wypowiedzcie się prosze

czy zrobiliscie kiedyś coś nielojalnego wobec jakiejś osoby i w niezgodzie z samym soba? Jak się wtedy czuliście? Pytam, bo ja wlasnie coś takiego zrobiłam i czuje sie fatalnie i nawet się boję. A wszystko przez brak asertywności :(:(:(

Ja wielokrotnie kiedyś, obecnie już praktycznie tego błędu nie popełniam. Ale masz rację to jest brak asertywności. Wiem co czujesz. Ja niejednokrotnie wyżywałem się na kimś trzecim później, że to przez niego itd. Schiza. Całe szczęście teraz jest inaczej.

jesli nie bedzie Cie scigac prawo przez to , to wyluzuj. Asertywnosci mozna sie nauczyc. Co sie stalo , to sie nie odstanie.To historia.Bledy czlowiek popelnia kazdy, wazne ich nie powtarzac.

nie no ścigana raczej nie będę :) ale istnieje niewielkie prawdopodobnieństwo, ze będe musiała składac wyjaśnienia. A wszystko dlatego, ze nie ptrafię powiedziec nie. Człowiek nieasertywny jest jednak ułomny w pewnym sensie :(

moge miec konsekwencje ze strony osoby, przeciwko której zadziałałam. O ile się dowie.