Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moves ,like jagger

nie jestem w stanie pogodzic sie z tym ze nie wygladam tak jak chce

Polecane posty

Gość moves ,like jagger

przez to nie chce mi sie wychodzic z domu. zwariuje, jakie jest wyjscie z tej sytuacji ? jescze dodam ze jestem kobieta i przez to tworze sobie patologiczna osobowosc, w koncu kogos zabije .serio .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felicija
A myślałaś o psychologu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak bys chciala
wygladac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moves ,like jagger
chciałabym zmienic w sobie doslownie wszystko kształt twarzy, zeby , oczy, nos, wlosy, wzrost, cere ta frustracja mnie tak przerasta ze mam juz na koncie 2 pobicia. pociete zyly na nogach. i pełno siniaków na ciele. staram sie przelewac ta frustracje na siebie i tak robie kiedy jestem w domu . ale na zewnatrz wzieliby mnie za wariatke wiec zbiera sie obcym osobom . to jest chore . potrafie tez np stanać miedzy drzwiami i futryna i drzasnaca drzwiami wtedy obrywam w głowe i czuje tempy ból ktory pomaga na chwile no i nie ma sladów wiec nie trace na urodzie. mam 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xixileen
ojej, to co Ty robisz na kafe? tu tylko psycholog pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha ii ach
mam to samo, w dodatku jestem sporo starsza. Ty możesz wyrosnać na ładną kobietę, a u mnie już tylko gorzej. Wstydze się chodzic do pracy nawet 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moves ,like jagger
nie ma sie co oszukiwac u mnie tez bedzie tylko gorzej z wiekiem, kobiety nie dostaja uroku . starzenie sie przeraza mnie i wprowadza w stan lekowy ale nie smierc, nie ból nie choroby ale utrata na wygladzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xixileen
oj, ja nie wierzę, że wasz wygląd jest AŻ tak fatalny, AŻ tak nie do zaakceptowania. Problem tkwi w waszym myśleniu i postrzeganiu siebie, nie w waszym wyglądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xixileen
"nie ma sie co oszukiwac u mnie tez bedzie tylko gorzej z wiekiem, kobiety nie dostaja uroku." nie zgodzę się :) niektóre kobiety lepiej prezentują się w wieku "dojrzalszym" niż za czasów młodzieńczych. Sama mam co najmniej 4 przykłady w rodzinie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moves ,like jagger
moze tak być. co nie zmienia afaktu ze ja czuje sie obrzydliwie i aseksualnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xixileen
ale sama sobie wmówiłaś, że jesteś brzydka, nieatrakcyjna itd., czy może miałaś jakieś sygnały od otoczenia? nikt nigdy nie powiedział Ci niczego miłego nt. Twojego wyglądu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moves ,like jagger
w podstawówce i gimnazjum dostawalam negatywne sygnały od otoczenia, nie czesto ale zdarzało sie było albo odrzucenie albo obojetnosc w sensie adorowano wiekszosc moich kolezanek, prawiono im komplementy na mnie w najlepszym przypadku nie zwracali uwagi w najgorszym mowili cos niemilego, zawsze odstawalam od rówiesniczek . bylam brzydsza mniej atrakcyjna czasami słyszalam i slysze cos milego .rzadko. ale to nic nie zmienia. mam bardzo wysoka swiadomosc swoich wad w dobie aparatów fotograficznych, luster na kazdym kroku nie trudno o to .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lecz sie dziewczyno bo
krzywde sobie zrobisz. A powiedz mi czy w dziecinstwie ktos Ci mowil ze jestes brzydka/gryba/zle wygladasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moves ,like jagger
tak mówili mi w podstawówce gimnazjum czasami obcy ludzie z otoczenia. nie gruba. chuda. anorektycznie chuda. ja musze leciec. jescze tutaj zajrze dziekuje za odpowiedzi pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xixileen
A kiedy np. ubierzesz się lepiej (mówiąc potocznie: wystroisz się), wymalujesz, ułożysz włosy itd. - też się czujesz tak beznadziejnie? "czasami słyszalam i slysze cos milego .rzadko." o, widzisz! Ale mimo wszystko słyszysz! Podejrzewam, że jest to mówione szczerze. :) A może Twoje własne postrzeganie siebie rzutuje na to, że emanujesz właśnie taką niefajna energią, która sprawia, że nie podobasz się ludziom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moves ,like jagger
kiedy sie wystroje czuje sie lepiej. bez tego nie wychodze z domu . tylko ze tu teraz nie chodzi o ludzi. jestem juz dorosla raczej nikt mi nie dokucza juz z tego powodu, niektórzy ludzie mnie lubią . tylko ze ja dalej siebie nienawidze swojego wygladu, i to powoduje moja frustracja chociaz ludzie i ich ocena wobec mnie czy postepowanie tez pewnie maja duze znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aż dziw
że taki temat a jeszcze pasztetówy nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×