Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość m,shguygfuvdkhev

pytanie do wierzących...

Polecane posty

Gość n chc
Gdzie miłość wzajemna... zstąpił do piekieł czy w tym czasie nie żył?? a to w którym miejscu jest napisane?? i co oznacza użyte greckie słowo przetłumaczone na Piekło??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdzie miłość wzajemna...
n chc to, że ty nie widzisz podstaw nie oznacza, że ich nie ma oznacza tylko, że ty ich nie widzisz zstąpił do piekieł czy w tym czasie nie żył?? a to w którym miejscu jest napisane?? i co oznacza użyte greckie słowo przetłumaczone na Piekło w którym miejscu? Proszę: Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego, * Stworzyciela nieba i ziemi, * i w Jezusa Chrystusa, * Syna Jego Jedynego, Pana naszego, * który się począł z Ducha Świętego, * narodził się z Maryi Panny, * umęczon pod Ponckim Piłatem, * ukrzyżowan, umarł i pogrzebion, * zstąpił do piekieł, * trzeciego dnia zmartwychwstał, * wstąpił na niebiosa, * siedzi po prawicy Boga Ojca Wszechmogącego, * stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. * Wierzę w Ducha Świętego, * święty Kościół powszechny, * Świętych obcowanie, * grzechów odpuszczenie, * ciała zmartwychwstanie, * żywot wieczny. * Amen i co oznacza użyte greckie słowo przetłumaczone na Piekło Hades - (grecki) może oznaczać przeciwieństwo nieba, ale bez wyraźnego stanu świadomości [Mat 11:23], miejsce przebywania nieczystych duchów [Mt 16,18],kraina śmierci [Dz 2,27, Obj 1,18 ], uosobiona kara dla złych [Obj 6:8], ,,Otchłań Hades zostanie wrzucona do jeziora ognistego [Obj 20:13-14], (wg. KK piekło trwa wiecznie). Hades to także imię mitologicznego boga greckiego, boga-króla panującego w Hadesie. Tak więc termin Hades, używany w czasach Jezusa oznaczał miejsce podziemne, w którym przebywali zmarli. Co jest niezwykle istotne dla nas, słowo Hades nie oznaczało nigdy miejsca, w którym w straszliwych płomieniach cierpiały skazane na ogień dusze. Ale w takie miejsce Grecy wierzyli także. Wszyscy jesteśmy Chrystusami - niezły tytuł, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikikun
udziom umrzeć a potem Sąd. Ja sama się czasami zastanawiam, czy ten Sąd nastąpi od razu po śmierci czy dopiero na końcu czasów, kiedy Jezus przyjdzie ponownie. sand jest odrazu po śmierci p[rzed bogiem a potem . na końcu czasów ale w tedy będziemy przed ludźmi czyli poznam twoje grzechy a ty moje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdzie miłość wzajemna...
n chc Gdzie miłość wzajemna... wskaz miejsce i poczytam, powołujesz się na coś, miej pojęcie gdzie to znaleźć... Ja MAM pojęcie. Ale TOBIE dałam wskazówki i tylko twoje lenistwo i buta każe ci wyrzucać mnie to, że nie dostałeś na tacy gotowego cytatu. Ale, skoroś taki to ok, dostaniesz: 'Już od trzech lat przychodzę szukać owocu na tym drzewie, a nie znajduję. Wytnij je! Po co jeszcze wyjaławia ziemię?' Lecz on mu odpowiedział: 'Panie, pozostaw je jeszcze na rok. Ja okopię je i obłożę nawozem. Może zaowocuje. A jeśli nie, wtedy je usuniesz". Ewangelia wg Św. Łukasza, 13, 1-9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n chc
Gdzie miłość wzajemna... modlitwa którą przytoczyłaś to modlitwa Katolicka nie zapisana nigdzie w Biblii ale lubię ten fragment który jest zaprzeczeniem nauk KK : "Wierzę w ****************** -->grzechów odpuszczenie, * ciała zmartwychwstanie, * żywot wieczny. * w swojej wypowiedzi sama potwierdzasz ze użyte słowo przetłumaczone na piekło nie oznacza miejsca ognistych mąk , a miejsce gdzie przebywają zmarli bez świadomości, albo jak wolisz w stanie nieświadomości, inaczej niebytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n chc
Gdzie miłość wzajemna... ale dalej nie wskazujesz jasno o co ci chodzi, co ma drzewo do mojej pewności?? coś kręcisz i się zakręcisz :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdzie miłość wzajemna...
n chc tak, to modlitwa KK, ale ma też odnosnik w Biblii - bo chyba nie będziesz podważał cudu Zmartwychwstania? czy też zamierzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdzie miłość wzajemna...
n chc myśl, myśl to naprawdę nie boli :P każdy dostaje tyle swiadomosci ile jest w stanie unieść :P Ja moge dużo, bo nie dźwigam sama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n chc
jaki odnośnik?? kobieto sam nie rozumiesz o czym piszesz, zmartwychwstanie zmartwychwstaniem, a modlitwa modlitwą a miejsce niebytu miejscem niebytu, ro ze coś jest pisane na podstawie fragmentu Biblii nie oznacza automatycznie ze jest tożsame z biblijnym znaczeniem.... to tak trudno pojąć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n chc
świadomość wynika z wiedzy i to proporcjonalna zależność, ale ty wiedzą raczej nie powalasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n chc
malkolm z jeśli w sandałach w zimie biegasz to sorry :p ja z tobą nie wchodzę w żadne układy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n chc
a czy dogmaty to fakty?? czy narzucone przypuszczenia?? a może pobożne życzenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n chc
malkolm z albo ty jesteś kompletnie ograniczony przez wiedzę jaka do tej pory była ci wciskana, przez co twoja świadomość ogranicza się wyłącznie do postrzegania systemu rzeczy za pomocą powszechnie przyjętych, czy uznawanych schematów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdzie miłość wzajemna...
n chc meczysz mnie okrutnie :P A w zasadzie twój upór przy swoim mnie meczy :O Jednym słowem, sądząc po twoich wpisach nie negujesz wiary w Boga? To idziemy dalej Modlitwa KK którą tutaj dostałeś ma tytuł WYZNANIE WIARY jedni klepią regułki, inni są powołani do tego, aby wyznawać wiarę swoim życiem. Świadomość swojej drogi, to wszystko Wierząc w Boga możesz w przypływie rozpaczy lub buty zmienić.. na przykład kosciół do którego należysz :P po to, aby pogodzić wygodniejszą dla ciebie drogę z tym co dzieje się w twoim zyciu. Możesz w ogóle odejśc od Boga, bo nie dał ci znaku jakiego oczekiwałeś. Ale możesz też znaleźć w sobie siłe, aby przejść przez to, co Bóg zaplanował dla ciebie. Twój wybór, zawsze jest twój wybór. Wiesz po co są zakony, zwłaszcza kontemplacyjne? Po to, aby modlitwa tych ludzi którzy świadomie i dobrowolnie oddali swoje życie Bogu była ofiara przebłagalną za tych, którzy błądzą, a są zbyt pyszni, zbyt krótkowzroczni lub zbyt pazerni aby zatrzymać się na swojej drodze do samozagłady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n chc
Wiesz po co są zakony, zwłaszcza kontemplacyjne? Po to, aby modlitwa tych ludzi którzy świadomie i dobrowolnie oddali swoje życie Bogu była ofiara przebłagalną >>bo nawet Chrystus raz na zawsze umarł za grzech, prawy za nieprawych, aby was przywieść do Boga, uśmiercony został w ciel, ale ożywiony w duchu 1 Piotra 3:18 próżne wiec są te zakonne modlitwy, Chrystus ich uprzedził, złożył ofiarę i więcej nie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n chc
malkolm z dlaczego twoje wypowiedzi kierują się wyłącznie w 1 kierunku?? PRZYNAJMNIEJ OSTATNIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdzie miłość wzajemna...
n chc świadomość wynika z wiedzy i to proporcjonalna zależność, ale ty wiedzą raczej nie powalasz Jakoś mało mnie interesuje twoje zdanie w kwestii mojej wiedzy :D. twoje argumenty się nie chcą same obronić :P, a twój sposób dyskusji polega na atakach na rozmówcę. To cholernie męczące malkolm z Jeżeli bóg faktycznie istnieje to albo ma nas głęboko w swoim boskim odbycie albo jest kompletnym nieudacznikiem Mogę uwierzyć w boga rozumianego jedynie j.. A jesteś w stanie uwierzyć w Boga który jest MIŁOŚCIĄ? Bo tylko o to w tym wszystkim chodzi... jak zamierzasz odróżnić manipulację ( świata, człowieka) od nie-manipulacji skoro sam, świadomie rezygnujesz z 10 wskazówek Starego testamentu i 1 z Nowego? Wdepniesz w gówno i bedziesz płakał, że Bóg jest be, albo że Go nie ma bo pozwolił ci wdepnąć w gówno, tak? Oczekujesz, że przed każdym psim odchodem postawiona będzie w odpowiedniej odległości tabliczka - UWAGA< NA TYCH CHODNIKACH SRAJĄ PSY??? Nie, niestety. Dostałeś tylko kilka drogowskazów zawartych w Biblii, a przekroczenie tych drogowskazów, zwłaszcza świadome będzie niosło za sobą okreslone konsekwencje. I tyle :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgywsm
Aleście naplątali autorce, faktycznie przejść przez ten bełkot nie mozna. Wiara w Boga i dogmaty nie ma nic wspólnego z nauką ani wiedzą. Najłatwiej jest wierzyć a nie zastanawiać się i starać się dochodzić do jakiejś prawdy. Wierzę , to znaczy nie analizuję ani nie staram się dochodzić, bo jeśli sprobujecie to zaraz kler zasłania się wielką tajemnicą. Tajemnica jest wszędzie tam gdzie ludzie mają coś do ukrycia. Pomyślcie czy nie mam racji. Nie na darmo przez wieki pisano różne opracowania w klasztorach i nie tylko. Popatrzcie na Kler i zakonników jak na system, nie mogą pozwolić na to aby ludzie w nich zwątpili bo jest to najdoskonalszy system na ziemi, wiara - nie zastanawiac się, nie dochodzić, nie wątpić, a nieposłusznych straszyć piekłem i innymi klątwami. Wierni sami będą nadstawiać karku za kościół- licząc na nagrodę w niebie - bo tak ich nauczono. A system ten to wielka władza i wielka kasa, jak nie wiesz o co chodzi , to zawsze chodzi o kasę i władzę a jedno z drugim jest ściśle związane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdzie miłość wzajemna...
n chc próżne wiec są te zakonne modlitwy, Chrystus ich uprzedził, złożył ofiarę i więcej nie trzeba Taa... pieprzmy się więc na trupach porzuconych zon i dzieci pozbawionych miłosci i wsparcia rodziców, tak???? To własnie mi chciałas powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n chc
Gdzie miłość wzajemna... wybacz droga dyskutantko ale twoja wiedza jest bardzo chaotyczna i ogranicza się wyłącznie do nieskładnych interpretacji narzuconych odgórnie prze KK, wiec raczej nie powala, choćby z tego względu ze umysły o wiele tęższe i wcale nie mniej wierzące niż bardzo wierzący, często zadają kłam Katolickim wywodom i doktrynom, dlatego ośmieliłem się stwierdzić ze nie jesteś w stanie obronić ani 1 doktryny KK za pomocą Biblii czego dałaś już pewne dowody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n chc
Taa... pieprzmy się więc na trupach porzuconych zon i dzieci pozbawionych miłosci i wsparcia rodziców, tak???? To własnie mi chciałas powiedzieć? a co to ma być?? tobie chciałem powiedzieć ze skoro Chrystus złożył doskonałą ofiarę ze swojego ludzkiego ciała, każda inna złożona w późniejszym czasie jest bez wartości( potwierdziłem stosownym wersetem), należało by zatem uszanować ofiarę chrystusową naśladując jego uczynki, albo idąc drogą jaką wyznaczył swoim ziemskim życiem, zamiast modlić się po próżnicy i próbować poprawiać to co poprawiania nie wymaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdzie miłość wzajemna...
hgywsm odmawiasz więc tym wszystkim którzy pracują dla Boga z powołania racji bytu z powodu jednostek kleru które miast w Boga wierzą w kase i władzę? Kler TO TYLKO LUDZIE. I tak samo jak ty czy ja mają swoje słabosci. Ale nie umniejsza to chyba tych jednostek, które kase i władzę mają- owszem, ale po to, aby ją innym rozdawać? Wiesz ile matek nie miałoby czym nakarmić swoich dzieci gdyby nie pomoc z koscioła? Wiesz ile dzieci tułałoby sie po ulicach gdyby nie swietlice prowadzone przez siostry? jak nalejesz pół wody do szklanki to pozostaje ona do połowy pełna albo do połowy pusta. To twój wybór czy zobaczysz pół pełnej szklanki czy pół pustej. Powiem ci coś - kiedyś pewien zakonnik ( BRACIE ANTONI< MAM NADZIEJĘ< ŻE BÓG POZWOLI CI TO PRZECZYTAĆ :P) głoszący z ambony piękne kazania dał bezrobotnej i chorej matce małych dzieci pracę w wydawnictwie koscielnym. Najpierw oczywiscie zrobił wywiad u proboszcza :P ( inwigilacja podstawą zaufania) Za grosze, bez żadnej umowy. Umówili sie na miesiąc próbny. Bratu, żywionemu i opieranemu ze składek ludzi dobrej woli znudziło sie po dwóch tygodniach. "to nie to czego szukałem" dziękuję, może pani więcej nie przychodzić powiedział jej rano w poniedziałek, kiedy na bilet autobusowy wydała więcej niż zarobiła tego dnia.. MOŻNA??? Tak też są tacy ludzie. I też głoszą coś, czego nie rozumieją. czy to oznacza, że ci pozostali ludzie wielkiego serca i wielkiego ducha marnują swój czas w zakonach? Powiedz mi proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdzie miłość wzajemna...
n chc Twój pogląd. Szanuję, nie podzielam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Killerus
Bóg jest miłością buahahahaha!!! Buaahahahaha!! I w bezkresie swej miłości pozwala tatusiowi gwałcić swą 3miesięczną córeczkę łamać jej żebra tłuc głową o ścianę. Matce poćwiartować dziecko i wyrzucić w czarnym worku mordować nienarodzone,sprawia by rodziły się z upośledzeniami skazując na cierpienie przez całe życie. I to wszystko dzieci które rodzą się bez grzechu. Z jakiej racji one mają cierpieć skoro niczym sobie na to nie zasłużyły! Tylko po to by znaleźć się w raju!!? Buahahaha. Ja pierdole taką cenę za raj! Niech mi teraz kurwa pierdolona katolka jedna z drugą powie że bóg jest miłością!!! Niech próbuje jakoś zaprzeczyć moim argumentom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do n chc
Jesteś protestantem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgywsm
Gdzie milośc wzajemna Zyjąc troche na tym świecie, niejedno widziałam. Np: dary z kościola w stanie wojennym, dla biednych margarynę a dla niebiednych i uprzywilejowanych bogate dary, bardzo bogate. Parę dni temu w tv ksiądz mówił ze średnio księża zarabiają ok, 5500, nieżle. Obecnie jest to dobry zawód dający profity i pewnosc jutra. A co do życia w klasztorach , to kiedyś jak i teraz róznie bywało, kiedys jak więcej dzieci się urodziło w rodzinie to przynajmniej jedno oddawano do klasztory, był też wielki zaszczyt miec kogoś z rodziny w klasztorze, stare panny też rodzina oddawała tam z posagiem, dziewczyny zawiedzione w miłości też szły za furtę jak również dziewczyny z róznych ochronek umieszczano na słuzące w klasztorach. a w dzisiejszych czasach jest nie inaczej. Już jako księża po święceniach , chłopcy porzucają ten zaszczytny stan, miałam w rodzinie takiego ktory odszedł z probostwa w wieku 50 lat i jeszcze zdążył troje dzieci sobie sprawic żeniąc się z 19 - sto latką, dziewczyny też z róznych powodów idą na zakonnice , często nie z miłosci do Pana Boga, nie oszukujmy się. No ale każdy ma prawo wierzyc w to co lubi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba czytac objawienia
Bóg postanowił, że karą będzie grzech [sam w sobie] człowiek żyjący w grzechu sam ściąga na siebie karę. Oczywiście grzeszący zadaje przy tym cierpienie swemu bratu tak też było z Kainem, który zabił swego brata Abla. Bóg Ojciec wszelkie zło dopuszcza ze względu na wolność, jaką dał człowiekowi, i by przez cierpienie jednego człowieka drugi został zbawiony. Tajemnica cierpienia wyjaśniona jest dokładnie w Nowym Testamencie poprzez całe życie na ziemi Moje i Mojej Matki oraz tych, którzy przy Mnie byli. Bóg dopuszcza istnienie Judaszy; każdy z nich ma szansę [być uratowanym], dopóki trwa jego życie na ziemi. Życie to jest wieczną walką, w której ściera się dobro ze złem. Tajemnica cierpienia zawiera w sobie tajemnicę zbawienia, która pozostaje tajemnicą Boga Ojca. Dopóki wszyscy się nie nawrócą i nie zaczną żyć według przykazań Bożych, będą cierpieć zarówno oni, jak i cała ziemia. Będzie głód pożogi, trzęsienia ziemi, której wielkie połacie zaleją oceany. To będzie, Moje dziecko, upomnienie i przypomnienie wszystkim wyznawcom bożków, że Panem ziemi i całego ludu jest JEDYNY BÓG Jahwe. Ten czas już niedaleki, bardzo bliski. Nie spostrzeżecie się, z której strony nadejdzie klęska... Już rozpoczął się czas panowania szatana, on teraz zbiera swoje żniwo. Walka o Królestwo Boże już się rozpoczęła. Tchórzostwo ogarnie niektórych z was tak dalece, że będziecie sprzedawać swojego Boga za srebrniki, by uratować skórę. Ci, co tak uczynią, pójdą na zatracenie, ci zaś, co w głodzie pozostaną wierni Samemu Bogu, będą doznawać łaski oczyszczenia i zbawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba czytac objawienia
tv ksiądz mówił ze średnio księża zarabiają ok, 5500 tusk tez mówił ze jesteśmy zielona wyspa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n chc
porządkując trochę wiedzę, to że w zakonach modlitwy zanoszą na próżno w rzeczywistości niczego nie zmienia, to że ktoś postępuje uczciwie, robi dobre uczynki tez o niczym nie przesadza, Bóg posyłając na ziemie swojego syna jednocześnie wyznaczył pewien wzór postępowania , który chrześcijanie powinni naśladować, niezależnie od religii i osobistych przekonań wiedza na temat postaci Jezusa jest powszechnie dostępna, więc każdy ko neguje w swoim życiu ten wzór jednocześnie odrzuca właściwe oczekiwaniom Bożym postępowanie, niemniej każdy zostanie osadzony indywidualnie na podstawie osobistych dążeń serca... Obecny stan świata jest wynikiem ludzkiej zachłanności, egoizmu i Lucyferiańskiej władzy, nie jest to władza jedyna i ostateczna, a egzystująca po to by wykazać ze człowiek bez Boga nie jest w stanie sam sobą dobrze rządzić i po to by wytrząsnąć klejnoty z tej szarej ludzkiej masy, bo zwróćcie uwagę, ze czasem człowiek całkowicie bez wiary postępuje w sposób bardziej humanitarny, potrafi lepiej kierować się dobrze rozumianą moralnością, niż nie jeden mieniący się sługą bożym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×