Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dzieciaki i ulepszacze smaku

Dajecie dzieciom zupki z paczek?

Polecane posty

Gość dzieciaki i ulepszacze smaku

Znam mamy (nie żadna patologia, biedota i inne), które często dają dzieciom zupki amino, chińskie zupki, gorące kubki, albo dla całej rodziny gotują zupy, której podstawą jest proszek z torebki. Wiele znanych mi osób korzysta z pomysłów na, fixów i innych ulepszaczy. Dzieci oczywiście również to jedzą i to także te 12-18 miesięczne. Co o tym myślicie? Zdarzyło wam się dać dziecku zupkę chińską, bo nie chciało wam się gotować obiadu, albo pracujecie i nie gotujecie obiadu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasie wypowiem..
takim malym dzieciom zupy z paczek???o,matko:( rzadko gotuje cos z paczki,ale dziecku tego i tak nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zyciu, sama nie jem takiego gowna:O zupka chinska....o litosci, sam syf, chemia i długa lista konserwantow:O jest tak duzo mozliwosci, ze chyba trzeba na glowe upasc zeby dziecku dawac cos takiego do jedzenia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Nie mam jeszcze dzieci, ale w ciąży odrzuciło mnie strasznie od zup z proszku. Nie mogę ich przełknąć nawet barszczu z torebki, więc chyba sama natura się przed tym broni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie , nie daje
!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie , nie daje
do podobnie - bardzo dobrze ,ze cie odrzucilo . Organizm jest madry , wie ,ze to jest syf . Organizm sam zareagowall czego powinnas unikac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolo62067
jak dziecko jest glodne to nie będe Cię oszukiwać i pisać głupich komentarzy podaję mu zupkę to jest najszybsze ale to się zdarza raz na miesiąc nie na okrągło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Może i mądry, szkoda że mnie tak nie odrzuciło od Pepsi, bo to mogłabym pić litrami :D a wcześniej nigdy nie lubiłam. A swoją drogą zobaczcie że na tych reklamach "pomysł na" zawsze występują dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jooolkka
Nie tylko zupki chinskie maja konserwanty, np zwykly chleb czy maslo zawieraja tą chemię, jajka nawet, a o parówkach, wędlinach nie wspomnę :D Ach no i warzywa i owoce również :D W ogóle tragedia z tym żarciem teraz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dziecko jest glodne to mozna zrobic kluseczki kladzione z serka homogenizowanego (robi sie je w trzy minuty), jajko sadzone, jajecznice, paluszki rybne, makaron z truskawkami/malinami, nawet parowka jest tysiac razy lepsza niz zupka chinska i inny syf z papierka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja daję córce (5lat) zupki chińskie ale nie za często może 1 w miesiącu ale chyba nawet żadziej a co do tych innych to kurczaka pieczonego jak robię na jakiś proszony obiad że mamy gości to tylko takiego z woreczka ale to wychodzi może ze 3 razy na rok a co do zup z proszku to tylko żurek taki robię i to tez żadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
: P : P : P : P wiesz, 5 latka to nie roczne dziecko i czasami moze bez wiekszej szkody zjesc taki wynalazek jak zupka chinska:D ale roczniakowi czy niewleie starszemu dawac taki shit? nigdy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, mały nie dostaje tego typu rzeczy. my też już nie jadamy. jak byliśmy młodzi (hehe jakbyśmy teraz dziadkami byli :P) to w czasach studenckich czy całodniowych wypraw górskich to było nasze częste pożywienie. jednak od kiedy urodził sie mały przestałam "gotować" zupek z paczki. nie korzystam też z różnych Ziarenek Smaku, Vegety, czy Maggi. teraz w ciąży 2 razy miałam wieeeeeelką ochotę na zupkę z proszku, zrobiłam sobie jak mały już spał. oj jak mi smakowała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie , nie daje
ja przyznam sie , ze od czasu do czasu zrobie jakis pomysl na lub tym podobne . Ale mojemu rocznemu dziecku nie dawalam czegos takiego . podobnie jak nie wyobrazam sobie dac mu zupke chinska czy inna z torebki . Myslalam ,ze chodzi o male dzieci . P.S jak mnie wkurzaja te wskakujace reklamy :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie , nie daje
mala-agatka , ja tez srezygnowalam z wegety, ziarenek smaku , jedynie co dodaje to bulionetke do rozolu . Uwielbima ogladac ,,kuchenne rewolucje,, - Pani Gessler jest zdecydowana przeciwniczka chemii. Widac ,ze mozna gotowac pysznie i zdrowo , bez ulepszaczy , tak mysle hehe , bo jej potraw w sumie nie probowalam :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wyskakujace reklamy polecam Adblock plus ( o ile ktos korzysta z firefoxa), zero reklam i swiety spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie , nie daje
*rosolu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
nie daję i dawać nie będę. Na szybko wolę mu zrobić jajecznicę , kaszę np. Bobovity czu już nawet słoiczek z gotowym jedzeniem mam wyrzuty sumienia, że czasem dodaję do zupy Vegetę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no wiadomo takiemu maluszkowi to nie dałabym zresztą mam roczniaka to jak my jemy taką zupę z torebki to jemu np robię jajecznicę albo troszkę wcześniej wstawię kawałek piersi z kurczaka z warzywami córa miała ponad 2 lata jak pierwszy raz dostała taka zupke chińska z amino pomidorową i to jest jedyna jaka jada inne jej nie smakują :D:D:D ale skutek taki że mojej pomidorowej to ona nie tknie bo to nie ten kolor i nie ten makaron i nie ten smak :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie , nie daje
*zrezygnowalam :-) ( nie wiem co sie dzisiaj ze mna dzieje , takie bledy :-0 )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do vegety to ja dają ją praktycznie do wszystkiego :P bo mi rodzina nie zje bez niej :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
A na zupki chińskie też w ciąży miałam ochotę, ale lekarka mi powiedziała, bym zrobiła sobie np. kurczaka z warzywami na ostro lub zupę- gulasz. W takich przypadkach "chcicy" bardziej chodzi o "smaka" na coś ostrzejszego, a w tych zupkach jest kupa chemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w pierwszej ciąży to miałam na koniec już nieodpartą ochotę na takie ciacho tortowe z rumem :D:D:D, a w drugiej na kebaba i placki po węgiersku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domatorka121212
o zgrozo!!! przecież to sama chemia. to już lepiej kromke chleba dać a nie takie świństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmm...............
lekarze mówią, że po tych gotowych daniach będziemy świecić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co....
Od jednej zupki jeszcze nikt nie umarł, nawet dziecko. Moja od czasu do czasu zje pomidorową Amino, bo uwielbia ten makaron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
moja 5 latka nawet nie próbowała tego, synowie nastolatkowie jedza jedna w roku moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz bez przesady raz na jakis czas nie zaszkodzi. Co dzis nie ma chemii... Kubusie soczki inne p*****ly to chemii nie maja?A sloiczki deserki obiadki itp to nie chemia? Sama data waznosci za siebie mowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×