patrzycie na facetów na ulicy?

w sensie przechodzicie i patrzycie sie w oczy, czemu? coś ze mną nie tak czy może się podobam?

zawsze patrzę każdemu i mam radochę z tego, że się peszą i pierwsi odwracają wzrok :P

patrzymy patrzymy... Jak ktoś przystojny przechodzi chcemy żeby nas zapamiętał:P

po co zapamietac jak i tak jest mała szansza na kolejne "spotkanie" :P

zanim wyjdziemy z gimnazjum

napatrzyc nie moglam....ech szkoda ze czlowiek ma opory juz nigdy pewnie go nie spotkam,a mial w sobie jakis magnesik;)

ja patrze żeby zobaczyć czy oni patrzą na mnie :D ale tylko jak idzie jeden, bo jak kilku to nie wiem na ktorego spojrzec wiec nie patrze w ogóle

Nie :) to faceci mają na mnie patrzyć i zastanawiać sie czemu nie mogą zdobyć nawet jednego mojego spojrzenia ;)

ale oni zawsze odwracają wzrok

Patrzymy... ja kiedyś zobaczyłam faceta idealnego z wyglądu. Mógłby być wyższy, jednak nie był kurduplem, bo ja jestem wysoka i chodzę dodatkowo na obcasach. Ja stałam z boku a on przechodził przez ulicę. Nie patrzył na mnie, ale jak mnie minął to odwrócił się i wtedy spojrzał. Chyba poczuł na plecach mój palący wzrok... :)

Niby tak... nie spotyka się tej osoby, ale i tak fajnie sprawić, że nieznajomy poświęci ci trochę swych myśli. Jak widać komuś się udało, nie pisałbyś gdyby było inaczej:P

Jasne, że tak. Jak widzę przystojnego faceta, takiego w moim typie to zdarza mi się nawet obejrzeć na ulicy.

patrze czasami zwracam uwage albo jak w pracy przychodza

a po czym poznać w tak krótkiej chwili że "iskrzy" i warto sie zatrzymać i zagadać? jeśli utrzymamy razem wzrok?

Patrz w oczy. Na źrenice:D jeżeli się rozszerzają jest twoja, i rumieńce też:)

przeciez z takiej odległosci tego nie widac :)

To ile ty masz lat staruszku? Mój sokoli wzrok wszystko wypatrzy:)

a siadacie im na kolanach ?

nie:/

21, może faktycznie mój wzrok taki lipny ;)

Hehe:) po prostu staraj się znaleźć się bliżej nieje. I się skup. 21 lat... czas umierać już:P

patrzę , zawsze tak w połowie cyklu

Ja zawsze jak jest przystojny lukam