Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pola9099

zdecydowalam sie na dziecko - mam 19 lat i studiuje

Polecane posty

Gość pola9099
po prostu imprezy mi sie znudzily to nie jest wazne czy to sa studenckie imprezy czy jeszce jakies inne.. to raz a dwa to juz nie przesadzaj z tym obwislym brzuchem rozstepami itp bo moja bratowa ma dziecko i bardzo dobrze wyglada (powiecie ze ja wcale nie musze wygladac jak ona) ale mysle ze jak czlowiek sie w ciazy nie obzera ( bo jem za 2) i dba o siebie to znowuz nie bedzie az tak zle wygladal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6549841894
Ja uważam, że życia ma swoje etapy i nie należy ich przeskakiwać bo prędzej czy później będzie się miało poczucie straty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Świerza mama
Zastanów się tylko, czy oby nie chcesz tego dziecka, tylko dlatego, ze chłopak go pragnie i chcesz w ten sposób go uszczęsliwić. Instynkt macierzynski objawia się w ten sposób, że wszędzie dookoła zaczynasz widzieć małe dzieci, zwracasz uwagę na małe ubranka i zabawki. Odczuwasz dziwną pustkę. Wydaje Ci się, że w związku zaczyna być nudno i czegos Wam brakuje. Okres ciąży to najcudowniejszy okres w życiu kobiety i naprawdę warto poczekać aby nic tego szczęścia nie było w stanie zakłócić. Kiedy maleństwo się urodzi, chłopak większość czasu będzie w pracy, a Ty będziesz z dzieckiem całe dniem któremu bedziesz musiała poświęcić jak najwięcej uwagi, do tego dojdą Ci jeszcze obowiązki domowe i nauka, Zastanów się, czy jesteś na to gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serafina_90
To ty musisz koniecznie zachowywać się tak jak młode niemieckie pary? Na pewno nie wszyscy tak robią. Nie lepiej trzymać się tradycji? Moim zdaniem dziecko obecne na ślubie swoich rodziców pozbawia ten dzień magii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola9099
co do slubu to akurat jest najmniejszy problem najgorsze sa te studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola9099
przeciez jak wezme slub jak bede dajmy na to w 3 miesiacu ciazy ( gdzie moze tylko rodzice beda wiedzieli o tym ) to chyba nie jest taka tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serafina_90
No jak chcesz, ale dziwne argumenty podajesz. "Imprezy już mi się znudziły". A co będzie jak dziecko już ci się znudzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola9099
napisalam tak bo wiedzialam ze ktos napisze ze skoncza mi sie imprezy itp. zreszta co Ty porownujesz jak dziecko moze sie znudzic... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko boskaaaa
Nie moge juz tego czytac. Dziewczyna nie widzi problemu ze slubem, tylko z dzieckiem.... !! Zastanawia sie czy chce teraz czy moze pozniej, wiec po jakiego wciskacie jej swoje zdanie i swoje widzi mi sie?? Nie chce slubu jej sprawa a wam nic do tego. Kiedy nauczycie sie odpowiadac na to o co was prosza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola9099
dziecko sie ma a jak sie ma to sie je wychowuje przeciez go nie oddam gdzies bo m isie znudzilo.. to nie jest tak ze nie chce mi sie isc na impreze to nie pojde wiec dziecko m isie znudzilo a to je oddam.. bez sensu psizecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola9099
o matko boskaaaa - dzieki , ja tu wlasnie nie pytam o slub tylko o dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałaśnaprawdę
Rób co chcesz. Z tego co piszesz wyłania się obraz mentalnej dziewczynki. Kobieta, która chce mieć dziecko nie zadaje pytań na forum co inni o tym myślą. Jak dla mnie jesteś niedojrzała a przynajmniej nie dość dojrzała na tyle by brać za kogoś taką odpowiedzialność. A jeśli chodzi o pogodzenie studiów z dzieckiem oczywiście jest to wykonalne. U mnie na roku jest dziewczyna, która ma już roczne dziecko ( studiuję dziennie). Powiem więcej ona ma najwyższą średnią z całej grupy. Ale zaraz po ćw biegnie do domu by zająć się dzieckiem. Jej życie to dziecko i studia i zupełnie nic więcej. A my się rzeczywiście bawimy w najlepsze bo w końcu jesteśmy młodzi. Na rodzinę i dzieci jeszcze przyjdzie czas. Ona odkąd zaszła w ciążę nie była na żadnej imprezie, nawet na domówki nie przychodzi bo dziecko, po urodzeniu zupełnie jej odwaliło, każdy temat przekierowuje tak, że zaczyna mówić o dziecku. Dlatego już prawie nikt z grupy z nią nie rozmawia. Ona nie daje się lubić. Jestem trochę starsza od Ciebie mam 23 lata i przez myśl mi nie przeszło, żeby dobrowolnie zamykać się w domu i zajmować pieluchami i kolkami. Na miłość boską zastanów się co Ty chcesz zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko boskaaaa
Nie ma za co ;) A teraz cos z wlasnej autopsji, mam 25l i 2 letnie dziecko. I szczerze - jestem najszczescliwsza osoba ze go mam... i nie zaluje!!! Jednak... czasami sa mysli i ochota wyjsc gdzies, rozerwac sie, ale stety niestety- sila wyzsza :) !!! Dziecko jest to odpowiedzialnosc do konca zycia... Czasami nie jest latwo i ma sie wszystkiego dosc, jednak jak mowi MAMA odchodza wszystkie negatywce... Musisz to czuc i wybrac co serce z rozumem podpowiada. My za Ciebie nie mozemy... ;] Ps a nieprzepsane noce itd nie trwaja cale zycie, tylko jakis tam okres :) i nie wszystkie dzieciaki placza non stop :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola9099
nie zadaje pytan co inni o tym mysla...nie chodzi m io to ze jakbyscie wszyscy napisali "zrob sobie dziecko" to bym tak zrobila chodzilo mi o to tylko zeby sie podzielili doswiadczeniami itp. w kazdym badz razie dzieki za wpisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko ma swoje plusy i minusy. Macie kase, mieszkanie, pewność , że będziecie razem, no ok fajnie. Po pierwsze. Ja mając 19 lat tez miałam taką pewność,bo byłam z kimś długo, potem to się skończyło, a do chwili wyjścia za mąż w wieku 24 lat miałam jeszcze kilku facetów. A byłam pewna. Po drugie studiujesz. Możesz studiować w ciąży, potem przejść na studia zaoczne, jednak nie wiesz jak będziesz znosić ciążę. Ja pierwszą przeleżałam, całe szczęście, że byłam już po studiach i mogłam leżeć. Obecnie jestem w drugiej ciąży, robie specjalizację 300 km od domu i niestety nie mam jak docierać na zajęcia. W pociągu i auobusie nie wysiedzę ze względu na tragiczne samopoczucie i wymioty ciągłe, z tego samego powodu nie mogę jechać samochodem. Mąz mnie nie może wozić co 2 tyg bo pracuje, no i jest już jedno dziecko. Ciekawe jak się do tego wykładowcy odniosą na koniec... Zapewne wiesz, że pierwsze 3 miesiąće to dramat, kolki, miliony kup, żółtaczka, zaparcia, biegunki, problemy z laktacją, ciągłe pobudki w nocy. Ale uwierz mi, i nie piszę tego złośliwie, to co sobie wyobrażasz to tylko namiastka rzeczywistości. Myślę, że macierzyństwo to super sprawa, ale niestety to też wiele wyrzeczeń. Ja bym poczekała ze swoją ciążą, mimo, że byłam kilka lat starsza od Ciebie. Bo mimo, że obie planowane, to często myślę, że było trzeba najpierw skończyć szkołę, wykończyć dom..bo to wszystko jest ciężko połączyć. Co do tych riozstępów, obwisłego brzucha, pochwy jak wiadro, nie słuchaj;)) wiele kobiet wygląda super, mi nie pozostało po ciąży nic,zresztą sama o tym pisałaś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola9099
szczerze jakbym ja czytala ten temat to bym pewnei odpisala poczekaj dwa lata skonczysz studia i wtedy smialo mozesz miec dziecko.. jednak ja jakos nie chce czekac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola9099
z tymi studiami to mysle ze wzielabym roczna dziekanke po porodzie a z tym jak sie bede czula bedac w ciazy to faktycznie nie mam pojecia :( pewnie musialabym przerwac studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałaśnaprawdę
Ja uważam, że między Tobą i Twoim facetem jest zbyt duża różnica wieku. Przecież jedno z Was będzie musiało ustąpić i dostosować się do partnera. Albo Ty szybciej dorośnie i zrezygnujesz z typowego zachowanie dla Twojego wieku albo on będzie musiał poczekać. Nie rozumiem jak nastolatka może się wiązać z 30-latkiem. Idę już, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest wiele kobiet, które zostały w młodym wieku matkami i nie uważam by były gorszymi matkami. Może z drugiej strony fajnie jest mieć 25 lat i dziecko w zerówce;) Moja córa od 6 miesiąca śpi całe noce, kolki trwały 2 tyg, wstaje o 8 rano i jeszcze śpi w dzień 2 h a ma 1,5 roku. Można z nią pójść do pizzerii, bo spokojnie siedzi, można zaprosić znajomych na kolacje, bo śpi nawet przy hałasie, więc to nie tak, że ze wszystkiego się rezygnuje. No i od czego jest BABCIA;)) ale mam koleżankę, która ma córę w tym samym wieku, karmi ją co 2 h w nocy, drugiej syn ma 14 miesięcy i co noc wstaje o 1 i nie śpi d 4, kolejna ma 1.5 córe, która wszystko demoluje..nigdy nie wiesz na co trafisz. A tatuś wraca po pracy i nie kiwnie palcem..bo zmęczony a Ty przecież tylko siedzisz w domu z dzieckiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola9099
przeciez wiele par jest takich i skoro planujemy dziecko i slub to znaczy ze sie dogadujemy i bardzo nam dobrze ze soba... ja zachoduje sie nie jakbym miala 19 lat a on tez nie zachowuje sie jakby mial 30 :) wszystko z nami jest w pozadku i odpisujcie na temat bo nie pytalam czy sie z nim wiazac czy nie bez sensu kolejna wypowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Świerza mama
Ja uważam, że na każdy nowy krok w życiu jest odpowiedni czas. Jest czas na nauke i czas na rodzinę. Po co na własną prośbę chcesz łączyć obie te rzeczy. Nie daj Boże, coś pójdzie nie tak, nie skonczysz studiów i będziesz potem do końca życia tego żałować. Ja nie poszłam na studia, bo wolałam wyjechać za granicę do pracy. Myślałam, że na studia będzie jeszcze czas, ale myliłam się. Teraz mam dziecko i chcę wrócić do pracy. Nie mam już czasu na naukę. Czy żałuję - tak, bo nie musiałam tak szybko wyjeżdżać. Praca by mi nie uciekła, a czas na studia przeminął. Mam 28 lat i dwuletniego maluszka, który jest największym moim szczęściem, upragnionym i planowanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę wiedzeć jak długo jesteś ze swoim chłopakiem i co studiujesz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola9099
studiuje ekonomie a na pytanie ile jestesmy razem nie chce odpowiadac przepraszam :) i moj maz napewno mi bedzie pomagal bo jest bardzo bardzo pomocny wiec sadze ze nie bedzie lezal na sofie po pracy a ja wszystko robila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ne możesz być pewna tego, że będzie Ci pomagał. Jak mój mąż był moim chłopakiem mówiłam tak samo jak Ty i daję łeb na pniu sobie obciąć, że są dziesiątki kobiet, które też się rozczarowały. On pracuje a ile nocy jest w stanie nie przespać? Pamiętaj, żeby nigdy nie być niczego pewną do końca. Zresztą to nie o to chodzi by dyskutować na temat waszego związku. Chcę Ci tylko powiedzieć, że okres ciąży, połóg, okres noworodkowy i niemowlęcy to OLBRZYMIA próba dla związku. Zgadzam się, jak facet jest nie ten to bez różnicy ile macie lat i jak długo jesteście razem, bo i tak się nie sprawdzi;)) My oboje pracujemy na zmiany , również w nocy i niestety wciąż trwa licytacja o to , kto dziś może spać, podliczanie dyżurów, dyskusja kto miał cięższy dyżur, kto ma więcej pacjentów i kto akurat bardziej potrzebuje odpoczynku. No ale takie jest życie. Dla mnie w macerzyństwie najtrudniejsze jest ciągłe zmęczenie i niewyspanie. ALe poza tym sama radość;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Świerza mama
Dokładnie. Jeśli on będzie pracował, a Ty będziesz cały czas z dzieckiem. Zapomnij, że to on będzie wstawał w nocy do szkraba. Mój mąż nie wstawał, mial usprawiedliwienie bo przez rok karmiłam piersią. malec budził mnie w nocy nawet co 2 godziny ale nie czułam sie zmęczona, bo kiedy dziecko spało w dzień, ja mogłam spać z nim. Nie miałam innych obowiązków jak moje maleństwo i dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola9099
mysle ze bedzie wstawal... moj brat tez ma dziecko i wstaje w nocy do niego.. to zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli nie chcesz powiedziec
ile z nim jestes to znaczy ze krotko. Powiedz, jesteście ze sobą rok, dwa? Jesteś pewna że możesz na nim polegac całkowicie? Że Ci nie zrobi świnstwa? Wiesz jak jesteście szczęśliwi, to działaj... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska11111111111
Dlaczego nie możesz powiedzieć, ile czasu jesteście razem? To aż taka tajemnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×