Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja27l.

Romans z żonatym. Ale nie do końca romans.... Jak to zakończyć?

Polecane posty

Gość ja27l.

Byłam jako 22-latka z facetem. Zostawił mnie i zaczął szaleć. To była jedyna miłość mojego życia, tak mi się zdawało. Nigdy więcej się z nikim nie związałam. On, jak teraz mówi, bal się utraty wolności, zaczął szaleć i zrobił jakiejś lasce dziecko. Ożenił się z nią. I nie mieliśmy kontaktu od 5 lat. Teraz się odezwał. dziecko 2,5 roku, 2 lata po ślubie. Mówi, że popełnił błąd, że mnie kocha, że cały czas o mnie myślał, musiał mnie znaleźć. Trzyma moje listy (takie papierowe), maile, wszystkie prezenty są na honorowym miejscu w jego nowym domu... Jestem jego kochanką. Zawsze myślałam, że to upadek, zło, brak moralności. Nie sypiamy ze sobą, zrobiliśmy to raz, potem już nie. Ale chodzi o cos innego, pewnie gorszego: on o wszystkim mi mówi, uczestniczy w moim życiu, jest zazdrosny, pyta mnie o zdanie w interesach, w wielu sprawach, robi mi zakupy, wozi do brata, odbiera z pracy itp. Boje się, ze się rozwiedzie. Jest bardzo zaniedbany, przytył od 5 lat jakies 20-30kg, nie dba o siebie. Ciągle pracuje. Jest architektem, więc pracuje na budowach, u kogoś w firmie i we własnej. I tym tłumaczy swoje nieobecności w domu. Żona nie robi mu jedzenia, nie pracuje, nie interesuje się zbytnio nim, nie zauważa, że całe noce spędza u mnie. To trochę dziwne. Ale nie znam ich układów. Boje się, że on się rozwiedzie. Nie wiem, co czuję. Kiedyś dużo. Teraz nie wiem... Ale on ma żonę. Powinnam go zostawić, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś_skądś
jestem w Twoim wieku i mam podobną sytuację trzyma się 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja wypowiedźźźź
Tak się właśnie wiodą małżeństwa z wpadki :/ Czemu się z nią żenił? Bo musiał. Widać, że facet nie jest z nią szczęśliwy, Ty jesteś mu znacznie bliższa niż jego własna żona.. A wspominał Ci coś o rozwodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do moja wypowiedźźźź
no chyba Ty kpisz , facet szalał, olał autorke, ona upadła moralnie dla niego po raz drugi a Ty ją jeszcze uświadamiasz, że facet nie jest szczęsliwy z żona? a moze żona mu sie znudziła bo dostrzegła jakiego ma gagatka? juz raz skrzywdził autorke, teraz ją wykorzystał ? rozwiazanie proste, Autorko kopnij goscia w tyłek jak naważył piwa niech pije a Ty szukaj szczęścia gdzie indziej , żóna mu nie gotuje a przytył ? no chyba, że na Twoim wikcie, trzyma listy - jasne, byłas widziałaś czy tylko Ci mówił ? ech laska jesteś naiwna , kopnij go w dooope i na orbite

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja wypowiedźźźźź
A co może jest szczęśliwy z tą swoją żoną? nie wiem, może kobieta się zorientowała jakiego gagatka ma pod swoim dachem ale tak niestety jest jak się związek od seksu zaczyna. Autorko, z Twojej wypowiedzi wynika, że Twoje uczucia względem niego osłabły, zatem gaś je puki możesz i nie wnikaj w jego życie bo swoimi problemami Cię przytłoczy, a po co Ci to? lepiej poznać wolnego faceta, bez takiego bagażu doświadczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do moja wypowiedźźźź
Pod Twoim ostatnim akapitem podpisuję się oburącz. Jak dla mnie facet szuka przytuliska, wie, że Autorka jest powiedzmy wrażliwa,ciepła to gra na jej emocjach. Nie daj się Kobieto bo zniszczy Ci życie. Skoro nie zależy mu na własnym zdrowiu / tusza/ ani wyglądzie gdy idzie między ludzi to jaką masz gwarancję, że nie przytłoczy Cię swoją osobą i zgnoi po raz drugi ? Gdyby miał jaja rozwiódłby się albo postawił żonie jasne warunki. A tak to po co ma poczyniać jakiekolwiek kroki skoro ma wolną i chętną pannę na boku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do moja wypowiedźźźź
na marginesie sama już sobie odpowiedziałas: " nie znam ich układów" więc skąd pewność, że jest im źle? wciska Tobie kity, nie wierzę, że żonka z piekła rodem nigdy nie natknęła się na listy lub inne pamiątki, pewnie plecie jej farmazony, że jeździ na budowę, to dobra wymówka a dopóki kaska jej spływa to nic jej nie rusza, ciekawe gdyby widziała Was razem , na pewno dostałby od niej w pysk ja jeszcze uwierzę, gdyby facet zakochał się w niej na zabój, ale sama napisałas, że chciał się wyszalec - taki typ rzadko kiedy trafia w sidłą stabilizacji rodzinnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja wypowiedźźźź
Dokładnie! Znalazł sobie pocieszycielkę, mógł wcześniej pomyśleć, zanim taką poważną decyzję podjął i zanim Cię zostawił.. :O przykre też jest to, że ludzie naprawdę nie mają pojęcia z powagi zawarcia małżeństwa i z deklaracji z tym związanych, wierności przede wszystkim.. ;/ okropne, ludzie takich lekkich poglądów w ogóle nie powinni się na małżeństwo decydować :O Autorko, nawet jakby się rozwiódł to nie zwracaj na to uwagi, szkoda by Cię było na życie z kimś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja27l.
Tak, sam przyznaje, że sie zakochał wiele lat temu, ale przestraszył. Bo był strasznym babiarzem. A ja wtedy dziewicą;) I nie pasowaliśmy do siebie.... On poszedł szaleć, a ja poznałam kogos innego, ale nie tak na serio. Tak czy owak związałam sie, a oni założył rodzinę. Teraz ja zyje sama, on nie. Niby nie, bo z tego, co widze - tak. Pisze mi smsy i dzwoni o 1, 2,3 w nocy. Gdyby spał z kobieta, miał kobietę, nie robiłaby tak, nie muszę Paniom tego tłumaczyć. Jestem mi strasznie przykro że tak sie to skończyło. Ale ja nie czuje chyba nic do niego. Tj. uwielbiam z nim spędzac czas. Żartować. Rozmawiać. Ale np. seks (mieliśmy go raz) jest kiepski lub taki sobie... Jego nadwaga od 3-4 lat trochemi przeszkadza, bo ja lubie ćwiczyć i dbać o siebie, a on sie strasznie zaniedbał. I nie rozumiem tutaj jego zony. Masakra:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko.....
moja koleżanka znalazła się w takiej samej sytuacji jak Ty. Co się okazało ? Te nocne pikantne i romantyczne smsy puszczał z ubikacji jak szedł siku albo sprawdzić czy dwuletni synek sie nie odkopał w łóżeczku, romans kwitł 2 lata, nawet z moją koleżanką poszedł załawtić formalności związane ze wspólnym wynajmowaniem mieszkania,któregoś dnia koleżankę obudził telefon ze szlochem tamtej kobiety, która miałą pretensje o rozbijanie rodziny też przytył, też się zaniedbał, harował, kupował mamie koleżanki kwiaty, wino, odbierał od lekarza, robił drobne prace remontowe, spędzał u koleżanki noce, zapoznał ją ze swoimi znajomymi Dziś nadal mieszka z żoną i sa przykładnym małżeństwem,koleżanka długo leczyła się u psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek3454632
nie stac cie na nikogo wiecej tyklko na zonatego facetaw kiepskiej kondycji phi zalosna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pluskominka
żona nie robi mu jedzenia vo przytył 30kg ja bym też nie robiła takiemu spaślakowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pluskominka
i dobrze takim ruchaczom ze sobie życie spartolili każdy ma na to na co zasłużył , ale z drugiej strony dzieci żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może żona
postawiła ultimatum albo schudnie albo nici z seksu więc on szuka szczęścia gdzie indziej, on się o Ciebie nie martwił wtedy więc przestań być empatyczna na wyrost, jesteś młoda, energiczna powiedz, że to koniec, że już go nie kochasz i chcesz mieć inne życie. Jak dla mnie to ten lovelas nie chciał brać odpowiedzialności za wprowadzenie dziewicy w świat dorosłości a teraz jak już ktoś go wyręczył to chętnie skorzysta. Popełniłaś błąd a le teraz szanuj się. Ciekawe jakie oblicze pokaże podczas rozstania, może wtedy wyjdzie szydło z worka. Nie daj się nabrać. POWODZENIA !!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawszę szczery
-2/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek3454632
sorry ale jak tobie nie wstyd rozwalac rodzine zebys tego zalowala, zreszta nikt cie pewnie nie chce hno masz tak samo nadwage jak i on :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja27l.
Nie mam nadwagi. 55kg/170cm wzrostu. Ale nie o to chodzi;) To bardziej skomplikowane niestety. Nie chodzi tylko o mnie. Nie chodzi o czyjkolwiek wygląd. Chodzi o jego rodzinę, o nas, o niego, o złe wybory i o ponoszenie konsekwencji. Naprawdę go kiedyś kochałam. Pewnie dlatego ciężko mi patrzeć jak teraz ledwo podnosi się z podłogi... I to też nie jest kluczowym problemem, po prostu widzę, jak się zaniedbał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żurawinowa dama
ale z niego kiepski architekt musi być skoro o 1 2 cz 3 w nocy nie śpi tylko smsy do ciebie pisze:D znam to środowisko i z tego co widzę to ludzie mocno zapracowani o dość wysokiej klasie osobistej a ty piszesz jak prostaczka więc wątpię w twoją znajomość z architektem no chyba że budowlańca tak nazywasz:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja27l.
Tak, tak, jak prostaczka. Co jest wyznacznikiem bycia prostakiem lub "nie-prostakiem"? Ja skończyłam dwa kierunki studiów. Dziennych, na Uniwersytecie Warszawskim. To jeszcze prostactwo, czy już nie?:o Dyskusja nie jest o tym. Jeśli ktoś pracuje na etacie i ma jeszcze własną firmę, zawsze ma mało czasu. Także na sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja27l.
Co do jedzenia: chodziło mi o to, że jak dziewczyna siedzi cały czas w domu, nie pracuje, to mogłaby mu zrobic chociaż kanapki do pracy, jakiś obiad, zająć się kwestią tego, co je. Tym bardziej że bardzo utył. Kiedy poprosił, czy mogłaby mu zrobić śniadania, powiedziała, że ok i zrobiła... 2 razy. Jak się je śmieciowe żarcie, to sie tyje. Nie rozumiem po prostu (takie moje zboczenie, jestem lekarzem...) jak można pozwolić, żeby ukochany człowiek jadł cokolwiek i się tak zaniedbał. Dla mnie to świadczy o braku zainteresowania druga osoba, dlatego o tym wspomniałam. Nie rozumiem tego ich związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieprz to co mówią ludzie. Niech oleje swoją babe i żyjcie szczęśliwie. Żenić się z powodu wpadki? Trzeba mieć zdecydowanie kiepsko pod kopułą. Taniej by go alimenty wyniosły i zdrowszy by był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhyy
popieram Cię autorko a tymi głupimi uwagami się nie przejmuj , tutaj jest pełno takich kobiet które podnoszą sobie samoocenę tym ze komuś "nawciskają " tez mi się wydaje ze gdyby był szczęśliwy to po pierwsze chciałby każdy wolny czas spędzić z żoną . ale nie jest złym czlowiekiem , bo pojął decyzję o wychowaniu dziecka z tą kobieta , i nie musi jej kochać -bo wzięli ślub,może po prostu kochał dziecko ,i tak pewnie jest do dzisiaj , ze tylko dziecko ich trzyma razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhyy
to nie chodzi o taniej , to nie jest chomik czy samochód , tylko dziecko . niektórzy ludzie inaczej patrzą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaa.
Jezel chcecie byc razem to powinniscie podjac odpowiednie kroki , a jezeli Ty nie chcesz , to zakoncz to jak najszybciej , bo zniszczysz rodzine i sama siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (@)
Jesteś pewna, że mówi Ci prawdę???? Wiele wątów już tutaj było i płakano że wciskał o niekochającej, niedbającej żonce. a tak mu wierzyły??? Niech rozwiąże własne problemy małżeńskie, a później zabieraj się za faceta. Dokonał wyboru- ożenił się!!!! Jak zmienił zadanie to niech podejmie odpowiednie kroki. Może być tak, że za 3-4 lata żonka będzie lepsza. Poczytaj tutaj trochę i sie przekonasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwny uklad
zona pozwala trzymac pamiatki po eks na honorowym miejscu? nie interesuje sie tym, ze meza w nocy nie ma w domu? a on nie pociaga cie juz przez te nadwage? ze sex byl tylko raz. moim zdaniem karty rozdaje on. ma wiecej do stracenia niz ty. i musi byc ostrozny. ja jednak nie chcialabym nidgy wracac do faceta, ktory mnie zostawil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliwka w czekoladzie
a co ty widzisz w takim fleju???????????????? niedosc ze zaniedbany to jeszcze zonaty i dzieciaty, podniecasz sie tym? no gusta sa rozne, wiec po co na forum pytasz? dla mnie odpowiedz jest jasna moze jestes podobna do niego:D jezeli tak to pasujecie do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliwka w czekoladzie
TERAZ DOCZYTALAM:D:D:D:D Tak, tak, jak prostaczka. Co jest wyznacznikiem bycia prostakiem lub "nie-prostakiem"? Ja skończyłam dwa kierunki studiów. Dziennych, na Uniwersytecie Warszawskim. To jeszcze prostactwo, czy już nie? nie mam nic do powiedzenia,--------- PROWOKACJA----------------------- TWOJE UKONCZONE STUDIA TO LOPATOLOGIA :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żurawinowa dama
dwa kierunki i na bezrobociu:D ty UW to tylko z googli znasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×