o co chodzi kotce? non stop sika do kuwety :(

Może wyjaśnię... Chodzi o to, że jak posprzątam kuwetę (ze 2 razy dziennie to wypada) to kotka sika. Teraz wstałam i posprzątałam, to od razu nasikała i zakopała. A że miałam łopatkę i worek to znowu wygrzebałam i zasypałam świeżym żwirkiem. Kotka znowu weszła do kuwety i nasikała, zakopała, poszła. Znowu wygrzebałam mokry piasek posklejany łopatką, zasypałam żwirkiem. Już się tak 7 razy "bawimy" i nie wiem o co chodzi, bo już zeszło sporo żwirku ;/ Teraz znowu posprzątałam, przyszłam napisac posta, a ona zakopuje nasikane...

sprzataj raz dziennne kuwete

Ale wtedy smierdzi przeraźliwie jej kupka że się żyć nie da ;/

znaczy teren pewnie nie jest wysterylizowana poza tym - piszesz, że sika, a potem że śmierdzi kupka to sie zdecyduj jak siuśki smierdzą, to masz kiepski żwirek ewentualnie można użyć pudru odkażającego zapachowego

No sprzątam tylko jak zrobi kupkę, bo jak sika to zakopuje i nie pachnie. Kupowałam niby proszek (od tanich po jakieś luksusowe z ebaya ;/) ale śmierdzi i tak kupka. Kotka ma 3 lata, sterylizowana była jak miała mniej jak rok. Po prostu nigdy nie zwróciłam takiej uwagi na to, że zawsze sika po posprzataniu.

A kotka nie ma przypadkiem zapalenia pęcherza? Moje koty lubią sikać do świeżego żwirku, tak jakby chciały ochrzcić coś nowego, ale sikanie po kilka razy nie jest normalne. Albo ma infekcję albo nie pasuje jej żwirek.

Mój kot też ma takie fazy... Ciesz sie ze sika do kuwet, bo mój kiedyś lał mi na łóżko złośliwiec jeden;-) Kot jest wykastrowany.

ja ze swoimi kotkami robie tak.. kupe sprzatam od razu zeby nie smierdzialo, siku sprzatam 2x dziennie, nieraz 3 zalezy :) mam dwie kotki. i obie lubia skorzystac z kuwety zaraz po sprzatnieciu :D a zwlaszcza po umyciu kuwety, wtedy kupa jest od razu ;) trzeba zaznaczyc teren.. ale taka zabawa kilka razy pod rzad sprzatanie i siku to juz dziwne.. moze pojdz z tym na wszelki wypadek do weta? chociaz moim zdaniem kotka ma po prostu ochote na zabawe. duzo czasu jej poswiecasz? bo wyglada na to ze ona po prostu zauwazyla ze jesli zaraz po sprzataniu zrobi siku to Ty przyjdziesz posprzatac znowu.. i traktuje to jako forme zabawy w kotka i myszke:)

a tak w ogole doradzam Ci wziecie drugiego kota :) sorki ale wszystkim ktorzy maja jednego to mowie wiec Tobie tez :D znam sie na kotach.. smiesznie to brzmi ale mam podobny charakter :P moja kotka odkad mam druga jest nie do poznania :) zadowolona, jeszcze bardziej ma ochote na przytulanki ze mna, widac radosc w jej oczach, a mala zaczela traktowac od poczatku jak swoje dziecko.. stala sie pelna zycia, juz nie spi calymi dniami..