Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fiu_bździu

Za miesiąc sie przeprowadzam, powiedzcie, ze będzie dobrze!!!

Polecane posty

Gość fiu_bździu

Zaraz po swietach, tuz przed nowym rokiem. Lepszego czasu nie moglo byc :-O Ale tak to jest, jak sie zamienia mieszkania na dom. Wyprowadzam sie do Sulejowka pod Warszawe. Ja, cale zycie w blokach... Boje sie jak diabli. Wlasciwie zaczynam dostawac jakiejs deprechy. Nagle moje male mieszkanko wydaje mi sie rajem na ziemi, idac po swoich osiedlowych uliczkach, zaczyna lza sie krecic mi w oku... :-( Masakra, ludzie, czy ktos z Was czul sie podobnie i mimo to zaaklimatyzował sie???? H.E.L.P!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co Ty, nie ma lepszej zmiany jak z blokow na dom!!! Ja pare lat temu tez zmienilam, przeprowadzilam sie mialam obawy a teraz za nim bym nie chcialam wrocic spowrotem do blokow! Bedzie dobrze!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak bym czytała siebie :) Mam tak samo, do tej pory jak wracam do "rodzinnego" miasta to potrafię się zryczeć. Wyprowadziłam się do domku, 170 mkw pod miastem i .... rzygam tym miejscem. Wiecznie dojeżdżamy po wszystko, wydajemy masę kasy na paliwo/gaz i aktualnie sprzedajemy dom i szukamy mieszkania. Pocieszę cię, że gdybym nie musiała tyle dojeżdżać to bym to mogła mieszkać. Jak tam jest dużo ludzi, place zabaw, sklepy, jakieś przychodnie, szkoła i jakieś rozrywki to dasz radę. Ja mam u siebie jedynie jeden plac zabaw i dużo terenów do spacerowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może by tak ...
A mi się wydaje, że zawsze jest strach - coś znajomego zamieniasz na nieznane - więc co? jaka jest reakcja umysłu? chcesz uciekać, schować się, zrezygnować, byle tylko nic nie zmieniać. Ale takie zmiany są zazwyczaj BARDZO rozwijające :) Każde miejsce, w którym mieszkałam - było mi żal opuszczać, najbardziej tuż przed przeprowadzkami. A potem odkrywałam uroki nowego miejsca i wszystko było SUPER :) u Ciebie pewno tez tak będzie. Więcej optymizmu - Pozdrawiam i powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się przeprowadziłam z domku do bloków i tęsknię za domem. Raj...Kawka na tarasie w ciepłe poranki, żadnych sąsiadów, którym można ewentualnie przeszkadzać. Wiele, wiele plusów. Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiu_bździu
misiaczkowa cholera wlasnie tego sie boje, ze bede chciala wiac spowrotem :-O a tak marzylam o zielonej trawce, baseniku, psie, kocie, wlasnej sypialni, a teraz lęk jak diabli....może nawet nie lęk a ŻAL :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×