wujek z pełną wiedzą o naszej sytuacji zaczął przekonywać tatę że wnuki są niesamowite i że jak zostanie dziadkiem, to sam zobaczy, No i głupie teksty w stylu: jesteś młoda, jeszcze będziesz miała dziecko. To tak jak świeżej wdowie mówić: "spokojnie, jeszcze sobie znajdziesz męża". Ogólnie temat tabu dla ludzi, więc i bez nietaktów ciężko. A w drugiej ciąży wkurzało mnie przekonanie mojej rodziny że będzie dziewczynka, bo "musi być"- ja się cieszyłam że będzie synek, mniej bym wtedy myślała o utraconej córeczce, przy dziewczynce bałabym się że ją będę próbowała zastąpić. W końcu jak stwierdziłam kategorycznie że TYM RAZEM będzie chłopak, to był spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×