Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wampirzyca_zimowa

Chyba zawsze będę sama...

Polecane posty

Gość Wampirzyca_zimowa

Jestem zbyt dumna, uparta, niezależna, samotniczka... Nigdy nie zrobię pierwszego kroku, bo "nie wypada"... Nigdy nie będę się dla nikogo starać, narzucać się... Nigdy nie miałam większej styczności z facetami, których traktuję jak kumpli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampirzyca_zimowa
Odchrzań się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhauha
Jasne że strjejla. Tu już sobie nie uwłacza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampirzyca_zimowa
Życie jest takie smutne.... Ciągle płaczę.... Liście spadają z drzew.... Wszystko przemija... Milosc...... Czymze jest milosc........ Jak ja odnalezc...... Jest mu smutno........... Ciagle placze............... Jakie to smutne...... Użyję jeszce kilku wielokropków... Aby podkreślic.... Jak bardzo cierpię.... I placzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m22222222222222222222222
nudzisz się artku, to może napraw swoje błędy, Ty wolisz szykanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam, oj tam, też mam te cechy, ale uważam, że znajdę równie upartego mężczyznę, który zdobędzie me względy i takiego tylko pokocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w 90% jestem taka sama i jedna
k mam chlopaka, wiec nie tu jest pies pogrzebany. Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, nie wiem, żalisz się, czy stwierdzasz fakt? bo jeśli to pierwsze, to po Twoim opisie widać, że samotność istotnie Ci zagraża. o ile facet może uczynić pierwszy krok, o tyle Twoja niechęć do starania się i wykazywania inicjatywy (zakładam, że to masz na myśli pisząc "narzucać się") plasuje Cię na z góry przegranej pozycji. nikt, ale to nikt nie będzie wiecznie o Ciebie zabiegał, nie dostając nic w zamian. należałoby zatem przemyśleć własne postępowanie i wprowadzić jakieś zmiany. natomiast jeśli jest to opcja numer dwa i bycie samej Ci odpowiada, to super :) nie każdy musi być w związku, szczególnie, jeśli miałby to robić na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w 90% jestem taka sama i jedna
tylko nie uzalam sie nad soba:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w 90 %... może jesteś nadzwyczaj piękną kobietą, eteryczną, tajemniczą, jedną z tych fantastycznych bogiń, które mogą sobie pozwolić dosłownie na wszystko, łącznie z chłodem emocjonalnym. autorka chyba nie jest taką kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo prawda
jest taka, że faceci patrzą na wygląd dziewczyny a kobiety cóż różnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampirzyca_zimowa
Już widzę podszywa, he, he:) Ale spoko...ja aż tak bardzo się nie użalam:D Chodzi mi po prostu o to, że to, że jestem indywidualistką, sprawia, że uciekam przed innymi... Jestem tak dumna, że niczego nie zacznę jako pierwsza, że ciężko mi otworzyć się na drugiego człowieka. Mam bzika na punkcie kultury osobistej i w życiu nie będę zabiegać o czyjeś względy, bo czuję się wtedy jakbym się narzucała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w 90% jestem taka sama i jedna
zawsze krecilo sie sporo chlopakow, ale nie jestem idealem, raczej ogolnie taki zdystansowany uparciuch i rownoczesnie zyciowa optymistka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo prawda
czyli masz charakter dominujący w związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w 90% jestem taka sama i jedna
znajdz sobie indywidualiste z nienagannymi manierami, taki jest moj chlopak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampirzyca_zimowa
To nie jest tak, jak myślicie. Ja bardzo cenię mężczyzn, nie mam w ich stosunku wielkich wymagań. Chodzi raczej o to, że mam za sobą traumatyczne przeżycia i nie ufam ludziom. Kiedyś, jeszcze w szkole, bardzo zależało mi na akceptacji innych, ale oni tylko mną pogardzali, odpychali. Od tego czasu postanowiłam być kimś innym. Zamknęłam się w sobie, stalam się chłodna, mało wylewna. Do dziś taka jestem. Sympatyczna, ale trzymająca dystans, raczej skupiająca się na innych celach niż na miłości. Mam opinię zaradnej i niezależnej kobiety, która ma swój świat i priorytetety, które konsekwentnie realizuje. Ale i tak są chwile, kiedy mam wrażenie, że ta duma mnie kiedyś zgubi. Że może powinnam w końcu się przełamać, dać komuś szansę. Wpadł mi w oko facet, ciągle o nim myślę, ale zamiast dać mu to do zrozumienia ja udaję, że jest mi obojętny i zwyczajnie uciekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie gadaj tyle
tylko napisz skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampirzyca_zimowa
No bez przesady... cześć to ja mówię każdemu:) A co do indywidualistów, to tylko tacy mężczyźni mnie pociągają, zamknięci w sobie, żyjący nieco z boku. I tu pies pogrzebany, bo oni też raczej nie zrobią pierwszego kroku. On właśnie taki jest. Spogląda, uśmiecha się, kręci w pobliżu, ale na tym się kończy. Kiedyś co prawda zapytał mnie o numer telefonu, ale widzę, że sprawiło mu to sporą trudność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampirzyca_zimowa
Pszczyna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w 90% jestem taka sama i jedna
Zapytal o numer i nie ma cd? Niektorzy robia pierwszy krok, to nie kwestia indywidualizmu a pewnosci siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie gadaj tyle
wojewodztwo dalej, ale skoro masz kogos na oku to wedlug twojego myslenia nie powinienem sie w tracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampirzyca_zimowa
Wiem, ciężki ze mnie przypadek :D I ten przypadek trafił na inny przypadek, o którym nie może przestać myśleĆ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampirzyca_zimowa
Dałam mu nr i zonk, bo zaraz potem zgubiłam telefon:( Nigdy się nie dowiem, czy dzwonił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×