Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nastolatkaaaaaaa

Pytanie o sobotni targ/bazar

Polecane posty

Gość nastolatkaaaaaaa

Czy nie orientujecie się czy można na takim dużym targu można rano kupić zwierzęta? Kiedyś byłam około 7 rano z koleżanką i było dużo straganów ze zwierzętami. Później zniknęli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama podaj najpierw
ale w sensie krowę? kurę? czy chomika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastolatkaaaaaaa
nie no chodzi o domowe zwierzę, królika, świnkę raczej, nie jakieś tam kury czy woły;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama podaj najpierw
Nie sądzę, tzn. może ktoś sprzedaje, ale na pewno nielegalnie, a zwierzęta mogą być z nieznanych (być może nielegalnych ) źródeł, mogą być chore czy coś. Kradzione albo przemycane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastolatkaaaaaaaa
No nie wiadomo jak tam jest z tymi zwierzętami na targach:( Myślałam, że ktoś tam może być, kto z jakiś powodów musi oddać (tzn. sprzedać) np. królika (którego nie wiem kupił w zwykłym zoologu), bo np. wyjeżdża, jest uczulony, inne zwierze nie akceptuje nowego i musi je oddać. Tak nie mam za bardzo jak kupić zwierzaka po niższej cenie (100zł w sklepie w mieście za królika - rozbój w biały dzień dla mnie;) ), a mogę wziąć od kogoś, komu zbywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę*****
Pewnie byli zaczarowani,dla tego zniknęli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sok z buraków
a w jakim mieście mieszkasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastolatkaaaaaaaaa
Halo, nie chodzicie nikt rano na targ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastolatkaaaaaaa
Może ktoś już wrócił z targu? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gazeta z ogloszeniami?
tam często jest rubryka "oddam w dobre ręce"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastolatkaaaaaaa
Szukałam na stronie z ogłoszeniami z mojego miasta, są tam głównie psy i kotki. A z tym targiem wiąże się też możliwość zapoznania ze zwierzęciem od razu oraz jego wyboru też. Najwyżej pójdę za tydzień jak nikt mi nie odpowie, bo dzisiaj już za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gazeta z ogloszeniami?
mysle ze nie jest za pozno, ale troche watpie czy beda tam kroliki. predzej psy albo koty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znajdź fora adopcyjne ze
zwierzętami. Tam dostaniesz za darmo pewne zwierzątko. Tyle że nie stać Cię na kupienie zwierzaka za 10zł, więc jak sobie wyobrażasz opiekę nad nim? Co z jedzeniem? A trzeba sporo zapłacić za jedzenie, które nie bdzie naładowane konserwantami. Co jesli zwierzak zachoruje? Weterynarz to kosztowna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastolatkaaaaaaa
Po czym wnosisz, że mnie nie stać? :) Mam już królika, dałam za niego 90 zł i nie chcę kupować drugiego za tyle pieniędzy, bo mi po prostu żal. Uważam, że to zdzierstwo i tyle. Za tyle kasy mam spory zapas dobrej jakości karmy dla królika na dłuższy czas. A ja staram się szanować pieniądze, bo jestem na utrzymaniu rodziców. Więc to raczej kwestia rozważnego wydawania pieniędzy i chęć pomocy komuś, kto musi się pozbyć pupila. Przecież tyle się czyta na forach: "nie kupuj w zoologu". A jeśli chodzi o adopcję, to czytałam kiedyś umowę nt. świniek morskich - i powiem tylko, że mi nie odpowiada. Jak mogę np. zobowiązywać się do spacerów ze świnką morską - przecież to chore. I nie mam tu na myśli, że chore jest chodzenie na spacer (wręcz przeciwnie, chętnie czasem z nią wyjdę), ale że się stawia tak bzdurne wymagania + że ktoś do ciebie przychodzi na kontrolę np. raz na kwartał. Ale nie chciałam zbaczać z tematu i się rozpisywać. To wrócił ktoś już z tego targu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nie rób tej jajecznicy na
a zjakiego miasta jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastolatkaaaaaaa
Wybacz, ale nie napiszę skąd jestem, bo jak znam życie (kafeterie;P ) to zaraz ktoś na mnie wyjedzie i pewnie będzie chciał udowodnić, że mogę kupić taniej itp.;) Idę teraz śniadać.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgdf
Dziewczyno, jeśłi dotarły do ciebie apele typu "nie kupuj w zoologu" to powinnaś zrozumieć że tym bardziej dotyczy to niekupowania od handlarzy na targowiskach! Tym bardziej! Poszukaj ogłoszeń od prywatnych osób, coś na pewno się znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonyberet
we Wrocku co niedziele jest plac na Świebodzkim. Tam normalnie sprzedają zwierztka (kroliki, chomiki i inne). Są do hodowcy, nie bylo kto komu rozmnozyl sie chomik i staje aby sprzedć mlode :D. w dodatku zraz obok są stragany z karmanami i akcesoria dla zwierząt (klatki, miseczki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie podasz skad jestes
to jak ktos ma ci powiedziec czy sa na targu zwierzeta rano? ja ci powiem ze sa, a u ciebie nie bedzie. z reszta u mnie w miescie nie ma targu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastolatkaaaaaaa
do gdfgdf nie przeczytałaś :"No nie wiadomo jak tam jest z tymi zwierzętami na targach Myślałam, że ktoś tam może być, kto z jakiś powodów musi oddać (tzn. sprzedać) np. królika (którego nie wiem kupił w zwykłym zoologu), bo np. wyjeżdża, jest uczulony, inne zwierze nie akceptuje nowego i musi je oddać."? Nie chcę kupować z miotów tzw. pseudohodowców, którzy kręca na tym regularny biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastolatkaaaaaaa
zielonyberet - dzięki za info, czyli u mnie też raczej będą stać, bo to nie małe miasto i już kiedyś widziałam handlarzy. Czyli przejdę się za tydzień i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonyberet
nastolatkaaaaaaa - ja pierwszego królika kupiłam w sklepie i dałam 90 zł :O, drugiego kupiłam n takim własnie targu od hodowcy króliczków i dałam 30 :). Nieważne czy na placu kupujesz od hodowcy czy od kogoś prywatnie, będziesz mieć dużo tanie niż kupując w sklepie zoologicznym,tyku kakadu itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgggggggggggggggg
no pewnie bo poco kupywać królika od nomalnego dobrego chodowcy skoro można zaoszczędzić :O ważne żeby taniej wyszło :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgggggggggggggggg
zielony beret-zaden dobry hodowca nie sprzedaję zwierząt na targu bo to dla nich ogromny stres :O nie ważne czy to psy czy chomiki :O Do autorki - polecam adopcje sama mam dwie świnki morskie adoptowane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgggggggggggggggg
up up up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonyberet
niestety MOŻNA! sama tak kupiłam, wiem, że był to hodowca (znajomośći). Nie wiem jak w waszych miastach, ale we Wrocławiu nie wygląda to tak źle! Zwierzątka są w dużej klatce, jak jest ciepło to stoją w cieniu ( w zimie raczej ich nie sprzedają na targach, trzeba zaleźć w necie oferty hodowców). Także nie przesadzajmy...nie maja gorzej te zwierzaki niż w sklepie, duża klatka, siedzą razem z innymi zwierzakami. W sklepie to nie stres? Co chwile ktoś się na nie gapi, puka w szybę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgggggggggggggggg
i w sklepie i w targu to stres dlatego powinno być zakazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgggggggggggggggg
niektórzy ludzie to jednak egoiści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mam już królika, dałam za niego 90 zł i nie chcę kupować drugiego za tyle pieniędzy, bo mi po prostu żal." To jak ci żal pieniędzy to nie kupuj. Hodowca też musiał kupić samca, samice, wyżywić, wychować, dojechać na targ a ty chcesz za darmo czy tam za pół darmo. Trzeba mieć tupet po prostu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhbjuhbjjkbhnjbhj
zgadzam się z rasalindą paczeko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×