Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przeszła niedoszła kosmetyczka

czy zawod kosmetyczki kojarzony jest tylko z tepymi kobietami?

Polecane posty

Gość przeszła niedoszła kosmetyczka

czesto sie słyszy, ze kosmetyczka to tepa dzida, która w głowie ma tylko kosmetyki, tez tak uwazacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MATEUSZ TO JA KOCHAM CIE
tak, podobnie jak fryzjerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry me moi
tak .ale w wiekszosci nawet kosmetyczki az tak bardzo nie interesuja sie ksoemtykanmi czy jakimis nowymi zabiegami. WIEKSZOSCI robi minimum byleby pracowac i tyle. dlatego o dobra kosdmetyczke czy fryzjerke jest bardzo ciezko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat... teraz ludzie po
studiach uczą się za kosmetyczki czy fryzjerki bo pracy nie mają a w tych zawodach zawsze praca jest i można sobie dorabiać również w domu. Sama studiuję farmację i chodzę zaocznie na fryzjerstwo. Mam w grupie 9 osób, z czego 7 jest po studiach, jedna po prawie, inna po pielęgniarstwie, następna po pedagogice, jeszcze inna po socjologii a reszta nie pamietam ale zawody typu kosmetyczka czy fryzjerka zawsze będą i dużo ludzi teraz wybiera te kierunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry me moi
no sorry ale nie chodzi tu o to ze to jest popularny zawod..... tylko o to jakie sa asocjacje z kobietami ktore ten zawod wykonuja. prawda jest taka,ze cwiercmozg w dzisiejszych czasach moze miec mgr wiec ukonczenie studiow to nie jest zaden prestiz. studia to jedna bajka a znalezienie pracy w danym kierunku to druga bajka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MATEUSZ TO JA KOCHAM CIE
pedagogika, socjologia haha nie pograzaj sie kobieto,. to zadne studia i nie dziw sie ze pracy po tym nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry me moi
wiadomo ,ze nie kazda kosmetyczka jest tepa ,ale osobiscie gdybym spotkala bardzo inteligenta i madra kosemtyczke to bym sie zastanawiala co ona do cholery robi w tej pracy ,dlaczego nie jest np.lekarzem. szkoda takiego mozgu na prace kosemtyczki/fryzjerki. aczkolwiek jezeli jest to osoba ktora naprawde pasjonuje sie tym to na pewno warto wybrac taki zawod. ale takich osob jest niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry me moi
zreszta widzisz chyba sama po sobie: studiuszje farmacje i fryzjerstow. jak to kurva ma sie do ciebie? ano NIJAK! zamiast sie skocnetrowac na jednym to ludzie ida robic jakies kursy. gdybys tak bardzo chciala pracowac w dziedzinie farmacji to bys cos tam znalazla na start, nawet jako jakis wolontariat,albo moze praca zagranica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat... teraz ludzie po
Może i tytuł magistra nie robi z ludzi inteligentnych ale dlaczego twierdzicie wręcz odwrotnie, że zawód kosmetyczka czy fryzjerka zawsze kojarzy się z osobami "tępymi"? :o Chyba dobrze, że robią to co lubią a nie studiują byle co po to by mieć tytuł magistra :o Farmacja i fryzjerstwo to dwa różne zawody ale oba mnie od dawna interesowały więc wybrałam i studia dzienne i fryzjerstwo zaocznie, miałam taką możliwość więc czemu nie spróbować? :) Okazało się, że dobrze wybrałam bo w obu kierunkach bardzo dobrze mi idzie i nie zamierzam rezygnować a przyszłość pokaże co będzie dalej. Praca za granicą czy wolontariat? No nie wiem jak pogodzić pracę za granicą ze studiami dziennymi w Polsce? Z resztą nie mam zamiaru wyjeżdżać a na wolontariat nie mam czasu, muszę jeszcze zarobić na studia i utrzymanie... Nikt mi pieniędzy za darmo nie daje niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmetyczkaaaa
Skoro uważacie, że kosmetyczki są tępe proponuję zdać egzamin zawodowy, który daje prawo wykonywania zawodu, wtedy porozmawiamy. Przedmioty typu dermatologia, kosmetoligia, higiena, chemia kosmetyczna i wiele innych też do najłatwiejszych nie należą, więc nie gadajcie bzdur!!! A o pracę w tym zawodzie wcale nie jest łatwo, bo trzeba być dobrym w tym co się robi i lubieć wykonywać ten zawód oraz kontakt z klientem. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze ten zawód nie jest kojarzony z tepymi kobietami, ale prestizowy to on nie jest, bo wiadomo, co kosmetyczka robi: wyciska syfy i wyrywa wlosy spod pach, wiec praca umyslowa to to nie jest :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmetyczkaaaa
ja akurat pracuje w prestizowym salonie spa i uwierz mi, że to nie tylko wyciskanie syfów i" wyrywanie wlosów". Nie raz wyprowadziłam tragiczna skórę, z którą nie radził sobie dermatolog, nie raz klientka ze łzami w oczach mi dziękowała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz mi się tak nie kojarzy Dobra kosmetyczka też musi skończyć studia Co innego tępa laska po kursie a co innego kosmetyczka z prawdziwego zdarzenia po studiach, stażach i z certyfikatami Takich po zawodówkach praktycznie już nie ma bo nikt takich zatrudniać nie chce Moja koleżanka ma swój salon - sama skonczyla studia i byla na jakimś półrocznym szkoleniu za granicą Zatrudniła dwie laski - też po studiach i salon ma naprawdę wypas Rany czego tam nie ma Jakie zabiegi Cud miód i orzeszki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kosmetyczkaaaa Dokładnie tak jak piszesz Minęły czasy gdzie na kosmetyczkę szła ofiara losu TEraz są to dość ciężkie studia No jasne ze nie ma co porównywać do medycyny czy prawa ale są trudniejsze niż jakaś pedagogika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmetyczkaaaa
Z tego co ja sie orientuję to kosmetyczki po kursach nie maja prawa wykonywania zawodu odkąd weszliśmy do ue. Trzeba zdac egzamin panstwowy, żeby móc pracować. U mnie w salonie tez super zabiegi są.:) A i nie trzeba byc po studiach, tylko po studium o kierunku technik usług kosmetycznych. Po kosmetologii (studiach) dużo osób wybiera sie na studium, bo są niedouczone. Na studiach jest sama teoria a na studium duzzo praktyki. Kobieta która mnie przygotowywała do zawodu, najpierw zrobiła studia a potem studium, więc same widzicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Kosmetyczki nie, ale "specjalistki od tipsow" jak najbardziej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmetyczkaaaa
no kochane, nie porównujcie kosmetyczek do tipsiarek! Choć sama tipsy wykonuje:) W tym zawodzie trzeba być na bieżąco cały czas się doszkalać, bo w kosmetyce tak jak w medycynie wszystko idzie do przodu. Jak zatrzymasz sie na pewnym etapie i dalej sie nie kształcisz to przepadłaś z kretesem. A szkolenia do tanich nie należą. Moja szefowa jak wieszała moje dyplomy i certyfikaty w salonie, to ze śmiechem się pytała, czy więcej certyfikatów nie mam, bo ściany jej brakło:))) W sobote jadę na kolejne szkolenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety u nas w Polsce wciąż jest taki stereotyp "głupiej kosmetyczki", która nic innego nie robi tylko paznokcie piłuje :/ Ja osobiście skończyłam kosmetologie. Zawsze dobrze się uczyłam i dostałam się także na inne kierunki ale wybrałam to co mnie pasjonowało. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że nie ważne jest to czy skończy się studia czy studium ale jakie ma się podejście do zawodu. Znam wiele dziewczyn po studiach, do których osobiście nigdy bym nie poszła i kobitki po studium dwuletnim, które są świetne w swoim zawodzie. Oczywiście nie wspominam o jakiś miesięcznych kursach zawodowych bo to jest jakieś nieporozumienie. Studia na prawdę do najlżejszych nie należą i trzeba się bardzo dużo uczyć. Ważne są też porządne praktyki zawodowe, bo jak ktoś źle trafi to zwyczajnie nie będzie dobrze przygotowany do swojej pracy po szkole. Ja dodatkowo we własnym zakresie postarałam się o roczny staż w dobrym gabinecie. Na dzień dzisiejszy mam własny gabinet kosmetologiczny, bardzo kręci mnie dermatologia i cały czas pogłębiam ten temat. Zabiegi u mnie nie są najtańsze ale klientki wracają bo widzą efekty. Prowadzę klientkom karty zabiegowe, szczegółowo wypytuję o stan zdrowia, pedantycznie dbam o kwestię dezynfekcji i sterylizacji. To są ważne rzeczy, których człowiek długo się uczy. Zdiagnozowałam też kilku klientkom nowotwory skóry i tylko dzięki temu zwróciły na to uwagę i udały się lekarza. Także obalam mit o niedouczonych kosmetyczkach mam nadzieję. Bardzo polecam ten zawód ale na prawdę trzeba mieć do niego powołanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmetyczka jestem
Mgr kosmetolog pracujący w nowoczesnym gabinecie na super sprzęcie (np laserach)raczej nie jest pustą lala.Te to pracują w zapyziałych gabinetach gdzie całe życie robią henny ,usuwają wąsiki i wyciskają paluchami pryszcze ,kładąc na koniec "cudowną maseczkę odmładzającą" pani Geni czy Jadzi.Kosmetolog często uczestniczy w kursach ,doszkala się.Zobaczcie na Tvn Style-oprócz lekarzy występują tam kosmetolodzy -i nie można ich nazwać tępymi dzidami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninaaaaa19
est roznica pomiedzy kosmetyczka, a os ktora konczy studia-kosmetologie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie to kobieta umiejaca dbac o siebie, sama zaluje ze noie bralam tego kierunku pod uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadziej,ze sa madre
kosmetyczki, na razie poznalam potwornie głupie mgr rehabilitacji niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego bo często
w tym zawodzie pracują osoby tupu blondi solarko tipsiara.A taki look odstrasza.I tak jest to kojarzone, blond pustak co wklepuje tony żeli i kremów.Ale znam dziewczynę co kończy szkołe w tym kierunku i jest to jej pasja.Poza tym jest skromna i miła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porażka...
laski skończyły kosmetologię i mówią o sobie kosmetyczki :/ kosmetolog i kosmetyczka to dwa odrębne zawody :/ wy wogóle wiecie co kończyłyście? gabinetów coraz więcej...kryzys w polsce nastąpi to i ludzie przestaną chodzić do gabinetów. już teraz od groma konkurencji i grupony zrobiły swoje. a te super zarobki w tym zawodzie to pic na wodę,bo zapierdalamy jak dzikie woły a w stos.do tego co robimy zarabiamy na czysto marne grosze :/ a będzie coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja4412
Jak wszędzie, są osoby interesujące się zawodem, modą, nowymi trendami, a są takie które robią wszystko byle jak. Podam przykład, gdzie bardzo się zdziwiłam, bo przyznam się otwarcie, że moje prywatne zdanie jest takie, że większość społeczeństwa (tego pracującego u kogoś) żyje jeszcze prawie jak w komunie, na zasadzie, czy się stoi czy się leży, pensyjka sie należy, więc opinię mam taką, że większość kosmetyczek (podkreślam, pracujących, ale nie będących właścicielkami salonu) raczej wykonuje swoją pracę na zasadzie aby ją wykonać. Dlatego tak jak wspomniałam, bardzo się zdziwiłam ostatnio podejściem do klienta (profesjonalizmem w tym zakresie) w Salonie Kosmetycznym w Białej Podlaskiej na Sadowej. Trafiłam tam przy okazji ślubu przyjaciółki, gdzie postanowiłam pojechać tam dwa dni wcześniej i wszystko dopracować na miejscu. Co do usług jakie wykonują to oczywiście miałam robione, że tak powiem podstawowe w zakresie w jakim wykonuje się je przed ślubem, nie mniej obsługa profesjonalna i aż miło się tam przebywało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajkaDolna
A ja się z tobą nie zgodzę, nie pracuję co prawda jako kosmetyczka, ale również pracuję na zasadzie "u kogoś" i jakoś nie wyobrażam sobie aby do pracy podchodzić tak jak napisałaś. Co do salonu kosmetycznego o którym pisałaś, to fakt (mieszkam w Białej Podlaskiej) i znam go osobiście i w miarę potrzeb korzystam z ich usług, tu muszę się z tobą zgodzić, czysto, profesjonalnie, z uśmiechem zarówno do klienta jak i pomiędzy sobą. Zdaję sobie sprawę, że pewnie nie wszędzie tak jest, ale uważam, że w większości przypadków, podejście do pracy jest takie jak podałaś za przykład jak i mojej skromnej osoby. Nie wszyscy podchodzą do pracy na zasadzie musu, który trzeba odklepać i zapomnieć. A co do komuny, to za młoda jestem i nie moge się wypowiadać na temat jak wtedy było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam tylko jedna kosmetyczke, ktora ma swoj salon i jest to naprawde madra dziewczyna. Dla niej robienie paznokci zelowych to pasja i naprawde lepszych pracy niz jej nie widzialam. ALe cala reszta (a troche ich sie w moim zyciu przwinelo) to naprawde tepe dzidy. Najbardziej rozmieszyla mnie sytuacja, gdzie dziewczyna wielce dumna z siebie ze studia kosmetyczne skonczyla, pyta sie dlaczego uzywam kremu nawilzajacego zanim makijaz poloze istwierdzila ze pewnie dlatego mam tlusta cere. Musialam jej tlumaczyc jak dziala krem nawilzajacy, ktory jednoczesnie matuje skore... No ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×