kto idzie na Andrzejki

jest andrzejkowy wieczór dlaczego nie idziecie nigdzie, tylko siedzicie w domu?

bo nie mam z kim zostawić córci;(

Pewnie dlatego ze nie mam znajomych, nikt mnie nie lubi, jestem gównem i z racji tego ze nigdy na zadnej imprezie/zabawie nie bylem nie wiedzialbym jak sie zachowac :)

ja mam a) kaca (małego) i b) doła (niedawno miałam atak płaczu z rozpaczy) to nie jest dobry moment, żeby gdzieś łazić...

siedze w domu i zakuwam na 3 cholerne kolokwia ktore czekają mnie w poniedziałek. wszyscy moi znajomi gdzies wychodzą, coś robią a ja do ku*rwy nedzy musze siedziec w domu bo nie mogę sobie pozwolić na całonocne imprezowanie !;/

to tylko jeden wieczór, można sobie go jakoś zorganizować tylko nieszczęśliwi ludzie siedzą dzisiaj w domu

Niestety musiałam brać udział w idiotycznej szopce rodzinnej by zacieśniac więzy rodzinne....kurwa i nawet gościom swoje łóżko odstępuje...

BTW, co to znaczy jeden wieczór i trzeba się bawic...nie kazdy jest katolikiem i musi przestrzegac adwentu czy postu. A bawić się można wtedy gdy jest na to ochota a nie bo tak trzeba....

nie chodzi o religie tylko o tradycje na Sylwestra pewnie też nie chodzisz?

andrzejki są w środę :O dziś zwykłe imprezy, a to, że se ktoś napisze' andrzejkowa', to nic nie znaczy :O to tak, jak robi halloween ileś dni przed... na sylwestra też byście poszli 4 dni wcześniej? Sylwester- bo wtedy imieniny obchodzi SYLWESTER Andrzejki- w dniu imienin ANDRZEJA

co najwyżej 'Katarzynki'- ale to wczoraj było... jak koś już przywołuje TRADYCJĘ i powołuje się na nią, to chociaż mógłby ją znać :P

to jak mam iśc na andrzejki o 20 i wracac o 24 ,żeby wstał czcześnie rano, to wole zostac w domu.Mało tego z sylwestrem będzie tak samo!!I to nie pierwszy raz

to jest Andrzejkowy weekend, przecież w tygodniu nikt nie wszyscy mogą sobie pozwolić na szaleństwo do 12 w nocy

ja też mam zimno... nie dziwię się, że nikt Cię nie zaprosił, bo jesteś zwyczajnie upierdliwa marudą

ja też mam zimno... nie dziwię się, że nikt Cię nie zaprosił, bo jesteś zwyczajnie upierdliwa marudą

jasne, jasne... 'andrzejkowy weekend'- bo ktoś tak napisał? :P Andrzejki to andrzejki... a zwykła impreza, to tylko impreza poza tym- andrzejki nie polegają na imprezie w klubie dupa się znacie :P

ja idę na andrzejki w środę :D:D:D :)

ja też mam zimno...wątpię czy kiedykolwiek gdziekolwiek wyjdziesz skoro sobotni wieczór spędzasz w domu! hahaha

do 12 w nocy...fakt, istne szaleństwo, kreeejzi No, ale spoko, tak Ci każe tradycja i tak robisz. Każdy postępuje wg własnego uznania. Nie wiem tylko dlaczego masz prawo oczekiwać tego samego od innych

inicjatywa- a Ty się dobrze czujesz? :D ja zwyczajnie nie zwykłam imprezować co tydzień :P poza tym- skąd wiesz, że wczoraj nigdzie nie byłam? niektórzy weekend zaczynają już w środą... ZAWISTNICO ;)

*środĘ

Odezwała się ta co pisze z komórki z klubu.....czy też z domu Ja nawet nie wiem kiedy są andrzejki

ja też mam.... nie żartuj po prostu jesteś sama i dlatego sama teraz siedzisz!

inicjatywa- tak, tak wiesz... ja rozumiem, że Ty masz złe doświadczenia itp., no ale nie każdy ma tak samo przekichane jak Ty :P

Krwawa Wilczyco- przypadają w najblizsza środę ;)

ja tez mam... ty nic i nikogo nie rozumiesz, jesteś zarozumiałą samotną osobą, samotną bo zarozumiałą

ahaaa... tzn., że Ci moi znajomi, co z nimi wychodzę, to są wyimaginowani? :P

Akurat mam czwartek wolny :) Ale i tak raczej nie będzie mi się chciało iść na zwykłą imprezę z samym sloganem ANDRZEJKOWY WIECZÓR

no co ty Krwawa, też nie masz z kim iść? a gdzie wasi przyjaciele?

*ci znajomi Krwawa Wilczyco- i masz rację Andrzejki, to wieczór wróżb, a nie jakas impra w klubie najlepiej sprawdza się spotkanie ze znajomymi u kogoś- można se powróżyć, pobawić się i w ogóle:P