Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona_zostawiona

porzucona przez meza

Polecane posty

Gość zrozpaczona_zostawiona

facet zostawil mnie na lodzie praktycznie z dnia na dzien. odszedl do mlodszej, ladniejszej, zgrabniejszej. zostalam sama z trojka dzieci. i nawet nie mam co do garnka wlozyc. rodzice pomagaja mi jak moga, ale widze, ze im ciezko. a jak mam isc do pracy, jak corka ma dopiero 5 miesiecy, jeden synek 3 latka a drugi 6? juz nigdy nie zaufam zadnemu mezczyznie. zniszczyl mi zycie. mezczyzni, dlaczego z was takie swinie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakusia, jesteś żenująca
nie lamentuj, tylko wyciągnij od niego wysokie alimenty :P takie życie- nic nie trwa wiecznie, nie warto uzależniać szczęścia od kogokolwiek oprócz siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mezczyzni, dlaczego z was takie swinie???" swinie ? to ilu miałaś tych mężów co cie zostawili ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_zostawiona
nie chce sie z nim uzerac i nie wiem czy wyciagne jakiekolwiek alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_zostawiona
mialam jednaego meza i wiecej miec nie bede. ale wczesniej mialam paru mezczyzn, ktorzxy okazali sie rownie swinscy jak moj maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zaczekaj jeszcze chwile skoro wszyscy sa tacy "swinscy" to i ty niebawem trafisz na czyjegoś męża :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_zostawiona
nigdy w zyciu nie zrobilabym takiego swinastwa innej kobiecie. a jakbym ta jego kochanke gdzies zobaczyla na ulicy to chyba bym oczy wydrapala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeena
przykro mi , jak czytam o takich sytuacjach. Dlatego ja nigdy nie chcialam miec wiecej, niz jedno dziecko.Ze strachu, ze moge sobie pozniej nie poradzic.Zycie nie szczedzi niestety przykrych niespodzianek , rozczarowan i podbramkowych sytuacji. Nie wiem co masz zrobic.Alimenty to po pierwsze , a potem chyba praca ,chocby sprzatanie po domach. Moze mama w tym czasie zostanie Ci z maluchem. Nie wiem czy MOPS cos jest w stanie pomoc.Wiem , ze bardzo malo maja pieniedzy na pomoc socjalna. Wazne bys sie nie zalamala . Jeszccze raz przykro mi i wspolczuje sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakusia, jesteś żenująca
autorko, oczy możesz wydrapywać jedynie swojemu mężowi, bo to on Ci przysięgał wierność i zarobił 3 bachorków :P i jednak zalecam ukierunkowanie energii na alimenty, zamiast frustracje na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggeerrr
oddaj mu dzieci pod opieke, jest tak samo rodzicem jak i ty. ciekawe czy nowa pani bedzie sie chciała zajmowac czyimis dziecmi, od razu odechce sie jej amorów. Pan sobie wielce zycie układa zapominajac ze ma juz ułożone i w zwiazku z tym posiada jakies zobowiazania. Drastyczne ale dałoby niewdziecznikowi nauczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_zostawiona
dzieki za slowa pocieszenia. bardzo chcialabym isc do pracy, ale po tylu latach spedzonych w domu nie jestem w stanie niczego znalezc. a nawet nie mialabym z kim dzieci zostawic. nigdy nigdzie nie pracowalam, mam tylko srednie wyksztalcenie, caly czas bylam uzalezniona od meza, a teraz sie na nas wypial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_zostawiona
nie oddam mu dzieci pod opieke, bo boje sie, ze juz ich wiecej nie zobacze. dzwonilam do niego nie raz i pytalam czy moze dalby chociaz jakas kase dla dzieci, a on ze zaczyna nowe zycie i nie ma pieniedzy na utrzymywanie moich dzieciakow. pojechalam nawet do jego nowego mieszkania, na ktore wzielismy teoretycznie razem kredyt, bo mialo byc zabezpieczeniem na przyszlosc dla dzieci - zapytalam co z dziecmi, to powiedzial mi prosto z mostu, ze jak mu je przywioze to ich wiecej nie zobacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ty niE chcesz alimentów bo siły nie masz sie użerać ? a jesc bedziecie z dziecmi trawę ? Brak słów na takie kretynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeena
w duzym miescie czy malym? Pomyslalam sobie, ze jesli opiekujesz sie maluchem i nie masz go gdzie podrzucic ( mama) , to moze wez sobie jakiegos dzieciaczka pod opieke.Siedzisz z jednym , mozesz i z drugim. Czesto slyszalam o takiej formie.zawsze jakies pieniazki Ci wpadna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_zostawiona
Regres - nie chodzi o to, ze nie chce alimentow tylko o to ze moge ich nie dostac, to troche skomplikowana sprawa, wiem ze in sie zna na takich sprawach, mial spore problemy z prawem, robil duzo przekretow i zawsze wychodzil na swoje, wiec wiem, ze ie bedzie mial problemu, zeby udowodnic, ze nie ma np z czego placic tych alimetnow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_zostawiona
mieszkam w srednim miescie, jakies 70 tys mieszkancow. a co do opieki nad dziecmi, nie wiem, czy dalabym rade, sama mam problemy z zapanowaniem nad ta trojka moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeena
jesli masz wolny pokoj -moze kogos wez na stancje.Wszystkie pomysly sa dobre , by pomoc swej sytuacji. Masz sie w ogole nie zastanawiac ,tylko szoruj do sadu rodzinnego o ustalenie alimentow na dzieci i na siebie. Nie mozesz pojsc do pracy , bo maluch jest 5-cio miesieczny.Na co czekasz. Wskakuj w ciuchy w poniedzialek i do sadu maszeruj. Co za gnida z tego twojego meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też porzucona przez męża
Wiem co teraz czujesz :( Mnie mąż zostawił w ciąży, z małym dzieckiem i kredytem na dom dla 18-latki, której zrobił bękarta. I BOGU DZIĘKI :D Dziś mam normalne życie choć jestem sama, fajne dziecko (drugie przez nerwy urodziło się martwe), dobrą pracę i nowy dom, który skończyłam budować przy pomocy mojej rodziny :) Czasami życiowy dramat daje człowiekowi kopa. Tylko się nie załamuj! Pierwsza sprawa to alimenty, one są dla Twoich dzieci i rezygnując z nich wyrządzasz krzywdę własnym dzieciakom! A potem samo się ułoży, zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_zostawiona
Elena - dzieki za pomysly, na pewno dam ogloszenie, co do tej stancji, mam dwa wolne pokoje, ale zastanawiam sie jak dlugo pomieszkamy tutaj, bo dom oczywiscie jest wlasnoscia meza, narazie nie wspominal nic na ten temat, ale kto wie, co bedzie dalej. on nawet o rozwodzie nie wspomina,, bo czesc jego firm jest prawdopodobnie zapisana na mnie, nie wiem o co tam dokladnie chodzi, ale gdybysmy wzieli rozwod to chyba wszystko by mu przepadlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee..........
nikt niczego za ciebie nie załatwi..... Alimenty to najpierw... 50 zł opłaty i złóż wniosek z kosztami utrzymania dzieci oraz płaty i że nie pracujesz bo masz małe dzieci Nie pierdol że nie chcesz alimentów bo dzieci na trawę paść się nie puścisz........... Mądry i pierdoły opowiada, że dzieci nie zobaczysz....... z trójką co zrobi????????? Ja idę do pracy i przyworzę troje dzieci do kochanki i męża ma taki sam obowiązek opieki nad dziećmi jak ty. KONIEC pierdolenia. Zrobił dzieci to niech i opiekuję się. Ty naiwna strachasz się trzęsiesz bo mężuś........ Szybko kochance się odechce. Jak złożysz o alimenty i zobaczy, że z 1000 zł będzie trzeba płacić to będzie uciekać na trzy wiatry.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeena
ale musza je zasadzic.Nawet gdyby nie placil to oddasz do komornika.Chyba po 3 miesiacach nie placenia. Jest chyba jeszcze zasilek alimentacyjny .Musza potrzeby dziecka byc zabezpieczone.Idz do kuratora rodzinnego, do sadu rodzinnego. Tam sa tez ludzie i podpowiedza Ci jak dzialac.Wszystko musisz wykorzystac. Wazne -nie zalamac sie. Moja mloda przyjaciolka z 5 dzieci zostala.Tez nie pracuje a radzi sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_zostawiona
w poniedzialek ide do sadu i postaram sie cos zalatwic, mam nadzieje ze ktos mi tam pomoze i wszystkiego sie dokladnie dowiem co i jak.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee..........
Aaaaaaaaaaa czytam że ma kilka firm no to alimenty nie będą 1000 zł a dużo dużo wyższe no i alimenty na Ciebie...... To się sam wpakował jak jeszcze firmy ma na Ciebie. dom po połowie- jeśli był budowany w trakcie małżeństwa i nie ważne że na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeena
wiesz ja bym oprocz alimentow , napisala pozew z orzekaniem o winie. Zebrala swiadkow wiarygodnych, wystapila o wysokie alimenty na siebie i dzieci. Moze wtedy zmiekla by mu buta. Tylko nie probuj na gebe sie dogadywac, bo zrobi Cie w konia. Zebierz sily i dzialaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez facet cie ewidentnie zastrasza :O pierwsze co to alimenty, druga rzecz starsze dzieci pakujesz i wysylas do niego, najmlodsze zostawias ze swoja matka, a ty w tym czasie szukasz pracy wychowywal te dzieci wiec krzywdy im nie robi, a ciebie probuje nastraszyc, chociaz sam sie boi e go nowa lafirynda w dupe kopnie jak zobacy jego dorobek :O a tekst, ze on zacyna nowe zycie i nie ma zamiaru na nic dawac pieniedzy to ty wykorzystaj w sadzie, jak sie bedzie tocyla sprawa o alimenty ty nie patr tutaj na swoj honor, bo u takiego typa i tak nie masz szacunku, zresztą zalezy ci ? :O przeciez to jakas zalosna imitacja faceta, a juz tym bardziej ojca no zlituj sie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_zostawiona
dom nie byl budowany w trakcie malzenstwa, kupil go zaraz po slubie, wiec nie jestem pewna, czy bedzie dzielony na pol? szczerze mowiac za te 1000zl to ja nawet rachunkow bym nie oplacila, dom jest spory, ciagnie duzo pradu i przede wszystkim wody. w tym miesiacu juz nie zaplacilam, dzwonilam do meza i prosilam zeby chociaz rachunki zaplacil to mnie wysmial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_zostawiona
moja mama nie moze zostac z dzieckiem, bo sama jest na rencie i nie dalaby rady po prostu sie nim opiekowac. ale moze faktycznie podjade do niego z dziecmi, moze mu wtedy serce zmieknie i troche sie zastanowi nad swoim zachowaniem. ja juz bym nawet wolala zeby wrocil do domu, nie do mnie i nie dla mnie, bo ja mu nigdy nie wybacze, ale dla dzieci, bo one bardzo za nim tesknia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też porzucona przez męża
Tak, niech wróci dla dzieci :D A Tobie za jakiś czas znów przyprawi rogi! Czy Ty wiesz jaki los sobie gotujesz przyjmując go do domu?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×